zesmażone jabłka z cynamonem, jogurtem greckim, musli* i miodem, gorzkie kakao
Najchętniej wyjadałabym co chwilę zesmażone przez mamę jabłka, najlepiej cały garnek, do dna, łyżeczką, bo takie dobre i nie można zaprzestać na jednym podejściu. Tak, uwielbiam takie jabłuszko, jak tak dalej pójdzie to zacznę otwierać słoiki i na zimę nic nie zostanie :) A kakao piję przynajmniej 2 razy dziennie, nowe uzależnienie? ;)
Wczorajszy dzień zaliczam do aktywnych... Po południu na zakupach, kupiłam tylko 2 sweterki, muszę kupić jeszcze buty, kurtkę a nic ciekawego w sklepach nie widzę, jak zawsze. Kierowałam cały czas :D O i parkowałam tyłem :D ... 'Ale my nie uczyliśmy się parkować tyłem. No to właśnie się nauczysz...' Dzięki tato ;) Potem przemeblowanie pokoju z mamą :D Strongmenki z nas, same poprzenosiłyśmy wysoką szafkę, komodę, łóżko... Poustawiałyśmy, przy okazji posprzątałam w szafkach, wszędzie powycierałam kurze, pomyłam podłogi.... jest teraz dużo lepiej, a całość uzupełniają kupione obrazki i kwiaty :) Przytulnie, tak jak lubię. Jestem zadowolona, mimo tego, że zaczęłyśmy o 20 a skończyłyśmy po 23, już ledwo stałyśmy na nogach, było warto :) A śmiechu i upadającej pufy nie zapomnę ;) A dzisiaj... odpoczynek? Dzień z nauką w każdym bądź razie i może basen ^^
* kupiłam wczoraj musli tradycyjne z sante, jakieś nowe, w niebieskim opakowaniu, ale nie mogę znaleźć w internecie... przyzwoity skład, smaczne :)
uwielbiam jak moja mama robi takie jabłka, mogłabym je jeść non stop : )
OdpowiedzUsuńPysznie i tak jesiennie. :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie :) Wieki nie jadłam smażonych jabłek...
OdpowiedzUsuńZawsze tak jest, kiedy cos chcemy kupić to mało nam się podoba^^;)
OdpowiedzUsuńMniam!
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam takie jabłuszka! *.*
OdpowiedzUsuńmuszę zrobić musik :)
OdpowiedzUsuńAch, boskie śniadanko :) Również uwielbiam smażone jabłka :)
OdpowiedzUsuńsmażone jabłka to także moje uzależnienie, też wyjadałam je mamie z garnka hehe:D
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie jabłuszka! tez je zawsze wyjadam prosto ze słoiczka! :D nie mogę się oprzeć nigdy! :D
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam takie jabłuszka ^^
OdpowiedzUsuńA ja jeden sweterek wczoraj kupiłam!
OdpowiedzUsuńTakie jabłka muszą być mega!
Takie jabłuszka zjadłabym z ogromną chęcią <3
OdpowiedzUsuńsmaczne połączenia smakowe , pyszne śniadanie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńMMM pysznie<3
OdpowiedzUsuńjabłka :) też takie chcę :)
OdpowiedzUsuńKiedy moja Babcia robiła mus jabłkowy, wyjadałam łyżką z garnka i skończyło się na tym, że zjadłam 3/4 wielkiego garnka :-D
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanko.. :)
coś wiem o tym uzależnieniu, a jeszcze jak do takiego jabłuszka dochodzi brzoskwinia to już w ogóle <3
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam taką wersję jabłek! przed zapakowaniem ich do słoików stoję nad wielkim garem i wyjadam łyżka za łyżką:D
OdpowiedzUsuńniby tyle rzeczy w tych sklepach, a z butami i kurtką też mam ogromny problem:<
Takie jabłka mogę jeść solo bez przerwy ;) Z jogurtem greckim najlepsze.
OdpowiedzUsuńzapiekane jabłuszka... lubimy, i to bardzo!
OdpowiedzUsuń