pełnoziarniste twarogowo- ziemniaczane knedle ze śliwkami, jogurtem naturalnym i cukrem trzcinowym, kawa
Knedle na śniadanie? Jak najbardziej :) Były też na obiad, ale zostało kilka, więc dlaczego nie :) Wcześniej robiłyśmy z mamą tylko ziemniaczane, teraz spróbowałyśmy z dodatkiem twarogu i wyszły jak dla mnie jeszcze lepsze!
knedle ze śliwkami! moja ulubiona wersja knedli :-) i pewnie, czemu nie na śniadanie! one dobre na każdą porę dnia :-)
OdpowiedzUsuńJa nie jestem przekonana do ziemniaczanych, nawet jak są w proporcji 1:1 z twarogiem :D Ale wyglądają pysznie :) Ze śliwkami nie jadłam...
OdpowiedzUsuńU mnie są właśnie w takiej proporcji ;)
Usuńteż mam w planach zrobienie twarogowych knedli, tylko muszę opróżnić zamrażalkę ;)
OdpowiedzUsuńNa knedle zawsze dobra pora!
OdpowiedzUsuńKnedle dobre o każdej porze <3
OdpowiedzUsuńWyglądają przebosko! I te śliwki...<3
OdpowiedzUsuńno jasne że knedle to świetny pomysł! tym bardziej domowe i to tak pysznie podane ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiaaaaaaaaaam knedle ! U mnie dzisiaj też ze śliwkami na obiad <3 !
OdpowiedzUsuńza ziemniaczanymi nie przepadam, ale te z twarogu uwielbiam! W tym roku ich nie jadłam, a ze śliwkami muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńTak dawno nie jadłam knedli! Wpadłabym do Ciebie na takie śniadanko, bo mi samej jakoś nigdy nie chce się ich robić! ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię knedli, ale tak apetycznie je podałaś, że chyba bym się skusiła :]
OdpowiedzUsuńBŁAGAM ZRÓB MI TAKIE ! I WYŚLI POCZTĄ:D
OdpowiedzUsuńPodasz przepis !!!
Ojej, robiłam na oko ale:
Usuń1 kg ugotowanych ziemniaków
1 kg sera białego ( miałam o jakieś 100 g mniej ;) )
ok. 4 jajka
+ mąka- wsypałam 4 szklanki ( pół na pół pszenna i pełnoziarnista ), ale musiałam dosypywać, czyli na pewno więcej niż 4, ciasto nie może być bardzo klejące ;)
Ziemniaki rozgnieść porządnie z serem, dodać jajka, wymieszać i zagniatać z mąką. Formować placuszki, nakładać ok. 3 połówki śliwek, trochę cukru, zlepiać i formować kulki :)
uwielbiam knedle i na śniadanie równie chętnie bym je zjadła:P
OdpowiedzUsuńpodziel się takimi wspaniałymi kluseczkami ;) Muszę takie zrobić w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńWyborne śniadanie! U mnie często są na śniadanie pierogi, bo jak raz się zrobi to hurtem i można jeść kilka dni :)
OdpowiedzUsuńNominowałam cię do LB :)
OdpowiedzUsuń