niedziela, 16 czerwca 2013

485.



lodówkowy, budyniowy pudding owsiany* z truskawkami i masłem kokosowym ( później ), kawa


* 2 łyżki płatków owsianych, 2 łyżki płatków jaglanych, łyżka otrębów, trochę zarodków pszennych i ziarenek chia ugotowane na mleku + trochę wody z 1 czubatą łyżką budyniu śmietankowego z cukrem waniliowym i miodem. 

Takie śniadania na gorące poranki uwielbiam :) Miało konsystencję puddingu i szkoda, że już się skończyło..
Dzisiaj może wypad na rowerach, zobaczymy. Wczoraj z Mamą, po dłuuugiej przerwie, po tym jak w ciągu jednej przejażdżki rok temu, na odcinku może 5 km 3 razy się wywaliła :D Ledwo co wyjechałyśmy, słyszę 'aaaaaa', odwracam się, mama leży... Upewniłam się czy nic się nie stało i mogłam zacząć się śmiać :D Przez całą drogę, jakoś się udało <3 Oby dzisiaj było bez upadków i zdartego kolana :) 

24 komentarze:

  1. Zachęciłaś mnie! Uwielbiam śniadania z lodówki nawet w zimę. :)
    Hah. Ja swoją mamę wyciągam na podbój gór w tym roku. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda świetnie, wiesz? Tak delikatnie :)
    Miłego dnia :) Nie zrób nic sobie na tym spacerze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. * na rowerze ;) To raczej o mamę będę się martwić :D
      Dziękuję :)

      Usuń
  3. Ale smacznie ten pudding wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  4. To pilnuj mamy lepiej :P Śniadanie rzeczywiście idealne na gorący poranek ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jest genialny! *.* haha, fajną przygodę miała Twoja mama :) dobrze, że nic się nie stalo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem pod wrażeniem, bo nie spodziewałam się, że to pudding ! Pięknie Ci wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mmm u mnie też dziś zimne śniadanko ;) twoje równie pyszne, z truskawkami <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda tak delikatnie, kremowo, pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Twój dzisiejszy pudding to prawdziwe mistrzostwo śniadaniowe! :) Na taki gorący poranek, jak dzisiejszy, idealny! Ach, wspaniałe smaki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jejku, przedstawia się obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie wygląda, ta biel puddingu z czerwienią truskawek :)
    Udanego dzionka :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaka fajna konsystencja :)
    Miłego dnia! :*

    OdpowiedzUsuń
  13. To uważaj na mamę, mamę ma się tylko jedną i trzeba na nią chuchać i dmuchać!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj tak, dziś jest wyjątkowo duszno... Chłodny pudding sprawdził się na pewno świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. http://trusskawkowa94.blogspot.com/search?updated-max=2013-06-05T09:11:00%2B02:00&max-results=4&start=8&by-date=false jaką śmietne tutaj dałaś ?:P
    Fajną masz mame,że chce się jej tak spędzać czas:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale, że do sernika tak? Bo nie podałaś dokładnego linku. Jeśli tak to ma być gęsta, 18 lub 12 :)

      Usuń
  16. jak delikatnie wygląda *.*
    mam nadzieję, że udało się ujść z wycieczki bez urazów ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. takie śniadania można jeść codziennie, otak!

    OdpowiedzUsuń
  18. rozpuściłaś budyń w wodzie? i udało się? ;p ja jak ostatnio rozpuszczałam budyń w wodzie to nie powiem już gdzie wylądowało to co się z niego zrobiło ;p to taki jakby budding jakby Ci wyszedł ;) wygląda mięciutko jak chmurka jakaś :)
    no nie ładnie tak śmiać się z mamy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tzn. wlałam trochę wody, trochę mleka, tak samo jak na dno garnka. Zawsze tak robię i wychodzi :) Na samej wodzie nie robię.
      Razem się śmiałyśmy ;)

      Usuń
  19. ale fajnie wygląda :) takie gotowe śniadania są najlepsze zwłaszcza w wakacje :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Narobiłaś mi ochoty na pudding;D To ja życzę dalsze (bezwypadkowej) jazdy;p

    OdpowiedzUsuń
  21. Mniam mniam mniam ja chce taki pudding:)
    Biedna mama, aby obyło się bez wypadku:)

    OdpowiedzUsuń