pełnoziarniste cinnamon rolls i dżemik rolls, ciepłe mleko
Po wczorajszym śniadaniu była nauka,
potem było wyrabianie ciasta drożdżowego i ogromna chęć pobiegania, chociaż
trochę, no ale stwierdziłam, że to zły pomysł, bo ciągle jeszcze źle sie czuję.
Katar, gardło, ból zatok, męczę się 2 razy szybciej wykonując te same czynności
niż jak jestem zdrowa... Więc w czasie wyrastania ciasta drożdżowego, żeby się
nie nudzić trening turbo, a potem, gdy ciasto już wyrooosło :> ,
przygotowywanie cinnamon rolls i dżemik rolls :D Szczerze mówiąc bałam się, bo
nie robiłam jeszcze drożdżowego z dodatkiem mąki pełnoziarnistej ( lekko
zmodyfikowałam przepis- dałam mniej więcej pół na pół pszennej i pszennej
pełnoziarnistej i trochę graham, bo już pełnoziarnista się skończyła ).
Pozytywnie mnie zakoczyły, zaczynając od zapachu, przez to kiedy zajrzałam przez szybę
piekarnika...marzyły mi się takie od dawna, skończywszy na smaku, po pierwszym
kęsie pokochałam je :) Są mniej puszyste i cięższe niż zwykłe, ale za to bardzo sycące! Na szczęście robiłam z dwóch porcji i trochę drożdżówek
zamroziłam, więc kiedy przyjdzie ochota będą jak znalazł :) Każdy poranek mogę zaczynać od domowej drożdżówki z kubkiem ciepłego mleka <3 Ze zdjęciami miałam najgorszy problem, bo było jeszcze ciemno :) Ale są też te prosto z piekarnika :) A teraz na autobus,
miłego dnia!
Przepis- bazowałam na tym :)
Cudne bułeczki :D Podziel się jedną!
OdpowiedzUsuńzapraszam, ale trzeba się pospieszyć! :D
Usuńuwielbiam te bułeczki ! :)
OdpowiedzUsuńtak pysznie od rana :)
OdpowiedzUsuńLubię cynamon rolls ;)
OdpowiedzUsuńAleż wspaniałe te cynamonowe bułeczki;)
OdpowiedzUsuńUwieeelbiam je! <3 Podzielisz się ? <3
OdpowiedzUsuńJeden jedyny raz miałam do czynienia z drożdżami, kolejne kroki obawiam się stawiać. Nie chcę żeby coś nie wyrosło więc wstrzymuję się, ale jeśli mówisz, że te cinamon rolls smakują tak dobrze to chyba jednak się skuszę.. :) Z ciepłym mleczkiem, jak znalazł na jesienny poranek.
OdpowiedzUsuńMusiało być pyszne. Uwielbiam cynamon. :)
OdpowiedzUsuńsniadaniowy-zawrot-glowy.blogspot.com
Jakie piekne:D. Daj mi ze trzy;)
OdpowiedzUsuńTeż je robilam ostatnio, takie pelnoziarniste świetnie nadają się do szkoly ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smacznie ;)
ajajaj, pyszne slimaczki! :) porywam wersje z cynamonem!
OdpowiedzUsuńCinnamon rolls-kradnę! *w*
OdpowiedzUsuńod dłuższego czasu przymierzam się do upieczenia cynamonowych bułeczek !
OdpowiedzUsuńja uwielbiam takie zawijaski :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie ślimaczki! cudowne są:)
OdpowiedzUsuńproszę o taką pyszną bułeczkę;)
OdpowiedzUsuńa studiuje fizjoterapie;)
Kiedyś robiłam podobne z cynamonem i orzechami:)
OdpowiedzUsuńSmakowite ślimaczki! :-)
OdpowiedzUsuńPopełniłam kiedyś podobne drożdżóweczki i bardzo je polubiłam :-)
OdpowiedzUsuńTwoje wyglądają cudnie!
Pozdrawiam serdecznie!
Zazdroszczę tych pyszności!
OdpowiedzUsuńZawijane wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńOch i mi się marzy taka bułeczka, zrobię chyba jeszcze w tygodniu, po co czekać do soboty? :)
OdpowiedzUsuńPyszności!
to może znajdzie się dla mnie jedna? :>
OdpowiedzUsuńspiesz się :D
UsuńChętnie zajadałabym się taką bułeczką .. o smaku i zapachu cynamonu.. najlepsza w te chłodne poranki!
OdpowiedzUsuńDżemik rolls :D świetna nazwa. Boskie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńRobię takie same co tydzien dla mamy- uwielbia je :D Spróbuj z masłem orzechowym i nutellą, świetne!
OdpowiedzUsuńnastępnym razem na pewno wypróbuję! :) tylko... muszę dorwać masło, bo się skończyło :<
UsuńKocham je ! Poproszę cynamonowy i dżemikowy <3
OdpowiedzUsuńwyszły ci świetnie ,uwielbiam zapach i smak cynamonu <3 porywam jedną ;d
OdpowiedzUsuńCuuuudowne! *-* Ale bym zjadła taką bułeczkę, i jedną i drugą!
OdpowiedzUsuńJak tu smacznie :D Porywam dwie :D
OdpowiedzUsuńPoproszę tę z cynamonem! :)
OdpowiedzUsuńdżemik rolls brzmi uroczo. :D
OdpowiedzUsuńłaaa! też je dziś piekłam!! :)))
OdpowiedzUsuńKocham cynamonowe szwedzkie bułeczki :)
OdpowiedzUsuń