orkiszowo- grahamowe placuszki z gruszką ( także w środku w kostkę ), gorzką czekoladą 85%, prażonym słonecznikiem i syropek klonowym, kawa z mlekiem
Jedne z najlepszych, z czystym sumieniem! :) Najadłam się, że zastanawiam się jak wsiądę na rower i dojadę na test z dodatkowej chemii, a potem dodatkowa biologia, a z drugiej strony muszą wystarczyć mi do ok. 14:30... bo wtedy dopiero będę miała możliwość coś zjeść, może wytrzymam, bo są baaardzo sycące! :)
Przeziębienie? Katar, ból gardła, wszystko wydaje się męczące, nawet przedwczorajszy trening z Chodakowską, myślałam, że nie dotrwam, ale jakoś poszło :) Na szczęście słońce świeci i jest cieplutko, więc rower na dzisiaj jest świetnym rozwiązaniem :) Potem chyba zakupy na odstresowanie, zdecydowanie za dużo tego stresu na raz. Słonecznej soboty i miłego plackowania! :D
Cudne placki. :) A dobrze się komponuje słonecznik? Nigdy nie dodawałam go jako dodatek do placków.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
mi bardzo smakuje, uwielbiam jego dodatek :)
UsuńBardzo ważne jest dla mnie, żeby śniadanie było sycące. Więc chyba zabiorę się za te twoje placuszki, bo wyglądają bosko! :D
OdpowiedzUsuńsniadaniowy-zawrot-glowy.blogspot.com
Jak pysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńpyszne sniadanko! gruszki i czekolada, uwielbiam to polaczenie! :)
OdpowiedzUsuńaale masz aktywna sobote dzisiaj! ale po takim smacznym poranku - dasz rade! :* nawet wsiasc na rower :D:D
Ostatnio mam fazę na czekoladę Oo...
OdpowiedzUsuńświetne dodatki!
OdpowiedzUsuńjakie puszyste placuszki
OdpowiedzUsuńMusiały byc pyszne! I chcę przepis!:-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia dzisiaj ! ;)
OdpowiedzUsuńplacuszki wyglądają na prawdę pysznie , smaczne dodatki ;)
OdpowiedzUsuńPancakesy w pysznym wydaniu <3
OdpowiedzUsuńI wcale się nie dziwię, że najadłaś się takimi placuszkami. Musiały być pyszne! ;-)
OdpowiedzUsuńNa trening z Chodakowską zawsze znajdę czas i nawet jak źle się czuję, muszę poćwiczyć..
ależ one pysznie wyglądają! mimo że jestem już po obiedzie to znalazłabym miejsce na takiego placuszka :)
OdpowiedzUsuńJa też życzę CI udanego weekendu:)
OdpowiedzUsuńjak jesteś przeziębiona to daj sobie trochę na wstrzymanie, na większą aktywność przyjdzie czas, a teraz zdrowiej:*
OdpowiedzUsuńdziś chyba każdej powychodziły najlepsze dotychczasowe placki hahaha:D
ale te Twoje wyglądają tak, że chętnie bym teraz takie zjadła<3
dziwne, ale czuję się znacznie lepiej, a ochota na bieganie nie przechodzi, więc zobaczymy co to będzie wieczorem, ale może jakiś bieg :D
UsuńPrzecudne placuszki! :3
OdpowiedzUsuńSłonecznik mi ogólnie ciężko schodzi, a otwartą mam jego wielką paczkę i muszę coś z nim zrobić zanim będzie za późno, aaaa! Ha, nigdy nie dodawałam do do placków, muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńnie daj się chorobie :) placki na śniadanie to cudowny poranek :d pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzeganiaj szybko przeziębienie, żeby mieć siłę robić takie pyszne śniadania ;).
OdpowiedzUsuń