pieczony serniczek waniliowy podany z prażonymi wiórkami kokosowymi
Inspiracja- moje zmiany: budyń śmietankowy i ziarenka wanilii. Jeden z najlepszych jakie jadłam! Bardzo ładnie wyrasta, nie odpada- przynajmniej tak mi się wydaje. Masy wychodzi sporo, nasyci na długo. Następnym razem nie zjem na ciepło, tylko przygotuję wieczorem i schłodzę całą noc w lodówce. Takie serniki zdecydowanie lepiej mi smakują. Myślę, że nawet zrobię z tego przepisu :) Choć dzisiaj rozgrzał od środka, więc minusowa temperatura na dworze, z początku nie zrobiła na mnie takiego wrażenia. Choć i tak dzisiaj zmarzłam.< Chcę wiosnę! :> >
chyba się skuszę i też dzisiaj będę piekła serniczek! :)
OdpowiedzUsuńU mnie też dziś sernik! :D Myślę, że gdyby połączyć oba nasze wypieki w jeden powstałoby coś mega pysznego! *.*
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ślicznie Ci wyrósł ! Moje zawsze opadają :(
OdpowiedzUsuńTak ! Stanowczo chcemy wiosny , no :>
Cudowny Ci wyszedł, jak pianka :)
OdpowiedzUsuńwygląda smacznie:)
OdpowiedzUsuńDaaj spokój, ja też chcę wiosnę, now!
OdpowiedzUsuńJa tu się boję o sobotę, godzina 22:00, bez względu na wszystko 'biegniemy'!. Będziesz z tą koleżanką? To Wam potowarzyszę :P
Tak, okej :) A ja myślałam, że w niedzielę :P To w sumie lepiej, że w sobotę :)
Usuńej, ej właśnie mam ochotę na taki sernik ;)
OdpowiedzUsuńAle zgrałyśmy się dziś ze śniadaniem . U mnie też serniczek ale z masą makową
OdpowiedzUsuńTwój ślicznie wyrósł i na pewno też tak smakował. Chętnie skorzystam z tego przepisu
Tak mogę śmiało powiedzieć : ZIMO ZGIŃ . Przez te 3 dni mrozów jak chodziłam z ulotkami to po prostu nóg nie czułam a o dłoniach już nie wspomnę . Ale dobrze że mogłam chociaż zrobić sobie 1 h przerwy :D
ja też taak bardzo chcę już wiosnę, lato. mam już dość zimy ;)
OdpowiedzUsuńserniczek wygląda fenomenalnie! i skoro nie opada to może i ja spróbuję ;D
Ta piankowa struktura niesamowicie działa na zmysły, zjadłabym na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńwygląda wprost idealnie! taki puszysty - jak jakaś pianka! mam ochotę od razu go zrobić :)
OdpowiedzUsuń