jajecznica z solą i pieprzem, kromka żytniego domowego chleba na zakwasie z ricottą i papryką
Dziś na bardzo szybko. Niezawodna jajecznica :) Kiedyś musiała najść mnie na nią ochota, teraz mam ją codziennie..:) I już wiem jak ją usmażyć, taka jak dzisiaj jest najlepsza!
Ciągle pada pada i pada, miało być bieganie i... i nici... Oby niedziela była bez deszczu.
Ale niespodzianka, śniadanie na wytrawnie i to z jednego talerzyka ;P Ale jakie pyszne :)
OdpowiedzUsuńSzybko, ale bardzo smacznie. :) Czasem prostota jest najlepsza.
OdpowiedzUsuńjajecznica jest idealna na każdą porę! czy to obiad, czy kolacja, czy śniadaine;)
OdpowiedzUsuńA co to deszczyk przeszkadza! Pelerynkę przeciwdeszczową i ruszasz!:)
OdpowiedzUsuńja też bym mogła codziennie <3
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie życia bez jajek :D I ukochanej jajecznicy :)
OdpowiedzUsuńA jak smażyłaś tą dzisiejszą ?? Jestem bardzo ciekawa ;)
Rozbełtałam jajka ( często tak robię ), ale nie mieszałam bardzo na patelni, tylko może ze trzy razy, bardziej jak omleta, nie wiem nie umiem wytłumaczyć :D
Usuńpodobno jutro ma nie padać... Jakoś nie wierze ;)
OdpowiedzUsuńProsto i smacznie!
niezawodna, zawsze smaczna i pożywna ;D
OdpowiedzUsuńjajecznica <3 mmm
OdpowiedzUsuńjajecznica zawsze dobra <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga!!!
OdpowiedzUsuńMiło mi niezmiernie!:)
Usuń