kukurydziane placki z jabłkiem podane z twarożkiem, syropem klonowym, prażonymi płatkami migdałowymi i cynamonem
Chyba źle spałam, albo nadwyrężyłam sobie coś wczoraj ( bardziej to pierwsze )..nie mogę skręcić głowy w prawo ani jej przechylić. Siedzę sobie z maścią i chustą na szyi. Ale śniadanie było pyszne :)
Kilka razy miałam tak, że źle spałam i potem cały dzień bolała mnie szyja.. Nie jest to przyjemne.
OdpowiedzUsuńAle mam nadzieję, że takie śniadanie trochę zrekompensowało ból :)
jak kukurydziane to wcale się nie dziwię, że pyszne! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że tak pyszne śniadanie złagodzi chociaż trochę ból! :-)
OdpowiedzUsuńPlacki kukurydziane z jabłkiem! <3 Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńbiedna :* ale placki wyszły Ci idealnie. kocham takie grubaski ;)
OdpowiedzUsuńdodatkowo pięknie wygląda. Miłego dnia! :)
OdpowiedzUsuńalbo Cię przewiało..:)
OdpowiedzUsuńjakie grube wyszły :)
Zdarza się. Możliwe, że i jedno, i drugie. Przestanie za kilkanaście godzin, najwyżej za kilka dni - znam to uczucie:)
OdpowiedzUsuńoch, wierzę że było! chyba mam chętke na placki ;)
OdpowiedzUsuńmoja mama miała ostatnio podobny problem - z tym, że ją przewiało i niestety długo się jej to utrzymało. oby tobie nie!
OdpowiedzUsuńOby przeszło szybko..
Usuńi co teraz!? teraz to mam ochotę na twoje pyszne kukurydziane placuszki ! :D
OdpowiedzUsuńwiem co to ból szyi , nie przyjemna sprawa... ;/
jako przyszła fizjoterapeutka polecam ćw izometryczne szyję -poczytaj o nich;)
OdpowiedzUsuńO dziękuję! Chociaż te ćwiczenia wykonam dzisiaj, bo nic innego nie da rady :< :D
UsuńMiałam bardzo podobne śniadanko. Też jabłkowe placuszki ;)
OdpowiedzUsuńAleż pysznie wyglądają te placuszki :)
OdpowiedzUsuńBiedna, regeneruj się szybko :)
Uwielbiam twoje placuszki. Zawsze sa takie grubiutkie. A kukurydziane sa jeszcze przede mna, ale na pewno mi zasmakuja :-)
OdpowiedzUsuńDzis na obiad robie placek owsiany z masa makowa z twojego przepisu :D
To był z makiem, nie masą :) Daj znać jak smakowało :)
UsuńTak to zdecydowanie wina złego spania - raz kiedyś tak miałam i musiałam cały tydzień z kołnierzem chodzić :<
OdpowiedzUsuńNiech przechodzi jak najszybciej ! A co do śniadania nie wątpię że było pyszne ;)
Na miniaturce myślałam, że to tosty francuskie! :D
OdpowiedzUsuńmam słabość do takich grubasków <3
OdpowiedzUsuńteż kiedyś mi się zdarzyło coś takiego, ale chyba szybko przeszło. :)
OdpowiedzUsuńbardzo smacznie podane placuszki! :)
ojej :c posmaruj sobie może jakąś maścią? ja tam kamfory nie lubię przy buzi bo się czuję nieświeżo :c bue. wypoczywaj i zdrowiej! c: a sniadanko pyszne c: idealnie kształtne placuszki.
OdpowiedzUsuńGrubiutkie i smaczne placki :)
OdpowiedzUsuńdawno placków nie jadłam, zrób mi takie swoje :D
OdpowiedzUsuńzdrowiej, nie nadwyrężaj się i szybko przejdzie!
te placuszki wyglądają genialnie!
OdpowiedzUsuńtakie pulchniutkie! :)
gdzie znajdę przepis? :)
OdpowiedzUsuńOstatnio robiłam całkiem podobne, tyle, że pełnoziarniste, już napiszę:
Usuń60 g mąki kukurydzianej
jajko
50 g serka homogenizowanego
pół łyżeczki sody
szczypta soli
ok. 2 łyżki mleka
coś do posłodzenia
jabłko
Wymieszać suche składniki, dodać mokre i porządnie wymieszać. Wkroić jabłko, wymieszać i smażyć :)