sobota, 15 września 2012

214.






biszkoptowy omlet kakaowy z serkiem waniliowym, masłem orzechowym, malinami i poppingiem z amarantusa


Przyznam szczerze, że kakaowego do tej pory nie robiłam, ale na pewno zawita u mnie jeszcze nie raz :) Brat schodząc do kuchni, spytał czy to taki placek... mówię, że omlet, biszkoptowy. To ja też bym takiego zjadł xP Zrobiłam bez kakao, za to pół z nutellą, pół z serkiem waniliowym. Po spróbowaniu kawałka, wielki banan na twarzy i mmmm, pycha :) Lubię sprawiać komuś takie przyjemności. No dobra koniec gadania o śniadaniu ;) Dzisiaj mama robi imieniny, sporo przygotowań, muszę jeszcze posprzątać, a niedługo mam jeszcze dodatkowe zajęcia, a potem jazdy, któych niestety nie mogę przełożyć, bo zaplanowałam przed zaplanowaniem imienin. Ale damy radę, potem będziemy sie gościć, chociaż przeraża mnie ta nauka i wciąż nie chce tracić czasu, ale jedno popłudnie chyba nie zaszkodzi :P Jutro mam nadzieję, że nadrobię i pójdę biegać. Brakuje mi tego.... Wychodzi słońce, chociaż tyle dobrego :))
Ps. Nigdy nie umiem zdecydować się na zdjęcia... :P


Naleśnikowa Sobota 2

26 komentarzy:

  1. Jaki puszysty. Musiał smakować świetnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ten omlet wygląda jak ciasto czekoladowe :)
    udanego przyjęcia :)
    dużo jazd Ci jeszcze zostało? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na początku myślałam, że to jakiś pudding czekoladowy *-* świetnie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ten sam problem ze zdjęciami;)

    OdpowiedzUsuń
  5. To ja też chcę, żebyś mi takiego zrobiła! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. To ja muszę spróbować kakaowego.
    Wygląda pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Omlety biszkoptowe są najlepsze. Zawsze wychodzą takie puszyste..a kakaowego również nigdy nie robiłam..czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ile malin! *-* Pyszności śniadaniowe :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ten omlet jest tak piękny, że wygląda jak ciasto a nie omlet :)

    OdpowiedzUsuń
  10. omlecik ci wyszedł znakomity ;) mogę kawałek ?

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale grubas :D. Kakaowy jest przepyszny, więc dziwię się, że jadłaś go po raz pierwszy!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie wygląda ten omlet, trochę jak mini torcik.. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. jaki puszysty! ja też takiego poproszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ok, to ja zapisuję się w kolejke i tez poproszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. on naprawdę wygląda jak kakaowy biszkopt! boski jest, a z takimi dodatkami, mniam *.*

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeśli nie mogę zdecydować się na zdjęcia dodaję wszystkie:P
    A co do omleta co robisz ,że ci tak pięknie wyrasta?
    Podasz mi przepis? Będę wdzięczna:)

    OdpowiedzUsuń
  17. to mi też możesz zrobić, tak przy okazji! Pyszny musi być taki omlett!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale SUPER wygląda!!! Ja się ustawię w kolejkę i też bym taki poprosiła;)
    A zdjęcia wszystkie super:D

    OdpowiedzUsuń
  19. ależ grubaśny ten omlet - przypomina mi trochę murzynka - idealny początek dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  20. iście królewski omlet:) na tym talerzu pośród malin wygląd jak tort! pycha

    OdpowiedzUsuń
  21. przesmacznie!

    uwielbiam przygotowywac ludziom posiłki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Od zdjęć takich cudnych omletów, aż buzia się uśmiecha :)
    Nabrałam ochoty, chyba zrobię mój ulubiony kakaowy na kolację :)

    OdpowiedzUsuń
  23. omlety to jest to !!!
    kakaowego jeszcze nie piekłam i najwyższy czas to zmienić !!!
    a to połączenie z malinami - po prostu strzał w 10 :)

    OdpowiedzUsuń