sobota, 15 czerwca 2013

484.




Bardzo ambitne śniadanie, wiem.. Ale po obudzeniu się o 11, tańcu przez pół nocy, jakoś nie miałam głowy do wymyślania, a nawet chęci ;) Impreza się udała, oby więcej takich i jeszcze lepszych :) A tym razem chyba naciągnęłam mięsień w łydce. Strasznie boli.. Jakieś skuteczne i szybkie sposoby polecacie? :> Od poniedziałku znowu treningi, daje sobie odpocząć, a raczej mięśniom i wszystkiemu co mnie boli. Jakoś wytrwam.. ;) 

16 komentarzy:

  1. Hah, też byłam wczoraj na imprezie i też mi noga ucierpiała ;)
    Też mam dzisiaj mało ambitne śniadanie :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Upiecz tego chlebka i mi wyślij ! Bo jedyne co mi się ciśnie teraz na usta to "MNIAM" !

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak na POimrezowe śniadanie, to pysznie sobie zjadłaś:) na taki naciągnięty mięsień? Nie jestem specjalistką - na szczęście!:) - więc nie pomogę. Może okłady? Ale zimne, czy ciepłe.. Rozciąganie, delikatne? Może lepiej nie...
    Lepiej posłuchaj kogoś mądrzejszego ode mnie, ale z pewnością daj mięśniom odpocząć:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Morele! I za to kocham lato. Właśnie opycham się truskawkami i czereśniami, a to dopiero początek wszystkiego co dobre. :D
    Odpoczynek ważna sprawa. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ah tej Twój chlebek, czarujesz nas nim ciągle !
    I te dodatki <3

    OdpowiedzUsuń
  6. pyszne śniadanie, jemy to co chcemy ;) poza tym ty zawsze jesz coś smacznego ;D po imprezce idealne ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. chlebek bananowy jakoś kojarzy mi się z jesienią, ale za to te owoce są typowo letnie! :) przepysznie to wszystko musiało się połączyć :)
    widzę, że impreza udana i nawet masz 'pamiątkę'. oby szybko znikła! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. chlebek bananowy dobry zawsze i wszędzie :) kusisz, kusisz :)
    dziś robiłam granolę z Twojego przepisu (od razu z podwójnej porcji), pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z przyjemnością zjadłabym kawałek takiego chlebka! Czy to o poranku, czy o każdej inne porze dnia :)
    Super, że impreza się udała i tak miło spędziłaś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wymyslne czy nie, na pewno pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. I tak jak na po-imprezowe śniadanie to muszę powiedzieć, że jest bardzo oryginalne :) Zjadłabym truskawki, od których mam już 3 dniowy odwyk i źle mi z tym :c

    OdpowiedzUsuń
  12. I tak jak na po-imprezowe śniadanie to muszę powiedzieć, że jest bardzo oryginalne :) Zjadłabym truskawki, od których mam już 3 dniowy odwyk i źle mi z tym :c

    OdpowiedzUsuń
  13. kuszą mnie te truskawki i morele i banan w formie chlebka, za który muszę się w końcu zabrać i zrobić, jak najbardziej też :D

    OdpowiedzUsuń
  14. szybko, ale za to jak pysznie! :) nie mam nic przeciwko takiemu śniadaniu nawet jutro :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Pyszne było i to się liczy, noo :D
    Zjadłabym takie pyszności...

    OdpowiedzUsuń
  16. mam ochotę na ten chlebek *_*

    OdpowiedzUsuń