sobota, 16 marca 2013

394.




cinnamon rolls, smoothie ( truskawki mrożone, kiwi, awokado, banan )



Nie wiem dlaczego, ale w rzeczywistości smoothie było bardziej różowe. Na zdjęciach wyszło bledsze, a w aparacie jakby błyski pomarańczowego światła.. Może to przez to słońce? :) Właśnie! Pogoda robi małe kroczki do przodu. Jest zimno, -5 stopnia, wieje, ale jest SŁOŃCE!! :) Ja tam się cieszę, a Wy? :) Chociaż przydałoby się parę stopni w górę. No właśnie, iść biegać czy nie. Oto jest pytanie. No zobaczymy, może głowy mi nie urwie :D
Co do wczorajszego powrotu z zakupów.. kupiłam parę rzeczy, ale powrót był koszmarny. Miałam dość wszystkiego i całą drogę powtarzałam : " Po chol*rę były mi dzisiaj te zakupy :D. Tak racja. Wczoraj lepiej było nie wychodzić z domu. To co się działo na dworze, nie da się opisać, byłoby trzeba to zobaczyć. Istna Syberia. Wracając do mojej drogi powrotnej. Autobus nie przyjechał, więc wolałam nie czekać, bo przy takich warunkach pomyślałam, że będą duże opóźnienia, wszystko stało. No to idę. Idę piechotką, przez nie odśnieżone chodniki, potem już ulicą, również nie odśnieżoną. Śnieg z pól i wszystkiego dookoła sypie mi prosto w twarz a wiejący wiatr mało co mnie nie przewróci ( dosłownie, bałam się, że mnie porwie :D ). I idę tak parę kilometrów, aż w końcu doszłam do przystanku już niedaleko domu i co widzę? Autobus. Odwracam się.. i drugi autobus :zonk: -,- Fajnie, prawda? :D Przyszłam, miałam dość wszystkiego, czułam się jakbym zrobiła wiele kilometrów na piechotę. Rzuciłam się na łóżko i nie wstawałam przez jakiś czas :) Wieczorny trening potwierdził moje zmęczenie. Miałam mało siły, ale coś z tego wyszło ;) 

Ostatkami sił zrobiłam wczoraj zupę marchewkową. Po przepis zapraszam TUTAJ, na mojego drugiego bloga :) 

PS. Zmieniłam nagłówek. Trochę się z nim namęczyłam, bo nie mogłam ustawić rozmiaru, ale chyba jak na razie może być? :> 

28 komentarzy:

  1. silna jesteś :D nie mogę sobie nawet wyobrazić co to się w Polsce musi dziac tej zimy :O

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi się dzisiejsze zdjęcie, inne niż poprzednie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nagłówek jest śliczny :)
    A to smoothie... o mamo pycha <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zimy mam już serdecznie dość, z utęsknieniem czekam na wiosnę :)
    Uwielbiam takie smpoothies *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Nagłówek bardzo mi się podoba:)
    Z tymi autobusami to tak jest, parę razy też się nadziałam na swoją opętańczą logikę mówiącą, że szybciej będzie na piechotę, a po drodze autobusik bziuuuuum mnie mijał :p

    Cinnamon roll... Zjadłabym!<3

    OdpowiedzUsuń
  6. Zmiany jak najbardziej na plus, nowy nagłówek od razu rzucił mi się w oczy i jest bardzo ładny :)
    Tak, u mnie za oknem też słońce! Do tego masa śniegu i zimno, ale jest słońce, to już coś :D
    Pysznie wygląda to smoothie, mam na nie ochotę! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. słodko i pysznie :D
    smoothie wygląda obłędnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. wow, idealna konsystencja :D

    OdpowiedzUsuń
  9. genialne smoothie! :)
    ja będę szczęśliwa dopiero jak wszystko się stopi ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny nagłówek.. Podoba mi się.. :)
    A śniadanie pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
  11. pyszne smaki, już się nie mogę doczekać aż truskawki mrożone zastąpimy świeżymi:)

    OdpowiedzUsuń
  12. cudownie ,cynamonowo ! i ten smoothie <3 i love your breakfast !

    OdpowiedzUsuń
  13. nagłowek daje rade! :))

    no kurcze, powiem Ci, że namęczyłaś się, ale zupką zrobiłaś sobie dobrą rekompensante :D

    a smoothie ma genialną konsystencje!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nagłówek mega! <3

    A śniadanie jak zawsze pyszne ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pyszne śniadanko :) warto było się namęczyć, bo efekt bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękna szklanka i pyszności w środku ;) Na blogu jakie zmiany!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. wpadam na ślimaczka:D bo ja jakoś ostatnio nie mam siły żeby się wziąć w garśc i je zrobić, a mam okropną chęć:D

    OdpowiedzUsuń
  18. mmm, bułeczka cynamonowa ;3
    a ja narzekam na śnieg mimo ładnie odśnieżonych chodników :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo apetycznie wygląda to smoothie :) Czekam na truskawki!
    Podziwiam Cię chociaż pewnie sama wolałabym się przejść niż czekać na przystanku na autobus..chociaż widząc jadący autobus można się wściec, znam to ^^

    OdpowiedzUsuń
  20. Trochę słońca i od razu człowiek weselszy. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. smakowite smoothie w dodatku w uroczej szklaneczce :> :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ach wiedziałam, zanim jeszcze przeczytałam, że tak różowe mogą być tylko truskawki :D pyszne smoothie :) i nagłówek ładny ;]

    OdpowiedzUsuń
  23. Mogę prosić o przepis na smoothie? Nigdy nie robiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiwi, pół awokado, kawałek banana, kilka mrożonych truskawek ( dałam sporo )- wszystko zblendować. Nic prostszego ;)

      Usuń
  24. Rolls-a chętnie bym zjadła, mmm.
    Widzę że miałaś mega przygodny:D

    OdpowiedzUsuń