budyniowa owsianka waniliowa na mleku sojowym z gruszką, prażonymi wiórkami kokosowymi i milką oreo <3
Wczorajszy dzień zaliczam do najbardziej
dziwnych i zdecydowanie nie najfajnieszych pod względem zdarzeń... mianowicie
wracając z koleżanką ze szkoły ( dobrze, że nie szłam sama ) zaskoczył nas
jakiś zboczeniec, waląc tekst - nie skomentuje tego - a my odwracając się co
widzimy? Faceta bez majtek o.O Szok.. godzina 12, ludzie chodzą, widno, biały
dzień a tu takie coś... wszystkiego teraz można się spodziewać na tym świecie..
Cała drżałam byłam zaskoczona i w szoku, niby potem się śmiałyśmy, ale to na
prawdę nie było śmieszne. Od razu zadzowoniłam do przyjaciółki i do mamy...
Pojechałyśmy znowu pod szkołę, ale go nie było, zgłosiłyśmy na policję... nie
ma żartów, obok mojej szkoły są jeszcze 2 inne, dzieci chodzą, nie wiadomo co
taki człowiek może zrobić.. uff, musiałam to jeszcze wyrzucić z siebie. Mam
nadzieję, że dzisiaj nie będzie już takich niespodzianek, będę chodziła teraz
inną drogą...
Madziu, na tag odpowiem jutro, bo jakoś nastrojowo nie pasuje do notki :)
Dziwne dni, skąd ja to znam... ;)
OdpowiedzUsuńPyszna owsianka! :D
o matko..przerażają mnie niektórzy ludzie, to, co siedzi w ich głowach..
OdpowiedzUsuńech, dobrze, że nie byłaś sama!
nie chodź już tamtą drogą, masz rację! :*
owsianka pyszna oczywiście, uwielbiam budyniową!:)
a co do tagu - rozumiem! poczekamy! :*
Domyślam się jak ta owsianka musiała cudownie smakować kiedy ta czekolada się rozpuściła..*.*
OdpowiedzUsuńNiestety w dzisiejszych czasach trzeba spodziewać się wszystkiego. Dobrze, że zgłosiłaś na policję bo nie wiadomo co takiemu może przyjść do głowy, a szczególnie jeśli chodzą tam dzieci..
moja koleżanka miała ostatnio bardzo podobną akcję! z perspektywy czasu może się to wydawać śmieszne, ale w zasadzie nie jest, bo nie wiadomo co takiemu szaleńcowi przyjdzie do głowy ! uważaj na siebie :)
OdpowiedzUsuńodkąd wypróbowałam budyniową kaszkę mannę, to mój ulubiony zestaw:) na tak przygotowaną owsiankę też mam chrapkę.
OdpowiedzUsuńCo do wydarzenia, to dobrze, że tylko tak to się skończyło:/
współczuję Ci :( już teraz wiem, że moja mama nie żartuje, mówiąc żebym uważała na zboczeńców...
OdpowiedzUsuńśniadanko, naturalnie, pyszne :D i ta milka...<3
mocne przeżycie miałaś, zawsze śmiałam się z mojej mamy która też coś takiego kiedyś przeżyła i zawsze mówi żebym uważała... różni ludzie są na świecie...
OdpowiedzUsuńśniadanie oczywiście świetne :)
Hahaha mnie kiedyś tez taki zaskoczył i moje koleżanki teżxD
OdpowiedzUsuńŚwietnie i odpowiedzialnie zareagowałaś. To nie takie "nic", to okropne przeżycie.
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła taką owsiankę. :)
OdpowiedzUsuńjezu, napisałam długi wywód w komentarzu o podobnej sytuacji, która mnie spotkała, a mój internet oczywiście postanowił odmówić współpracy i zjadł jego treść. napiszę tylko najważniejszą konkluzję - trzymaj się i nie myśl o tym więcej! (;
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś miałam takie przygody, w miejskim parku. Brrr...
OdpowiedzUsuńAle owsianka pyszna i słodziutka :)
Też miałam kiedyś podobne zdarzenie.. szok na maxa..
OdpowiedzUsuńA co do owsianki budyniowej, dzisiaj ugotowałam ją na kolację po raz pierwszyxD
A ty jak robisz swoją?
gotuję na mleku, pod koniec gotowania dolewam wcześniej rozrobiony budyń ( 1 czubata łycha :D w odrobinie mleka ) ciągle mieszając do zgęstnienia :)
UsuńAle słodka łyżeczka, gdzie można takową zakupic jezeli mozna zapytac? :>
OdpowiedzUsuńkupiłam w Niemczech, w sklepie kik :<
Usuńo ludzie... :/ moją koleżankę probował zgwałcic jeden w krzakach koło.. biblioteki.. o 10 rano jak szła do szkoły.. trzymaj się złotko, owsianka pyszna, zrestzą mnie każdą owsianką przekupisz <3
OdpowiedzUsuńostatnimi czasy jakoś nietrudno o takich ludzi w biały dzień... to co się dzieje na ulicach przechodzi ludzkie wyobrażenie-.-
OdpowiedzUsuńa owsianka wspaniała! kupiłam dziś po raz pierwszy tą Milkę i ciekawa jestem, jak smakuje:D
Jej, no niestety, w dzisiejszych czasach ludzie posuwają się do wielu dziwnych rzeczy... aż strach pomyśleć co nimi kieruje... :/ boję się takich ludzi, nie wiem ale mam tak od dziecka, wiec wystarczy, że ktoś coś zawoła na ulicy a już jestem przestraszona na śmierć. Ujęła mnie Twoja Hello Kitty :) A tą Milkę chętnie bym spróbowała, szkoda, że nie ma jej u mnie, a najbliższego PiP albo Almę mam daaaaaaleko stąd... ;/
OdpowiedzUsuńsmaczna słodziutka owsianka !
OdpowiedzUsuńtacy ludzie są nieobliczalni !