pełnoziarnisty chlebek bananowy z orzechami i gorzką czekoladą, podany z jogurtem greckim i granatem, kawa z mlekiem
Dzisiejsza walka ze zdjęciami to dwa przed ostatnie zdjęcia, dwa pierwsze z wczoraj :) Wyszedł najlepszy jaki do tej pory robiłam <3 Wiem jak zlinkować przepis, ale nie wiem jak zrobić, żeby po kliknięciu pojawiło się moje zdjęcie a na nim przepis, tak jak to robią niektóre osoby, byłabym wdzięczna za pomoc :) A inspirację uzupełnię później, bo nie mogę nigdzie znaleźć ;)
Przepis:
1 i 1/3 szklanki mąki pełnoziarnistej
1/2 szklanki otrębów owsianych
1 łyżeczka sody
1/3 szklanki cukru trzcinowego
szczypta soli
3 dojrzałe banany
1 jajko
łyżka serka homogenizowanego
60 g oliwy/ oleju ( ok. 1/3 szklanki, troszkę mniej )
gorzka czekolada
orzechy
Roztrzep jajko, dodaj dobrze rozgniecione banany, oliwę/olej, serek i wymieszaj całość. Dodaj suche składniki ( mąkę, otręby, sodę, szczyptę soli ), wymieszaj. Dodaj rozgniecioną w kosteczki czekoladę oraz orzechy. Piecz w 180 stopniach ok. 40 minut :)
Już uzupełniłam przepis, bazowałam na jednym z przepisów, ale nie mogę go znaleźć i wprowadziłam kilka zmian. Chlebek polecam, leciutki i puszysty a czekolada i orzechy są świetnym uzupełnieniem! :)
Chlebek bananowy na śniadanie, bosko! :) Jeden z moich ulubionych wypieków.
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu znowu zrobić ten chlebek:D
OdpowiedzUsuńśliczny Ci wyszedł! czekam na przepis, bo ja jeszcze nie trafiłam na swój ideał, więc może to będzie właśnie ten:D
OdpowiedzUsuńpodziel się kawałkiem ;)
OdpowiedzUsuńIdealne śniadanko :) Uwielbiam chlebki bananowe, a dodatek orzechów już w ogóle sprawia, że są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę chlebka, mi wcale nie chcial rosnać ;D
OdpowiedzUsuńNie ważne zdjęcia, ważne to, że chlebek wyszedł najlepszy. W sumie w towarzystwie takich dodatków nie mógł smakować inaczej niż tylko cudownie!
OdpowiedzUsuńtaki chlebek to jest to :)
OdpowiedzUsuńMusze koniecznie przyrządzić taki chlebek! :O
OdpowiedzUsuńAż dziwne, że jeszcze go nie upiekłam!. Kiedyś mi nie wyszedł, ale wtedy to anwet piec nie umiałam i od tamtej pory nie spróbowałam...
OdpowiedzUsuńuwielbiam to ciasto :)) A twój talerzyk jest taki słodki :)
OdpowiedzUsuńchlebek bananowy? musi być pyszny! można prosić przepis na taki? :)
OdpowiedzUsuńChlebek wygląda wyjątkowo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńto się nazywa idealne śniadanko:D
OdpowiedzUsuńKocham bananowe chlebki, a Twój wygląda mega pysznie *.*
OdpowiedzUsuńkradnę kawałek :P
OdpowiedzUsuńrobiłam kiedyś ten chlebek i wyszedł mi zakalec : <
OdpowiedzUsuńmi kiedyś też wyszedł dwa razy zakalcowaty, ale z tego przepisu jest puszysty i nie ma ani śladu zakalca :) polecam, robiłam z dwóch porcji, a już w południe został mały kawałeczek, 1/6 chlebka? :D
Usuńto musiało być doooobre...
OdpowiedzUsuńJakie boskie. ! *.*
OdpowiedzUsuńpyszniutki chlebuś ;)
OdpowiedzUsuńa czy mogłoby coś się stać jeżeli otręby owsiane zastąpię pszennymi? czy to nie ma znaczenia?;> nigdy nie robiłam, a każdy wychwala, więc pora chyba samemu w końcu ocenić:D
OdpowiedzUsuńoczywiście, że można, nic się nie stanie :)
Usuńten chlebek wygląda tak apetycznie! :3 muszę kupić banany, muszę w końcu zabrać się za niego, upiec go!:))
OdpowiedzUsuńJa mam ochotę na bananowy chlebek od paru dni, nawet miałam zrobić i nawet mialam banany, ale niestety banany nieoczekiwanie znikneły :P
OdpowiedzUsuńPyszność! ^^