krem owsiany kokosowo- orzechowy, kawa z mlekiem
Podobny do tego a'la kinder bueno, jednak zmieniłam teraz trochę dodatki, będę dalej improwizowała, bo wychodzą pyszne mieszanki :)
Przepis:
1/2 szkl. płatków owsianych ( u mnie owsiane, orkiszowe i zarodki pszenne )
łyżka wiórek kokosowych
1/2 szkl. wody
2 łyżki budyniu waniliowego
1/2 szkl. mleka
czubata łyżeczka miodu
trochę posiekanych orzechów ( u mnie migdały )
Zalać płatki i wiórki i zagotować aż wchłonął wodę ( dawałam wszystkiego lekko ponad pół szklanki ).
W tym czasie 2 łyżki budyniu waniliowego rozpuścić w 1/2 szkl. mleka. Dolać do płatków i mieszać do uzyskania odpowiedniej ( gęstej! ) konsystencji. Dosłodzić z miodem i trochę przestudzić. Dodać posiekane orzechy i zblendować całość. Posypać kakao, wiórkami i zajadać :)
Na dzisiaj było w planach bieganie, ale gdy wstałam i zobaczyłam sypiący śnieg :((((, postanowiłam, że jeszcze poczekam. Już tyle czekam to mnie nie zbawi. Wiosno przybywaj! :D Jak najszybciej! Pozostaje mi domowy trening, też dobrze :)
rewelacyjne śniadanie :) muszę w końcu wypróbować ten krem.
OdpowiedzUsuńteż planowałam dziś pobiegać...zostaje mi rozciąganie w domu ;)
mam juz dość tej pogody :(
OdpowiedzUsuńale śniadanie idealne na pocieszenie ;)
wygląda pysznie! zapisuję :D
OdpowiedzUsuńjaki gęęęęsty *.*
OdpowiedzUsuńpyszności :)
pysznie <3
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić blender. ! :P
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twoje dzisiejsze śniadanie :)
OdpowiedzUsuńKurczę, widziałam go już mnóstwo razy i jeszcze ani razu nie zrobiłam. A tak genialnie wygląda, muszę koniecznie zrobić :D
OdpowiedzUsuńPycha, chyba się skuszę! :)
OdpowiedzUsuńdla nie rewelacja, takie śniadania bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńDo zrobienia :)
rozkosz dla podniebienia :)
OdpowiedzUsuńu mnie śnieg pada już od wczoraj, znowu wszystko jest białe... :(
uwielbiam owsiane kremy! wersja kokosowa brzmi niesamowicie, będę musiała spróbować :)
OdpowiedzUsuńjak nieziemsko łychostajny!
OdpowiedzUsuńU Ciebie zima, u mnie jesień pełną gębą:/ A ja chcę lato! Chcę 30 stopni w cieniu, teraz, zaraz, już!^^
OdpowiedzUsuńA ten krem jest pyszny, wygląda idealnie kremowo, to lubię!
rewelacyjne śniadanie, ten smak musi być ekstra ! pysznie wygląda ;D
OdpowiedzUsuńteż miałam iść dzisiaj pobiegać, ale jak patrzę na dwór to mi się odechciewa. biało i go tego jeszcze teraz sypie ;/
OdpowiedzUsuńpycha śniadanie <3
wygląda mega apetycznie, muszę spróbować zrobić :)
OdpowiedzUsuńsuper śniadanko - u mnie było podobnie, ale z lenistwa, żeby nie blendować wykorzystałam płatki ryżowe :)
OdpowiedzUsuńporywam przepis :)
OdpowiedzUsuńu mnie śniegu póki co nie ma :)
brzmi naprawdę pysznie! :D
OdpowiedzUsuńale pyszności
OdpowiedzUsuńmusiało smakować bosko ;)
Czeba go zrobić:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokosowe smaki więc jestem pewna, że po spróbowaniu tego kremu uzależniłabym się niego :D
OdpowiedzUsuńwygląda bajecznie ;d
OdpowiedzUsuńtaaaaak, muszę zrobić! :)
OdpowiedzUsuńzobaczyłam pierwsze zdjecie i pomyślałam: o nie znowu kusisz tym kremem kinder bueno ;D niech ja tylko dorwę jakieś orzechy też sobie zrobię, a co! bo wygląda samkowicie ;p
OdpowiedzUsuńjak takie dodatki, to musiało być pysznie.
OdpowiedzUsuńJeej i kolejny kremik?! Wygląda tak słodko, że zaraz chyba zabiorę się za jego zrobienie :D
OdpowiedzUsuńA ja i tak wiem, że dzisiaj pobiegłaś :D :*
OdpowiedzUsuńJednak tak :D Hihih :*
UsuńBardzo lubię takie owsiane kremy :)
OdpowiedzUsuń