marchewkowy owsiany pancake z ricottą, malinami i syropem klonowym, kawa
Tak, chciało mi się smażyć tego placka i zrywać maliny do śniadania po całej nocy tańczenia. Było genialnie! :D Pancake jeden z lepszych, pierwszy raz marchewkowy. Jakoś tak letnio-jesiennie? :) Chociaż nie, maliny te późniejsze, jesienne prosto z ogródka. Czuć jesień :)
PS. Całkiem zapomniałam o naleśnikowej sobocie :D Ale trafiłam! :)
PS. Całkiem zapomniałam o naleśnikowej sobocie :D Ale trafiłam! :)
Czuć, czuć, nawet bardzo! :) Ale to świetnie bo lubię zapach i smak jesieni :)
OdpowiedzUsuńJa także czuję jesień :)
OdpowiedzUsuńMegaaaa pysza <3
marchewkowy - musiało być smacznie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystko co jest z marchewką (; ej! zachciało mi się ciasta marchewkowego! :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam warzywa ukryte w plackach, takie smakują mi najbardziej :)
OdpowiedzUsuńwyśmienicie to wygląda! A te późne maliny są smaczniejsze od wczesnych jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńja chcę nie tylko placek ale i maliny! :)
OdpowiedzUsuńDla takiego placka warto zrywać maliny na bolących nogach! :D <3
OdpowiedzUsuńświetny omlet!! muszę koniecznie zrobić go w tej wersji, bo uwielbiam marchewkowy dodatek :) malinki <3
OdpowiedzUsuńMarchewka- ok, maliny- ok, ale widząc połączenie ricotty z syropem lub miodem, moje kubki smakowe szaleją! (;
OdpowiedzUsuńAle te malinki cieszą oczy *.*
OdpowiedzUsuńhttp://malinowyporanek.blogspot.com/2013/08/58.html
OdpowiedzUsuńPodobne całkiem ;D
No tak, identyczne. Tak się składa, że rzadko jestem na Twoim blogu, więc nie jestem jasnowidzem, a poza tym nie widzę zbyt dużego podobieństwa.;)
Usuńno Klaudia jak mogłaś? :< hahaha :D
Usuńzazdraszczam ci tego placka u mnie pewnie by się połamał przy przewracaniu :D piękny jest!
:<< :D
Usuńooo jaki grubas :D mniam, jak z marchewką to na bank boski :D
OdpowiedzUsuńAle mi się zachciało teraz takiego marchewkowego placka ! No i maliny super :)
OdpowiedzUsuńtak się zasłodziłam przed chwilą, że myślałam że nic słodkiego już dzisiaj nie ruszę... a tu mi Twój placek staje przed oczami! :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie próbowalam marchewkowego placuszka, muszę wypróbować, bo ciasto marchewkowe uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńale cudowny.Muszę sobie koniecznie takiego zrobić :) ROCOTTA <3 Gdyby nie to że jestem wiecznie na deicie i ograniczam wszystko to wyjazdłabym ją łyżeczką z pudełka. Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://healthy-eating-lifetime.blogspot.com/
trafiłaś trafiłaś! i to jak pysznie! uwielbiam marchewkowe placki z dodatkiem ricotty;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maliny jako dodatek do wszystkiego co możliwe, naprawdę, tu oczywiście także jak dla mnie prezentują się świetnie :D i mam taki sam kubeczek :)
OdpowiedzUsuń