poniedziałek, 23 września 2013

570., 571., 572. + Pierwsza Dycha..

sobota: kawałek sernika z brzoskwiniami, płatki owsiane na jogurcie z kakao, dżemem i masłem orzechowym, herbata

 niedziela, przed biegiem: omlet biszkoptowy z domowym dżemem truskawkowym i masłem orzechowym, kawa




dzisiejsze: śmietankowa- budyniowa owsianka gotowana z gruszką, podana z nektarynką i syropem klonowym, kawa



Troszkę mnie tu nie było.. powód? Totalny brak czasu, mnóstwo rzeczy do zrobienia, oczywiście pozytywnie, jak najbardziej! :) Trochę opiszę te dwa dni.. 
Sobotnie śniadanie po imprezowe. Było świetnie :) Choć zmęczenie po treningu było odczuwalne, do tego niewyspanie, ale i tak dobrze się bawiłam :) Po śniadaniu od razu zabrałam się za przygotowania zaległych imienin Mamy :) Udane, rodzinnie i pysznie :) 
Niedziela: Omlet przed biegiem dał kopa energii, dobrze się czułam, choć dzień wcześniej towarzyszył mi m.in. ból brzucha, dlatego trochę obawiałam się tego biegu. W trakcie z przyjaciółką biegło nam się bardzo dobrze, wspólna motywacja, rozmowy, muzyka w jednej słuchawce i ta atmosfera. Pierwsza Dycha do Maratonu zaliczona :) Czas myślałam, że będzie lepszy szczerze mówiąc, ale z tego, że mniej biegam dłuższe dystanse i tak się cieszę :) Wg mojego zegarka dobiegłam trochę szybciej, o jakąś minutę, ale nie wiem, może dlatego, że raz nie nadepnęłam na płytę. Tak czy siak, bieg zaliczony :) 


18 komentarzy:

  1. Kochana, przede wszystkim: GRATULACJE! :) Możesz być z siebie dumna :) Niemniej jednak cieszę się, że wracasz do nas z takimi pysnymi śniadaniami :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję dyszki :) Co do śniadań- jadasz niesamowicie smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. gratuluję udanego biegu ;* !
    najbardziej zachwyciło mnie nic innego, jak ta pyszna owsianka <3 i domowy dżem *-*

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję i biegu i pysznych śniadań :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje! Miałaś pyszny weekend, owsianka w szczególności przypadła mi do gustu. (;

    OdpowiedzUsuń
  6. nie wiek które śniadanie wybieram, ale chyba ten omlet :D

    OdpowiedzUsuń
  7. gratulacje :) piękna dycha i super weekend z tego co widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No, no jak zawsze pyszności i jak zawsze ciekawostki. ;)
    Widać, że korzystasz z wakacji ile się da. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. gratulacje! kolejna osoba która wystartowała w zawodach i znowu mam powód do zazdrości ;< ech, to moje kolano... Oby za rok sie udało ;)
    Muszę przyznać że dzisiejsze śniadanie wywołało u mnie ślinotok ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. sernik z brzoskwiniami <3 omletem z ulubionym dżemem truskawkowym też bym nie pogardziła :) z resztą już kiedyś pisałam co myślę o Twoich omletach :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję udanego biegu i powodzenia w dalszych przygotowaniach! ;)
    Ach jakie pyszne jedzonko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta owsianka... marzy mi się w tej chwili taka! reszta też wygląda przepysznie :) I gratuluję biegu!

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję biegu, bo jest czego :)
    A na jedno śniadanie nie mogę się zdecydować, wszystkie są pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. no to gratuluję ! :*
    A najbardziej kusi mnie dzisiaj chyba ta owsianka ^^

    OdpowiedzUsuń
  15. gratuluję :D

    a owsianka super gęsta - taka, jaką lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  16. gratuje biegu;) i pięknego medalu;)
    pycha śniadanko;)

    OdpowiedzUsuń