płatki owsiane na wodzie z mieszanką bakaliową* i mrożonym bananem, jogurt z odżywką i morwą białą, herbata
* zalane rano na ok. 30 minut, mieszanka : słonecznik, pestki dyni, rodzynki, jagody goji
Jakie to było pyszne śniadanie! Mogę jeść takie codziennie :)
Wczorajszy obiad też był pyszny. Ale później było już gorzej. Nie wiedziałam, że mając alergię na trawę, po szpinaku tak będzie bolał mnie żołądek. Wczoraj myślałam, że eksploduję! Nie polecam nikomu. Muszę zrobić testy z krwi i to koniecznie. W poniedziałek w końcu wizyta, może dostanę skierowanie.
Rano nie chciałam eksperymentować. Z mlekiem się pożegnałam, w grę wchodzi tylko bez laktozy ( ponieważ wyszło mi uczulenie na mleko krowie ) lub kozie, które na szczęście bardzo lubię! :) Muszę zrobić zapas, bo zwariuję. Ubolewam nad nabiałem, chociaż po nim nic mi nie jest, czasem po większej ilości białego sera czuję, że coś 'dzieje się' w środku, ale nie jest to jakiś ból. Powoli zaczynam mieć tego dość, dlatego muszę być pewna na co mam uczulenie, alergię czy nietolerancję i całkowicie wyeliminować te produkty, bo nie zamierzam się męczyć. Ale obiad polecam, wszystkim, którzy nie mają uczulenia :) Pieczony łosoś podany z makaronem, szpinakiem i fetą- mimo wszystko smakowało obłędnie :)
Słonecznego dnia życzę! U mnie tak pięknie, ale dziś nauka czeka. Trzeba się spiąć i wytrzymać jeszcze miesiąc :)
smaczne śniadanie:)
OdpowiedzUsuńKurczę Klaudia, widzę w Tobie siebie sprzed kilku miesięcy, współczuję Ci bardzo bo wiem, jak jest ciężko na początku.. taki mętlik w głowie, co szkodzi co nie, jak to sprawdzić i tak dalej. Pocieszę Cię, że z czasem jest lepiej, jest łatwiej, i nawet brak różnych rzeczy przestaje doskwierać. Ja po kilku miesiącach przerwy mogę znowu jeść nabiał niskotłuszczowy, będę trzymać kciuki, aby i u Ciebie tak wyszło :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że ktoś mnie rozumie :))
UsuńMam nadzieję, że z nabiałem będzie u mnie tak samo. Wolę zrezygnować z glutenu niż z nabiału, serio :) Bo akurat jego brak najbardziej by mi przeszkadzał i utrudniał. Ale zobaczę co wyjdzie w badaniach :)
Mam tak samo :D Gluten odrzuciłam jednym cięciem i nie mam żadnego problemu (czasem tylko jak mama je świeżą piętkę razowca z masłem i tak mi pachnie, to mi szkoda ;)), ale ten nabiał to była masakra!
UsuńTrzymam kciuki, żeby badania wyszły dobrze :)
ja właśnie zrezygnowałam z nabiału. przynajmniej z części i się o niebo lepiej czuje. na razie wyrzuciłam mleko krowie, twaróg (o zgrozo) i serek wiejski (o zgrozo x2) staram się rzadziej jeść jogurty naturalne, ale czasami po prostu nie mam czego innego wziąć na uczelnię. no i ricotta, jogurt grecki i mascarpone - z tego nie zrezygnowałam, nie jem opakowania na raz, ale po prostu te produkty uwielbiam, dlatego jem.
UsuńOby było w porządku! a obiad wygląda super :)
Ash- no chlebka mi szkoda, żytni, taki domowy i chrupiący. Ale na żyto mam uczulenie, więc mąka żytnia na pewno u mnie odpada. Dziękuję! :)
UsuńSylwija- mi właśnie najciężej z sera białego, wiejskich i jogurtów, nie wspominając o serku ricotta.. :D Ale w małych ilościach jem i nic mi nie jest, chyba :>
U mnie właśnie twaróg, ricotta, mascarpone odpadają :( ser żółty w ilościach większych niż dwa plastry też. Ale mogę bezkarnie wsuwać lekkie wersje wiejskiego, homo, jogurtów, mleko (!), nie mam co narzekać ;)
UsuńJa to w sumie jeszcze nie wiem, bo wyszła mi alergia na mleko krowie, a jak z resztą to nie mam pojęcia, niby wszystko powiązane jest z mlekiem... A polecam ser kozi w plastrach, mi bardzo posmakował, choć cena trochę odstrasza, ale od czasu do czasu :)
UsuńCiekawa jestem dlaczego chude tolerujesz a innych nie, może i ja tak będę miała :D Zawsze takie lepiej niż żadne :)
Śniadanie z mlekiem czy bez - musiało być pyszne :) Obiad wygląda świetnie, uwielbiam dosłownie każdy jego element, więc współczuję, że po takim czymś nie czułaś się najlepiej. Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni w badaniach :)
OdpowiedzUsuńja bez mleka krowiego bym nie umiała, wychowałam się na nim i po dziadku mam, że oboje z kartonu prosto wypijamy :D choć i sojowe lubię oraz różne inne to krowie i tak zawsze musimy mieć w domu :) przykro, że takie problemy występuję...nie przyjemne te komplikacje, trzymam kciuki by było okej ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tak podanego łososia!
OdpowiedzUsuńi zawartość miseczki również jakby stworzona dla mnie (;
piszesz maturę w tym roku? :)
OdpowiedzUsuńTak, poprawiam wynik :)
Usuńkusi mnie aby spróbować owsianki na wodzie, ale boję się, że będzie mdła. zdradzisz jak ją zrobiłaś? :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Mi smakowała bardzo, można polać jogurtem+ dodatki i na pewno nie będzie mdła! :)
UsuńDo miseczki wsypałam płatki owsiane, mieszankę- jak wyżej jest napisane, zalałam wrzątkiem i przykryłam ( u mnie trwało to ok. 30 minut, ponieważ jeździłam na rowerku :D, ale myślę, że 15 min by wystarczyło :) ). Wymieszałam z mrożonym bananem, którego też przed tymi czynnościami wrzuciłam do zamrażalki. Kawałek zostawić na 'ozdobę'. Do tego jogurt, u mnie akurat z odżywką, ale możesz wymieszać np. z miodem. Polać jogurtem albo jeść osobno, jak będzie lepiej smakowało :) Polecam spróbować!
Nie no ty to się rozpieszczasz od rana do wieczora <3
OdpowiedzUsuńNie martw się nie jesteś sama z nietolerancjami ale ty jesteś w lepszej sytuacji bo wiesz co ci dolega a ja muszę czekać do lipca bo musi mnie obejrzeć gastrolog
A skoro nie możesz pić mleczka krowiego to może sojowe . Polecam jest pyszne tak samo jak jogurt sojowe :-)
No niby lubię sojowe, muszę kupić :) Ale kozie też jest okej :)
Usuńwitam w klubie uczulonych na laktoze xD a mleko bez laktozy bardzo mi przypadło do gustu ;)
OdpowiedzUsuńTeż mi smakuje! :)
UsuńTeż mi smakuje! :)
UsuńJa mam to szczęście, że nie jestem na nic uczulona. Szczerze Ci współczuję ;/ Uwielbiam szpinak w połączeniu z makaronem i na dodatek łosoś <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie skomponowane sniadanie :) A ten obiad mistrz uwielbiam takie dania :) !
OdpowiedzUsuńsame pyszności! :)
OdpowiedzUsuńmrożonym bananem mnie zaskoczyłaś!
Ostatnio kombinuje co by tu z bananami zrobić , bo mam kilka na zbyciu ; p
OdpowiedzUsuń