bananowo- jajeczne placuszki, podane z ricottą i gorzką czekoladą
Jakie to było dooobre <3 Przyznam, ze połączenie banana i gorzkiej czekolady uwielbiam od zawsze... a te placuszki urzekły mnie swoją banalnością i pysznym smakiem :) Co potrzebujemy? Dwóch jajek i banana- miksujemy blenderem i smażymy :) Nic prostszego! Słodycz od banana przełamana gorzką czekoladą. Coś czuję, że będą różne modyfikacje tego śniadania, bo już mam kilka pomysłów!
Robiłam takie ale z jabłkiem;D
OdpowiedzUsuńwypróbuję :)
OdpowiedzUsuńproste składniki, proste placuszki i najlepsze połączenie smaków - czyż to nie brzmi idealnie, bo smakuje i wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam połączenie banana z czekoladą! :D
OdpowiedzUsuńBanan z czekoladą zawsze!:)
OdpowiedzUsuńWyjątkowo proste placuszki, nieprzyzwoicie łatwe^
pysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńPopieram, że połączenie banana i gorzkiej czekolady jest pyszne :) Często gości w moim śniadaniu :)
OdpowiedzUsuńciekawią mnie te placki, jakim cudem wyszły takie piękne bez mąki :) i świetnie je podałaś!
OdpowiedzUsuńBanan i gorzka czekolada to jedno z moich ulubionych połączeń ! ;)
OdpowiedzUsuńFajnie że też lubisz konie i jazdę konną - fajnie wiedzieć że jest tu osoba podzielająca moją pasję :)
Czaję się na te placki już długo, ale Twoje zdjęcia przekonują mnie żeby je zrobić szybciej! :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią zjadłabym takie placuszki, gdzieś już coś podobnego widziałam ;D
OdpowiedzUsuńlubię je zjeść na drugie śniadanie, szybkie, smacznie, niewymagające ;)
OdpowiedzUsuńKlasyk, który uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńbanan i czeko to połączenie godne nobla!
OdpowiedzUsuńtylko banan i jaja, o koniecznie trzeba wypróbować co to z tego wyjdzie ;) no bo jak tu nie lubić czekolady z bananem skoro to razem takieee dobree jest ;]
OdpowiedzUsuńa jak nie mam blendera to dam radę zrobić to jakoś łyżką czy widelcem?
OdpowiedzUsuńJak blenduję to masa robi się gładka i puszysta, więc samą łyżką czy widelcem raczej nie wyjdzie. Ale spróbuj rozgnieść banana widelcem i wszystko zmiksować mikserem ;)
UsuńRobiłam je kiedyś, na początku bałam się nie wyjdą, ale z tego co pamiętam były bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuńA kto nie kocha tego połączenia? :D
Jakie cudne , cieniutkie i na pewno pyszne placuszki *_*
OdpowiedzUsuńJesteś fenomenalna .!
Muszę zapisać przepis i koniecznie podobne zrobić :D
takie proste a tyle przyjemności z jedzenia ;)
OdpowiedzUsuńKurczę, widziałam już te dwuskładnikowe placki na kilku blogach, ale jakoś brak mi odwagi :D Ciekawe, że się nie rozpadają - ba, wyglądają tak apetycznie! No nic, w końcu muszę się przekonać :)
OdpowiedzUsuńBananalne :P
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, bardzo mi się podoba taka alternatywa dla zwykłych pancakes :)
mi nie wyszło, placuszków ni edało sie przewrócic na drugą stronę.
OdpowiedzUsuńOne są bardzo bardzo delikatne i muszą być na prawdę malutkie. Mi też raz nie wyszły i to za drugim razem, za pierwszym wyszły. Ja następnym razem spróbuję zetrzeć banana i wymieszać go z jajkami a nie miksując wszystko blenderem, może wyjdą w ten sposób :)
Usuń