zapiekana jabłkowa kasza jaglana przełożona masłem orzechowym, kawa z mlekiem
To masło w środku... ♥ Chyba nie muszę nic mówić :)) Swoją drogą, ostatnio dużo mniej go spożywam. Muszę w końcu zrobić domowe. Potrzebuję tylko.. orzechów :D
Wczorajszy bieg udany ( tak jednak to było silniejsze ode mnie ;) ). Wsród śniegu sypiącego prosto w twarz w jedną stronę, nieposypanych solą czy piaskiem śliskich ulicach, ale 'miękkich' od śniegu i z bratem sportowcem :D :))
najlepsza <3
OdpowiedzUsuńZimowy bieg po Lublinie zasypanym śniegiem? :D Riiiispekt^^
OdpowiedzUsuńPorywam kawkę i zmykam:)!
Wygląda obłędnie <3 kocham jaglankę z jabłkiem :)
OdpowiedzUsuńmasz prześliczne naczynko :)
OdpowiedzUsuńsmaczne śniadanie ;)
ale to musiało być pyszne z masłem w środku :)
OdpowiedzUsuńno tak, też sobie od razu wyobraziłam to masło :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na śniadanie:)
OdpowiedzUsuńMasz naprawdę cudowne naczynko!
OdpowiedzUsuńZ masełkiem musiało smakować nieziemsko:)
orzechów mam pelno, laskowych, ziemnych, włoskich, bierz które chcesz :D pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńOoo widzisz, spadłeś mi z nieba :D Biorę WŁOSKIE :))
Usuńoj ta kawa wygląda jak kakałko <3
OdpowiedzUsuńwow, ale smaczne śniadanie! ^^
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj przypomnialam sobie o kaszy jaglanej i teraz mam nią jeszcze większa ochotę!
OdpowiedzUsuńJak mam na odwrót, teraz jem sporo masła :D
wow ,świetny pomysł z tym masłem-muszę też tak kiedyś zrobić *-*
OdpowiedzUsuńOmnomnom, muszę kiedyś zapiec jaglankę, bo ta Twoja po prostu do mnie woła <3
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie !
OdpowiedzUsuńz bratem sportowcem musiało się świetnie biegać :D
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńMasło orzechowe jest smaczne ze wszystkim! :)
OdpowiedzUsuńDawaja namiary na tego brata :D Albo przynajmniej go pozdrów :D
OdpowiedzUsuńHahaha :D Ok pozdrowię ;)
UsuńDziewczyno, po prostu górujesz swoimi śniadankami !! są obłędne :D I rzeczywiście naczynko masz wwspaniałe, możesz zdradzić gdzie je nabyłaś?
OdpowiedzUsuńDziękuję, jak miło :)) Kupiłam dawno dawno temu w Rossmanie.
UsuńPodziwiam Cię, że chce Ci się wychodzić biegać w taką pogodę. Ja ledwo co zmuszam się do wyjścia chociażby do szkoły czy do sklepu, który mam za rogiem gdy za oknem taki mróz. Zamarzłabym bym:D
OdpowiedzUsuńNawet nic mi nie mów o smaku tego masła orzechowego w środku. Zdaję sobie sprawę jak pysznie musiało smakować to śniadanie:)
u mnie dzisiaj też jaglana z rana, bo wieki jej nie jadłam! a zapiekana smakuje naprawdę wspaniale, chyba właśnie w takiej wersji lubię ją najbardziej. :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie chyba też :)
Usuńto już wyższy level śniadań :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kaszę w takiej postaci ;)
OdpowiedzUsuńZjadłabym chętnie takie śniadanko ;)
OdpowiedzUsuńto musiało być cudowne <3
OdpowiedzUsuńO kurna ale pyszota :D
OdpowiedzUsuńMmm, niebo, ja chcieć! ^^
uwielbiam masło orzechowe w zapiekanej jaglance <3
OdpowiedzUsuńrozpływam się niemalże na ten widok. cudo! :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo kusząco ;)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście się dzisiaj zgrałyśmy :) ta Twoja zapiekana jaglanka wygląda obłędnie, a jestem pewna, że smakuje jeszcze lepiej <3
OdpowiedzUsuńpycha ;d
OdpowiedzUsuń