czwartek, 2 stycznia 2014

658.


omlet biszkoptowy z truskawkowym serkiem*


Witam w Nowym Roku po raz pierwszy :) Mam nadzieję, że zabawa się udała..;) U mnie było świetnie.. muzyka i tańce prawie do rana! Miło było zobaczyć się z ludźmi z liceum i nie tylko :) Kilka małych incydentów, a poza tym okej. Wczoraj wstałam przed 14, dlatego śniadania nie było. Od wczoraj prawie nic nie jadłam, ledwo coś przegryzłam. Mam strasznie wrażliwy żołądek, jak zjem sałatki i tego typu miksy, uczucie ciężkości nie odstępuje mnie przez kilka dni. Nie chodzi tu o alkohol ( nie przepadam i piję niewiele ;) ). Dzisiaj ledwo co zjadłam omleta, ale musiałam wykombinować coś lekkiego. Mam nadzieję, że przejdzie, nienawidzę tego uczucia.. Macie może jakieś sposoby lub leki do polecenia? Byłabym wdzięczna!

19 komentarzy:

  1. aaale grubasek :)
    spoko, ja ostatnio też "jem, bo muszę" i nie wiem, co mam na to poradzić..

    OdpowiedzUsuń
  2. też często cierpię jak za dużo zjem, zwłaszcza na imprezach.
    sylwester udany i podobnie jak Ty wstałam koło 13 ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie bardzo dużo nie jadłam, ale po sałatkach ( szczególnie z papryką. ogórkiem konserwowym ) tak mam..:<

      Usuń
  3. mi pomaga siemię lniane mielone ;) ooo ja też miałam "głodówkę" wczoraj xD

    OdpowiedzUsuń
  4. smak dzieciństwa <3 uwielbiam takie puchate omlety ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja dziś w nocy miałam kłopoty z żołądkiem, więc znam ten ból...
    A taki omlet to coś pysznego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o mamo, 5cm grubości! :D
    musztarda (szczególnie francuska) strasznie nakręca apetyt :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszny omlecik!
    Mi przechodzi gdy wypiję po kolacji herbatkę miętową lub taką na trawienie (chyba mielony len i mięta) z Big-Active Zioła Mnicha i pójdę na spokojny spacerek. Z rana czuję się bardzo dobrze. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A witam , witam w nowym roku ^^
    Ale puszysty ! Twoje omlety są zawsze takie pulchne i grubaśne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dużo herbaty, najlepiej zielonej. Mnie zawsze pomaga :)
    Mimo wszystko cieszę się, że impreza się udała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jaki z niego puszek! nie mogę się napatrzyć, cudny ten omlet ;-) ..

    siemię lniane polecam albo gorzka herbata (dla mnie jest zbawienna). mam nadzieję, że szybko Ci minie złe samopoczucie :*

    OdpowiedzUsuń
  11. omlet to zawsze dobre wyjście na śniadanie!
    wszystkiego dobrego w tym nowym roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Od siebie polecę krople żołądkowe, są co prawda okropne w smaku i cały dzień się po nich odbija ;) ale mi bardzo pomagają przy niestrawnościach.
    I lubię patrzeć na Twoje omlety, są takie puszyste i apetyczne :) a serek wygląda jak jagodowy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brałam wczoraj, fakt są okropne, trochę pomagają. Wzięłam Ulgix, już trochę lepiej :)
      Dziękuję :)

      Usuń
  13. Ochota na truskawki włączona! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Pychota! U mnie podobnie! Najprostszy omlet i serek owocowy :)))) Mniam :))

    OdpowiedzUsuń
  15. a ja mam na odwrót- po imprezach mam wielkiego głoda, nie mogę sobie pospać dłużej bo mi burczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. widzę fazę na omlety :D mniam

    OdpowiedzUsuń