omlet biszkoptowy z domowym masłem orzechowym i dżemem truskawkowym i serkiem grani posypany cynamonem, kawa z mlekiem
Omlet przed próbną maturą jak znalazł :) Rano nie dodałam, nie chciałam się spóźnić, a w spokoju zjeść sycące śniadanie. Zawsze po takich omletach czuję się lekko, a zaraz są sycące :) Matura była dziwna. Nie przypominała takiego arkusza, a sprawdzian. Była dość krótka. Napisałam wszystko, ale jak to się okaże :)
Zostałam nominowana przez Kate, dziękuję :*
1. Jakie jest Twoje pierwsze skojarzenie z wiosną?
Pierwsze pąki na liściach, słońce, ciepło i ... i ten zapach :)
2. Ulubione danie z makaronem to …
Wszystko co z makaronem! :) Uwielbiam dania makaronowe, ale chyba najbardziej ze szpinakiem, kurczakiem i serem feta oraz z pomidorami i cukinią. No i te na słodko- z jagodami, truskawkami
3. Jaka książka najbardziej utkwiła Ci w pamięci?
Bardzo mało czytam, nie mam czasu :) Ale może zacznę.. kiedyś.
4. Co dokupiłabyś do swojego kuchennego asortymentu?
Ostatnio mój asortyment nieco się powiększył, m.in. w blender, gofrownicę, patelnie, młynek do kawy, więc chyba na razie niczego mi nie brakuje :D No chyba, że takiej patelni w kształcie, np. serduszka do placuszków :))
5. Co chciałabyś skosztować, ale do tej pory nie miałaś jeszcze okazji?
Wielu rzeczy na pewno jeszcze nie próbowałam, ale chciałabym przekonać się jak smakują, np. krewetki, których brzydziłabym się zjeść :)
6. Jakie kolory przeważają w wystroju Twojego pokoju?
Głównie odcienie różu.
7. Danie, które kojarzy Ci się z Twoim rodzinnym domem to…
Może od babci, z dzieciństwa to racuchy :))
8. Jaki jest Twój ulubiony jedzeniowy zapach?
Drożdżowe ciacho, cynamon, kakao.
9. Jakiej potrawy/deseru najbardziej nie lubisz jeść?
Na pewno nie polubię się z wątróbką!
10. Skąd pomysł na nazwę bloga?
W ogóle na szybko, pierwsze co mi na myśl przyszło, bo nie wiedziałam, że będę go prowadziła, myślałam, że w ogóle się nie uda.. ale potoczyło się zupełnie inaczej :D Najchętniej bym zmieniła na jakiś bardziej śniadaniowy, ale już trudno :)
11. Co zjadłabyś na szybkie śniadanie?
Serek wiejski z pysznymi dodatkami albo owsiankę albo manną.
12. Gdybyś mogła zmienić w sobie jedną rzecz, co by to było?
Wiele takich rzeczy by się znalazło :D Ale z takich bez przesady :) To chciałabym mieć gęstsze włosy :D I dłuuższe, bo coś pomału rosną :< ;)
cudownie puchaty, z pewnością przepyszny :)
OdpowiedzUsuńjakiś fajny, kolorowy kubeczek (chyba) tam widzę, nie mogę oderwać wzroku :D
O kurcze, teraz miałaś próbne matury ? :D Czemu tak? ;p
OdpowiedzUsuńBiszkoptowe są najlepsze :D
Tak teraz też. Już mieliśmy raz jakoś w pierwszym semestrze. Z tego co wiem są w różnych terminach, każdy ma inaczej ;)
UsuńNo, to sie nazywa omlet, nie to co mój wczorajszy;-)
OdpowiedzUsuńJakipuchaty! Mega apetycznie wygląda, szczególnie ten dżemik ♥
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że poszło Ci dobrze :)
OdpowiedzUsuńA omlet wyszedł Ci mega puszysty, uwielbiam takie *.*
pycha !
OdpowiedzUsuńOmlet jest cudowny a te dodatki.. wspaniałe... :)
OdpowiedzUsuńAle puchatek :D To właśnie takie omlet są najlepsze!
OdpowiedzUsuńBabcine racuszki to wspaniały smak dzieciństwa :)
omlecik idealny ;d
OdpowiedzUsuńMakaron... Powinniśmy się urodzić we Włoszech, tam to dopiero mają makarony!:) Do krewetek też nie mogę się przekonać, ale wątróbkę już lubię:)
OdpowiedzUsuńPróbna matura to na szczęście tylko kolejna próba, a im częściej się próbuje, tym efekt finalny jest lepszy:)
na pewno poszła Ci bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńPiękny omlet! Taki puszysty :) Mniam.
OdpowiedzUsuńjaki fajny grubasek :D
OdpowiedzUsuńdobre śniadanie przed maturą :)
OdpowiedzUsuńteż lubię takie zapachy :)
mmm omlet świetnie wygląda , i z tym domowym masełkiem *-* pychotka ! przed maturą idealnie ;)
OdpowiedzUsuńpuszek grubasek! :3
OdpowiedzUsuńOmnomnom, jaki puszysty <3 Uroczy! (Uroczy omlet, tego jeszcze nie było xD)
OdpowiedzUsuńI jeszcze domowe masło orzechowe, pycha!
ale grubasek Ci wyszedł! takie są najlepsze *.*
OdpowiedzUsuńJej, jaki grubasny, cudny wręcz!
OdpowiedzUsuńjesteś mistrzynią w robieniu omletów :)
OdpowiedzUsuńNa pewno dobrze Ci poszło! :) Po takim omlecie nie ma innej opcji :)
OdpowiedzUsuńAle ladny, puchaty :)!
OdpowiedzUsuńMój ulubiony omlet! :-) Podzieeeeel się.
OdpowiedzUsuńJak ja chciałabym napisać, że moja matura była łatwa. Ech, to jeszcze...3 lata, a ja już się obawiam tego jak ją napiszę :D
Pycha!:P
OdpowiedzUsuńOmlet wygląda na takiego ogromnego dzięki tym dużym zdjęciom ; > :)- Aga;)
Jaki grubas :)
OdpowiedzUsuńNa pewno dobrze poszły nie może być inaczej :)
jaki gruby! z dwóch jajek robisz? świetne dodatki :)
OdpowiedzUsuńTak z dwóch :)
Usuńże też mi nigdy aż tak gruby nie wychodzi...:P
UsuńPoproszę taki omlet!
OdpowiedzUsuńbiszkoptowy to chyba mój ulubiony:)
OdpowiedzUsuńo jacież jak go zaczarowałaś, że jest własnie taki grubaśny? ;D zrób mi takiego ;p
OdpowiedzUsuńNigdy mi nie wyszedł taki puchaty *-*
OdpowiedzUsuńCudowny, pulchniutki omlecik :) te biszkoptowe są zdecydowanie najlepsze :)
OdpowiedzUsuńCześc mam pytanie. wiem że jesteś aktywnie fizycznie więc może masz jakieś w tym doświadczenie.
OdpowiedzUsuńMożesz mi powiedzieć ile orientacyjnie powinna jadać osoba ćwicząca 4 razy w tygodniu po około 1,5 h; > skapel,mel B i fittapy?:) z góry dziękuju ;)
Hmm mam doświadczenie.. powiedziałabym, że mam doświadczenie na sobie :) Dlatego nie będę ustalała ile powinnaś jeść, ale dam Ci radę ;) Słuchaj własnego organizmu. Jedz w miarę możliwości, regularnie, co 3 godziny, zbilansowane posiłki. Nie wiem o jaki cel Ci chodzi, jeśli o rzeźbę wiadomo, że możesz jeść więcej niż np. przy redukcji, a aktywność, którą podałaś jest dość spora. Pamiętaj, żeby nie jeść za mało. Bo chodzi w dwie strony- nie za dużo nie za mało ;)
Usuńpyszny puchatek ;D idealnie grubasny ;)
OdpowiedzUsuńjaki pulchny i wyrośnięty! :)
OdpowiedzUsuńNa pewno dobrze ci poszło na teście :)
aaaa! co za omlecik! <3
OdpowiedzUsuńPuszysty :))
OdpowiedzUsuńDomowe masło orzechowe- będę musiała wreszcie takie skonstruować :D
OdpowiedzUsuńCo do matury.. jeśli napisałaś wszystko to na pewno będzie dobrze!
Pozdrawiam i zapraszam http://mybettermeals.blogspot.com/ :)
Genialne śniadanie i genialne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuń