wtorek, 31 grudnia 2013

657. Szczęśliwego Nowego Roku!





makowy placek owsiany z waniliowym serkiem homogenizowanym i orzechami włoskimi



Znowu ten co ostatnio :) Tak mi posmakował! Chyba często będzie się pojawiał, albo jak nie dodam śniadania, to znaczy, że jem omleta.. :D Nie no żartuję ;)
Nowy rok tuż tuż.. Dzisiaj ostatni dzień z 2013 roku. Życzę Wam, żeby rok 2014 był po prostu dużo lepszy od poprzedniego! Korzystajcie z niego garściami, żebyście za rok powiedzieli- niczego nie żałuję :) Oczywiście zdrówka, duużo zdrówka, miłości i radości z życia! :* No i rzecz jasna szampańskiej zabawy do białego rana! :) 


Taki przymrozek :) Ale jaki krajobraz rano!

poniedziałek, 30 grudnia 2013

656.

leniwe z jogurtem naturalnym, cynamonem i syropem klonowym



Leniwe na leniwy poranek, czemu nie? :) Mimo, że leniwy, zaraz muszę się zbierać! Najpierw dodatkowa lekcja a później zakupy na Sylwestra! Właśnie, macie już plany? :) Wybieracie dużą imprezę czy niewielkie spotkanie w gronie swojej paczki? :) Ja w tym roku wybieram się na dość dużą imprezę, którą zorganizowali najlepsi organizatorzy z liceum :D Może być ciekawie, oby.. ;) Dużo znajomych, trochę nowych osób... Każdy przynosi coś od siebie. Długo się zastanawiałam i jeszcze do końca się nie zdecydowałam... zrobię jakieś ciacho ( myślałam o roladzie lub szarlotce, ew. serowej szarlotce oraz sałatce i muffinach wytrawnych/ krakersach serowych.. No nic, mam jeszcze troszkę czasu na przemyślenie, miło będzie jak doradzicie :> 

niedziela, 29 grudnia 2013

655.






makowy placek owsiany z prażonymi płatkami migdałowymi i syropem klonowym 

Jakie to było przepyszne <3 Po zmiksowaniu nie spodziewałam się, że coś z tego wyjdzie, myślałam, że czegoś za dużo/ mało wzięłam.. A jednak, świetnie się ścięło, dość ładnie i bez większego problemu przewróciło na drugą stronę. Szczerze polecam, jeden z najlepszych placków jakie miałam okazję jeść. Smakuje trochę jak białkowy piegusek czy spód ciasta, na które u mnie mówi się 'cycki murzynki' :) Syropem polałam pod koniec- stąd widoczny tylko na ostatnim zdjęciu. Na pewno dobrze komponowałby się z jakimś serkiem! Pierwszy i na pewno nie ostatni poranek z tym omletem :) 
< Przepis podlinkowany pod opisem > 

sobota, 28 grudnia 2013

654.

kluski z makiem i bakaliami


Pewnie większość ma już dość patrzenia na potrawy świąteczne, w tym na kluski z makiem? :) Ale dopiero teraz moja chęć na nie została zaspokojona :) Resztki masy makowej, trochę makaronu od babci i śniadanko gotowe :) 
Zaraz bieganko! :) A później zakupy! 

piątek, 27 grudnia 2013

653.


owsianka z jogurtem naturalnym i domową masą makową


Święta święta i po świętach :) Szybko zleciało do świąt, a one same zleciały jeszcze szybciej! Ale tak jest co roku... Czekamy na następne. Te zaliczam do bardzo udanych!  Pyszne jedzenie, miła atmosfera, cała rodzina przy stole. Teraz tylko wspominać :) 
Tak mi się chciało owsianki. Normalne jedzenie wraca, to dobrze, bo mój żołądek jest bardzo wrażliwy :< Ale masy makowej nigdy dość <3 Mogę jeść codziennie. Maku zostało, orzechów też, więc niedługo chyba dorobię na świeżo :D
Dzisiaj zapowiada się ciekawy dzień. Na dniach pewnie pochwalę się 'efektami' dnia dzisiejszego ;) 

środa, 25 grudnia 2013

652. Świąteczne migawki

pierniczki

\ciasta: orzeszki z kremem, Pani Walewska, sernik, strucla makowa, cycki murzynki 

śniadanko w Boże Narodzenie :)
ozdabianie pierników

Z choinką - zdjęcie robione przez brata- tak, bo najważniejsze jest uchwycić czubek choinki zamiast jej środek.. -,-    :D


Przed śniadaniem kawa, później krojenie sałatki jarzynowej i śniadanko. Sałatka z domowym, pieczonym schabem i pasztetem drobiowym + ćwikła, którą uwielbiam! Dzisiejszy dzień bardzo miły! W gronie rodziny, dużo osób przy stole, śmiechy do łez, rozmowy i pyszne jedzenie. Niby się nie objadłam, a tak jakoś ciężko było czasem na żołądku. Zawsze jem tyle ile mogę, nie żeby się objeść, ale spróbować :) I tak jestem pełna! Jutro wszyscy jedziemy do cioci na wieś. Tam to będzie duuuużo osób! Z jednej strony fajnie, ale posiedziałabym trochę w domu, odpoczęła, bo jednak przygotowywanie tego wszystkiego, sprzątanie (i jedzenie ;) ) może porządnie zmęczyć :)
Wigilijny bieg z rana bardzo udany, choć krótki i z podwójną zmianą trasy z powodu jakiegoś psa, który krąży ciągle po okolicy... mimo wszystko oby tak cały rok! Bo jaka Wigilia taki rok :) Myślę, że jutro rano przed Kościołem też wskoczy jakiś bieg :) Podsumowując jeszcze Wigilię- równie miło, pysznie, z prezentów zadowolona ( głównie pieniążki, ale kupię sobie coś :)) ), rodzice również zadowoleni :)
Święta święta i prawie po świętach ;) Ale jest jeszcze jutro! Korzystajmy :)


wtorek, 24 grudnia 2013

651. Wesołych Świąt!

 strucla makowa, kawa


Moja pierwsza, udana strucla makowa <3 Taka jak chciałam! Duuużo maku, orzechów, trochę rodzynek, idealnie słodka z cienkim, drożdżowym ciastem! :) Jest przepyszna! ( Zdjęcia są jakie są, ale dwa ostatnie z wczoraj wieczorem, a dzisiaj bardzo się spieszyłam;) Sernik w lodówce czeka na swoją kolejkę. Myślałam, że będzie trochę lepszy, ale musi postać dłużej w lodówce :) Mama upiekła Panią Walewską, orzeszki ( takie z maszynki z kremem ) oraz 'Cycki Muszynki' :) Z rana zagniotłam chleb, a teraz zabieram się szybko za lepienie uszek, z Mamą :) 

A Wam życzę Wesołych, radosnych i spokojnych Świąt, spędzonych w gronie najbliższych osób. Smacznego karpia i dużo uszek z barszczykiem! :) Radochy z otwierania prezentów i duuuużo uśmiechu, bo przecież Święta są raz w roku! :) 



Mam zamiar uchwycić więcej pyszności, ale o tym na dniach! ;)

poniedziałek, 23 grudnia 2013

650.


piernikowy omlet owsiany z cynamonowym jogurtem i domowym masłem orzechowym


Pięknie nie wygląda, ale smakował na prawdę przepysznie :) Z tym jogurtem i masłem <3
Dopiero wróciłam z zakupów, ale prezenty dla rodziców już mam! :) Uf, wielkie UF! :) Zaraz zabieram się za resztę robotki, czyt. pieczenie sernika, strucli makowych, lepienie uszek, ozdabianie pierników, małe ogarnianie w domu i pewnie jakiś trening wpadnie :) Dużo tego, ale dam radę, a jak! :D 

niedziela, 22 grudnia 2013

649.



 twarożek z syropem klonowym, siekanymi migdałami i gorzką czekoladą, pierniczki


Mój ulubiony twarożek :) Trochę go tu nie było, więc dodaję. Ostatnio jadłam go codziennie w różnych posiłkach. Teraz była przerwa, więc na śniadanie musiał się pojawić! 
A przed śniadaniem kawa. A do kawy oczywiście pierniczki :) 



Te, które dostałam na mikołajki od Darii znikły oczywiście w błyskawicznym tempie. Poprosiłam o przepis, zrobiłam z podwójnej porcji a w puszce zostały tylko dwa pierniczki... Tak, więc dzisiaj kolejne porcje tych pysznych pierników. Są chrupiące, dzięki mące razowej lekko zbożowe, ale wszystkim smakują lepiej niż te miękkie, które także zrobiłam. Zobaczymy co powiedzą goście. Te drugie, miękkie, jeszcze ozdobię, mam nadzieję, że też będą szybko znikały :) Dzisiaj pieczenie pasztetu, pierników, trochę sprzątania. A jutro sernik i strucle makowe :) Moje pierwsze! Mam do Was pytanie.. Robiliście kiedyś makowce? Chodzi mi o takie zwijane strucle, a mianowicie czy do tej masy makowej dodajecie całe jajka, czy tylko ubite białka? :) Bo nie wiem który przepis wybrać ;> Z góry dziękuję!

piątek, 20 grudnia 2013

648.




kanapki z domowego chleba pełnoziarnistego z sałatką, polędwicą, serem żółtym, jajkiem, pomidorem, solą i pieprzem, herbata



Tym razem chlebek na drożdżach :) Myślałam, że nie wyjdzie. Wręcz przeciwnie. Ładnie wyrósł, nie kruszy się, jest dość zbity, mięciutki, przepyszny :) Korzystałam z TEGO przepisu. Dałam część mąki orkiszowej razowej- oczywiście dużo mniej niż pełnoziarnistej. Przypomina chleb tostowy, spokojnie można robić z niego tosty! O wiele zdrowszy niż te sklepowe, nadmuchane i mające okropny skład :) 

czwartek, 19 grudnia 2013

647. Święta tuż tuż!

jabłkowe kluski kładzione na mleku z cynamonem i domowym masłem orzechowym

Musiałam zrobić powtórkę, ostatnio były, ale uwielbiam je! :) Taka wersja jest równie przepyszna, z domowym masłem, mm :))

Wczoraj wielkie porządki, ozdabianie pokoju i ubieranie choinki. Rmf święta w tle. Co rusz w moim pokoju ozdoby świąteczne, lampki, świeczniki, świeczki... Zresztą w całym domu już świątecznie :) Za kilka dni przygotowywanie potraw, potem już Święta! Mogłoby poprószyć trochę śniegiem, prawda? ;) Tylko na święta! :) 
W tym roku kupiliśmy białą choinkę. Od jakiegoś czasu, chodząc po sklepach i widząc świąteczne ozdoby, zakochałyśmy się z mamą w białej choince, ubranej na srebrny kolor z turkusem/ niebieskim. Poniżej wstawiam efekt końcowy :) Choinka na zdjęciach nie oddaje całego uroku, na żywo jest 100 razy piękniejsza. Bardzo mi się podoba, nieskromnie mówiąc :) Srebrne ozdoby słabo uchwyciło na zdjęciach, prawie ich nie widać, no, ale trudno..;) 
Pierwsze trzy zdjęcia- ozdoba w moim pokoju. Będą jeszcze fioletowe lampeczki, które trzeba zlutować- zakładając wczoraj odczepiły się dwa kabelki -,-
Poniżej choinka i na końcu świeczka! Ale nie taka zwykła świeczka! Jakiś czas temu dostałam ją od przyjaciółki. Pięknie pachniała, cynamonowo! i to mi się w niej spodobało.. Jednak wczoraj zapalając ją, zapaliła się na niebiesko. Mocno się zdziwiłam, myślałam, że coś ze mną nie tak :D Zgasła zapałka, ponownie zapaliłam a ona... zmienia kolory!! :) Od razu zaczęłam robić zdjęcia :D Jeszcze świeci na różowo i.. chyba jeszcze jakiś kolor ;) Piękna jest! Resztę zostawiam na święta :) 


środa, 18 grudnia 2013

646. Serniczek na zimno z pierniczkami






serniczek na zimno z pierniczkami i gorzką czekoladą, mandarynka



Przepis znalazłam u Martyny, przy okazji konkursu postanowiłam przygotować ten serniczek. Od razu wiedziałam po zdjęciu, że jest przepyszny. Nie myliłam się! Zaspokoił chęć na sernik :) Z piernikami w środku, które wspaniale zmiękły komponował się obłędnie- dałam je zamiast oreo, oraz kawałki gorzkiej czekolady.. Taka śniadaniowa rozpusta :) I ten zapach świąt <3
Okna ozdobione, dzisiaj zabieram się za porządki w pokoju oraz ozdabianie i... ubieranie choinki! Myślę, że pochwalę się jak będzie gotowa :) Tylko na chemię trzeba pójść- właśnie się dowiedziałam, że mam 45 minut później -,- No cóż, nie za bardzo mi to na rękę, ale ale..;)

wtorek, 17 grudnia 2013

645.


domowy chleb żytni na zakwasie z awokado, polędwicą, jajkiem sadzonym solą i pieprzem, ogórek


Wszystko na talerzu razy dwa;)

poniedziałek, 16 grudnia 2013

644. Kładzione i o treningu kilka słów




jabłkowe kluski kładzione na mleku z ziarenkami wanilii, awokado i gorzką czekoladą

Dziwna, natychmiastowa chęć na kluski kładzione ^^ I dobrze, bo były tak pyszne ♥ Tego było mi trzeba! Rozgrzewające, sycące śniadanie- to lubię :) O rozpływającej się, gorzkiej czekoladzie, wspominać nie muszę.. ;) Robiłam z mąki orkiszowej razowej, wyszły troszkę twardsze, ale za to wszystkie były w całości :)
Wczorajszy trening bardzo mi się podobał- wymyślam sama, korzystam z różnych stron i jakoś sobie ułożę :) W sumie na siłowni miałam dostęp do większej ilości maszyn, ale wolę ćwiczyć na wolnych ciężarach, jest wiele ćwiczeń na te partie mięśni, do których nie potrzeba maszyn. Mam ok. trzy stałe, rozpisane treningi czasem coś zmienię. Za jakiś czas ułożę nowe. Myślałam, że będzie gorzej mi szło. Wiadomo nie jest to profesjonalne, ale dla mnie wystarczające :) Uwielbiam to! Mam jeszcze w planach zakupić drążek ( muszę znaleźć odpowiednie miejsce bo za bardzo nie mam gdzie go powiesić :P, pokój duży, ale nie przystosowany do powieszenia drążka xD ) , kettle, obciążenia większe z czasem się przydadzą ;), i sprzęt do trx, ale to w dalekiej przyszłości, bo trzeba umieć z tego korzystać ^^ Ławeczka- ten kolejny zakup na mojej liście już mam :) Jej funkcje: brzuszki zwykłe ( przy okazji masaż pleców :) ),skośne, ćwiczenie na nogi ( słabe, ale w ramach rozgrzewki ujdzie ), oraz na ręce. Może pokażę troszkę wzbogaconą całość ;) Oczywiście to taki chwilowy porządek :D 




Do tego Insanity, co drugi dzień, na przemian z siłowym :) Basen w niedzielę. Planuję odnowić jeszcze bieganie, ale nie mogę się zebrać. Na wiosnę na pewno, ale mam nadzieję, że stanie się to szybciej :)
Szczerze? Nie wyobrażam sobie życia bez sportu. Oby zdrowie pozwoliło :)

Niedługo ozdabianie domu, pokoju, porządki, już się nie mogę doczekać! Poczekam jeszcze parę dni, bo jak dla mnie trochę za wcześnie, lubię kilka dni przed świętami robić takie rzeczy :) 

PS. Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca, oczywiście zainteresowani ;) Postanowiłam, że czasami coś więcej napiszę, kiedy mam coś ciekawszego do powiedzenia...;) 

niedziela, 15 grudnia 2013

643.




kakaowe ciastko z kaszki orkiszowej z jabłkiem i siekanymi migdałami podane z cynamonowym serkiem i jabłkiem



* jogurt, serek wiejski i cynamon
Inspirowałam się TYM przepisem. Ciastko ma cudowną, bardzo chrupiącą skorupkę na wierzchu. Jest przepyszne i sycące, polecam! Zapewne świetnie smakowałoby z twarożkiem ;)