środa, 31 lipca 2013

527. i 528. oraz spotkanie blogerek :)

 wczorajsze: nocna owsianka z płatkami z brązowego ryżu z jogurtem, jabłkiem, cynamonem,
orzeszkami ziemnymi, dżemem jagodowym i masłem kokosowym, kawa


Wczoraj rano kompletnie brak czasu i chęci.. Pobudka przez mamę o 6:25 :P Jedziemy do cioci na maliny i porzeczki. Byłam przygotowana, ale nie wiedziałam, że tak ciężko będzie wstać. A dzień wcześniej, wieczorem siłownia a potem ta duchota, zero przewiewu, nagrzany pokój, wybijanie komarów, koników polnych- skoczył mi na twarz, bllee :D. Byłam trochę nieprzytomna, bolała mnie głowa, ale zerwałam maliny, z porzeczkami było gorzej, ale jakoś poszło. Na koniec, jakieś 15 minut zostawiłam ciocię i mamę, poszłam do samochodu i zasnęłam. :D A tak dobrze się spało, chłodek i cisza.. Za krótko, ale zawsze coś. Oczywiście jedzenia malin do bólu brzucha, na zapas :)
Dobrze, że wieczorem przygotowałam nocną owsiankę.. Dodatki dodane rano, zjedzona w samochodzie w drodze na wieś :)

A dzisiaj rano okazało się, że aparat rozładowany.. Zdjęcie śniadania, kurczę..? Zrobiłam szybko telefonem, wybaczcie jakość, ale musiałam je uwiecznić :)
pełnoziarniste placki a'la cukiniowe brownie z kremowym serkiem homogenizowanym, miodem, malinami i cynamonem, kawa



Uwielbiam te placki :) Chociaż szczerze mówiąc wole owsiane, nawet w tej wersji :)
Miód od wujka prosto z pasieki, która jest niedaleko domu. Zupełnie inny smak. To się nazywa miód! Miodzio :D 
Naładowałam aparat i poleciałam na spotkanie. Tym razem miałyśmy przyjemność razem z MagdąKaroliną i Agatą poznać dodatkowo Olę i Martynę :) Dzięki dziewczyny za spotkanie, następnym razem musi być dłużej! :) 
I kilka fotek.. Niestety jedna w Grycanie, reszta u dziewczyn. Bo przecież tam zdjęcia to zbrodnia :D Pozdrawiam Pana Ochroniarza :)


 Fontanna na Placu Litewskim i zastanawianie się kto nam zrobi wspólne zdjęcie :D

poniedziałek, 29 lipca 2013

526.




 lodówkowa kakaowa owsianka w słoiczku z nektarynką, malinami, morelą, winogronami, pełnoziarniste muffiny z malinami i gorzką czekoladą/ borówkami



Śniadanie popite kawą na tarasie ♥ Żyć nie umierać :) Z rana zawsze jest cień...Całe szczęście, bo skwar i tak nie daje długo wysiedzieć, nawet w cieniu. Oby wieczorem się ochłodziło, w co wątpię, bo inaczej roztopię się na siłowni.. Swoją drogą, dwa dni bez siłowni, a ja już wariuję ^^. Weekend udany, jeden grill, drugi dzień z rana jezioro, potem znowu grill. Ciężko mi na żołądku, to nie dla mnie ^^. 


Chyba sama nie wiem czego chcę.. 

sobota, 27 lipca 2013

525.






 serek wiejski, płatki owsiane, koktajl borówkowy*, maliny, masło kokosowe, kawa


* borówki + maślanka
Nie ma to jak śniadanie na tarasie i gorąc od rana :) Akurat dzisiaj pasuje mi taka pogoda. Zapowiada się miły wieczór, grill ze znajomymi. Miłego dnia!
Ps. Będę zamęczać masłem kokosowym, ale no... sami wiecie ;)

piątek, 26 lipca 2013

524.






 pancakes owsiane z ricottą, borówkami, morelami, cynamonem i masłem kokosowym, kawa



Usmażyłam dwa większe. Masło kokosowe jest obłędne, będę go zachwalać :)
Ciągle brakuje czasu, przydałoby się te parę godzin więcej.. Dlatego też lubię wcześnie wstawać, dzień wydaje się dłuższy. Czas zdecydowanie za szybko leci.
Szykuje się miły dzień.. Wieczorem trening. Dobrze, że wczoraj wszyscy 'usypiali' na siłowni, bo myślałam, że ze mną było coś nie tak. ;)

czwartek, 25 lipca 2013

523.






mini serniczki* z borówką/ malinami, serek wiejski z płatkami owsianymi, morelą, śliwką, borówkami i masłem kokosowym, kawa



Korzystałam z TEGO przepisu. Zrobiłam takie jak powyżej, oraz z kawałkami gorzkiej czekolady. Od wczoraj z 15 mini serniczków uchowały się tylko dwa :) Następnym razem zrobię przynajmniej podwójną porcję, oraz do masy dodam trochę kremówki, żeby była bardziej kremowa, ale i tak były pyszne:) 
Masło kokosowe ♥ Polecam tym, którzy jeszcze nie próbowali. To już mój drugi słoiczek i będę zaopatrywać się w kolejne wiórki, bo znika błyskawicznie :) Oczywiście dzisiaj była jego podwójna porcja ze zdjęcia i.... chyba na tym się nie skończy.;>


środa, 24 lipca 2013

522.







 borówkowy mus owsiany z malinami, gorzką czekoladą i fistaszkami


Jeden z lepszych musów jakie jadłam! No dobra, to było boskie♥ :D Polecam. Przepis podlinkowałam, jest w zakładce, dawno zresztą nie odświeżanej. Warto poświęcić wieczorem te 10 minut. :) Polecam również zaopatrzeć się w len mielony. Ja mam z firmy Sante, chyba jakaś nowość. Nadaje świetnej, gęstej i lepkiej konsystencji! :)

wtorek, 23 lipca 2013

521.






serniczek na owsianym spodzie z wiórkami kokosowymi, gorzką czekoladą i borówkami, kawa



Moje zmiany: 
Owsiany spód:
troszkę mniej niż 1/2 szklanki płatków owsianych
garstka orzechów ziemnych
ponad jedną łyżkę miodu
Masa sernikowa:
ok.250 g sera białego
coś do posłodzenia ( u mnie trochę cukru waniliowego i miodu )
W garnuszku podprażyć orzechy z płatkami. Zdjąć z gazu i pognieść w miarę możliwości- ja tłukłam się tłuczkiem do mięsa i drewnianą łyżką z zaokrągloną główką :D. Wymieszać z miodem i przełożyć na dno pucharka.
Ser biały zblendować na gładką masę, dosłodzić. Wyłożyć delikatnie na owsiany spód. Schować do lodówki. Rano posypałam podprażonymi wiórkami kokosowymi, startą gorzką czekoladą i borówkami. Polecam, na śniadanie, deser, podwieczorek... :) 

poniedziałek, 22 lipca 2013

520. Cała Polska smaży naleśniki! Smażę i ja :)








 budyniowe- krówkowe naleśniki z kremowym serkiem, startym jabłkiem i cynamonem/ kremowym serkiem, miodem, borówkami, gorzką czekoladą/ serkiem stracciatella posypane gorzką czekoladą i prażonymi płatkami migdałów, kawa


* serek ricotta ze startą gorzką czekoladą


Muszę przyznać, że to były jedne z najlepszych naleśników. Nie chodzi o samo ciasto, choć i to było genialne- zapach krówki unosił się po całej kuchni i towarzyszył w pałaszowaniu naleśników... ale te nadzienia. Strzał w dziesiątkę- tutaj nie będę skromna ;). Nie wiem, które było najlepsze, bo z każdym kęsem innego naleśnika ciągle zmieniałam zdanie. Polecam wypróbować wszystkich. :)

Nadziewanie :)