chlebek bananowy z gorzką czekoladą i orzechami, truskawki, morele, kawa
Bardzo ambitne śniadanie, wiem.. Ale po obudzeniu się o 11, tańcu przez pół nocy, jakoś nie miałam głowy do wymyślania, a nawet chęci ;) Impreza się udała, oby więcej takich i jeszcze lepszych :) A tym razem chyba naciągnęłam mięsień w łydce. Strasznie boli.. Jakieś skuteczne i szybkie sposoby polecacie? :> Od poniedziałku znowu treningi, daje sobie odpocząć, a raczej mięśniom i wszystkiemu co mnie boli. Jakoś wytrwam.. ;)
Hah, też byłam wczoraj na imprezie i też mi noga ucierpiała ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam dzisiaj mało ambitne śniadanie :P
Upiecz tego chlebka i mi wyślij ! Bo jedyne co mi się ciśnie teraz na usta to "MNIAM" !
OdpowiedzUsuńJak na POimrezowe śniadanie, to pysznie sobie zjadłaś:) na taki naciągnięty mięsień? Nie jestem specjalistką - na szczęście!:) - więc nie pomogę. Może okłady? Ale zimne, czy ciepłe.. Rozciąganie, delikatne? Może lepiej nie...
OdpowiedzUsuńLepiej posłuchaj kogoś mądrzejszego ode mnie, ale z pewnością daj mięśniom odpocząć:)
Morele! I za to kocham lato. Właśnie opycham się truskawkami i czereśniami, a to dopiero początek wszystkiego co dobre. :D
OdpowiedzUsuńOdpoczynek ważna sprawa. :)
Ah tej Twój chlebek, czarujesz nas nim ciągle !
OdpowiedzUsuńI te dodatki <3
pyszne śniadanie, jemy to co chcemy ;) poza tym ty zawsze jesz coś smacznego ;D po imprezce idealne ;p
OdpowiedzUsuńchlebek bananowy jakoś kojarzy mi się z jesienią, ale za to te owoce są typowo letnie! :) przepysznie to wszystko musiało się połączyć :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że impreza udana i nawet masz 'pamiątkę'. oby szybko znikła! :)
chlebek bananowy dobry zawsze i wszędzie :) kusisz, kusisz :)
OdpowiedzUsuńdziś robiłam granolę z Twojego przepisu (od razu z podwójnej porcji), pycha! :)
Z przyjemnością zjadłabym kawałek takiego chlebka! Czy to o poranku, czy o każdej inne porze dnia :)
OdpowiedzUsuńSuper, że impreza się udała i tak miło spędziłaś czas :)
wymyslne czy nie, na pewno pyszne :)
OdpowiedzUsuńI tak jak na po-imprezowe śniadanie to muszę powiedzieć, że jest bardzo oryginalne :) Zjadłabym truskawki, od których mam już 3 dniowy odwyk i źle mi z tym :c
OdpowiedzUsuńI tak jak na po-imprezowe śniadanie to muszę powiedzieć, że jest bardzo oryginalne :) Zjadłabym truskawki, od których mam już 3 dniowy odwyk i źle mi z tym :c
OdpowiedzUsuńkuszą mnie te truskawki i morele i banan w formie chlebka, za który muszę się w końcu zabrać i zrobić, jak najbardziej też :D
OdpowiedzUsuńszybko, ale za to jak pysznie! :) nie mam nic przeciwko takiemu śniadaniu nawet jutro :D
OdpowiedzUsuńPyszne było i to się liczy, noo :D
OdpowiedzUsuńZjadłabym takie pyszności...
mam ochotę na ten chlebek *_*
OdpowiedzUsuń