domowe ciasto drożdżowe ze śliwkami i kruszonką, jabłko, kawa z mlekiem
Porcja dużego kawałka drożdżóweczki, upieczonej wczoraj po południu i mogę spokojnie iść :) Wszystko od nowa, jak co roku, ale wiecie co? Kocham mój plan :) To nic, że ciągle mam na 7:30 i 8:20, ale za to kończę 2x 11:40, 13:30, 12:30 i 14:20 :D A dzisiaj 4 lekcje :P No to idę ;))
O tak! Takie ciasto na śniadanie to ja poproszę:)
OdpowiedzUsuńOjej, jakie ciacho. :) Domowe są chyba najlepsze. Tak to można iść do szkoły...
OdpowiedzUsuńPo takim śniadanie te 4 lekcje to pewnie pesteczka :P.
OdpowiedzUsuńDrżdżowe ze śliwkami i jeszcze w dodatku z kruszonką to mega pychotka:-). Wygląda cudownie.
OdpowiedzUsuńGdy Mama kupuje drożdżówki ze śliwkami zawsze wyjadam same śliwki a ciasto dojada Mama..w przypadku tego ciasta powyżej z pewnością byłoby podobnie:D
OdpowiedzUsuńFajny plan..Ja dziś idę na 10:20 i kończę o 15:35 ... -.-
lepiej iśc wcześnie do szkoły i wcześniej kończyc, przynajmniej ja się zawsze o taki plan modliłam^^ (a kończyło się i tak na tym, że siedziałam 8-15.20 :p)
OdpowiedzUsuńaaa poproszę jeszcze większy kawałek tej drożdżówki<3 narobiłaś mi strasznej ochoty to teraz się podziel:D
Oj jak ja nie lubię chodzić na 7.30... Na mojej uczelni też są takie zwyczaje ;) ale po takim ciachu faktycznie lżej!
OdpowiedzUsuńmam taki talerzyk, tylko ciastowej zawartości mi brakuje.. ;))
OdpowiedzUsuńteż uwielbiałam kończyć przed 12.00:D:D:D
OdpowiedzUsuńteż miałam na 7.30 ;) Co ty tak wcześnie kończysz? Klasa maturalna, prawda? :D
OdpowiedzUsuńDrożdżówka wygląda świetnie, ale ja byłabym pewnie po godzinie już głodna ;)
tak :) zawsze co roku w tej szkole, klasy maturalne kończą najwcześniej :)
Usuńmmmm, pyszne ciasto! od razu ma sie energie na caly dzien po takim pysznym sniadaniu :)
OdpowiedzUsuńmilego dnia!
Ja zawsze wolałam właśnie wcześniej zaczynać, aby móc skończyć jak najwcześniej, bo rozpczynanie o późnych porach w ogóle mi nie odpowiadało... :)
OdpowiedzUsuńCiasto pyszność <3
też chciałbym taki plan:P
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zrobić ciacho ze śliwkami! Mniam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasta ! <3 Idealne śniadanie na wtorkowy poranek :D
OdpowiedzUsuńzazdroszczę planu!! jak bardzo zazdroszczę!! ja mam często na 8:50 i kończę o 15:00 bądź 16:00. eh...
OdpowiedzUsuńBooożee!. Jak Ci dobrze!. Ja kończe po 17 !! i 16 ! dzień w dzień! jaka jestem wsciekła. jak ja mam dojeżdżać?
OdpowiedzUsuńNastępnym razem zaproś mnie na ciaacho drozdżowe, bo ono mnie nie lubi...^^
ok, już zapraszam :D tylko nie wiem kiedy jak tak późno kończysz hehe :P
UsuńZ chęcią zabrałabym Ci ten kawałeczek puszystego ciasta :)albo chociaż kruszonkę :)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak domowe ciacho - pycha !
OdpowiedzUsuńCZTERY LEKCJE!? TEŻ CHCE : < i drożdżówkę też oddawaj!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę planu... i śniadania :)
OdpowiedzUsuńkocham drożdżowe wypieki <33
OdpowiedzUsuńMaturalna klasa? :) mhmmm tez mam drożdzówke :D
OdpowiedzUsuńu mnie też taki był ostatnio :D.
OdpowiedzUsuńja raz kończę nawet o 10:25 :)
Ja ci zazdroszczę.. ja to kończę o 14:30 od 7 a czasem 8.
OdpowiedzUsuńNowa szkoła.. masakra.. nauczyciele wymagający.. wszystko takie nijakie..
Uwielbiam drożdżowe ze śliwkami ;)
OdpowiedzUsuńdrożdżówka na śniadanie mniam! chyba muszę jakąś upiec, bo smaku narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńCo za pychota! Jak u Mamy:)
OdpowiedzUsuń