kasza jaglana z makiem, jabłkiem w środku i miodem, z kremowym, gęstym jogurtem greckim, duszonym jabłkiem z cynamonem, masłem orzechowym i cukrem trzcinowym
Chodziła za mną od dłuższego czasu i żałuję, że aż tyle musiałam czekać na ten wspaniały smak ;) Skromnie mówiąc, najlepsza dotychczasowa jaglanka jaką jadłam!
Wczorajszy bieg w ulewie na pewno nie zapomniany :) Postanowiłam sobie dzień wcześniej, że po śniadaniu idę, chociaż taka pogoda nawet nie przeszła mi przez myśl, a że mżawka przeobraziła się w nieco 'mocniejszy' deszcz ;) to już inna sprawa. Ale uwielbiam takie chwile, potem jest co wspominać, a było przyjemnie, o wiele lepiej niż w upał :D
Pogoda nareszcie się zmieniła, słoneczko świeci, lekki wiaterek, a ja mam zamiar wybrać się z koleżanką na wycieczkę rowerową ;D Miłego dnia! ;*
Ale wspaniała! Z makiem i miodem trochę przywodzi mi na myśl świeta. ;)
OdpowiedzUsuńzestaw idealny:) podpatrzę i wykorzystam pomysł przy najbliższej śniadaniowej okazji:) u mnie dzisiaj owsianka była!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tego biegu po deszczu! Kocham kocham kocham deszcz! Wszyscy zawsze się dziwią, a ja w największą ulewę zawsze urządzam sobie przechadzki! U nas niestety nie pada : <, a jaglanka musiała być pyszna!
OdpowiedzUsuńSkąd ja znam te zmiany pogody podczas biegu? :D Wieki nie jadłam jaglanki!
OdpowiedzUsuńPo takim śniadaniu to dostaje się na pewno wielkiego kopa energii ;-) same pyszne składniki.
OdpowiedzUsuńchyba od Cb ściągnę ten patent na dodanie maku do jaglanki ;)
OdpowiedzUsuńCzemu sama na to nie wpadłam ?;D
Wierzę, że byla pyszna ;)
Jaglanka z masłem orzechowym jest najlepsza <3
OdpowiedzUsuńprzepysna jaglanka, mniaaaam :D
OdpowiedzUsuńmaku nigdy nie dodawałam, muszę spróbować :D
ja też wczoraj biegałam w deszczu (a był to móJ pierwszy bieg), faktycznie jest to bardzo przyjemne uczucie, gdy krople chłodnego deszczu uderzaja Cie w twarz haha xD
dzisiaj pogoda idealna na rower, niedlugo rowniez sie wybieram!
wyglada pysznie! :) musze w koncu kupic kasze jaglana, bo wstyd przyznac, ale nigdy jej nie jadlam na slodko, na sniadanie :D
OdpowiedzUsuńMiseczka, która zawiera prawie wszystko co kocham. :d
OdpowiedzUsuńMak, miód i jabłka - pyszności. <3 Za to nie jestem fanką masła orzechowego.
ja żyć bez niego nie mogę xdd ;)
Usuńkasza jaglana na słodko jest pyszna ,a w dodatku z twoimi dodatkami ,smacznie <3
OdpowiedzUsuńPoszalałaś z tą kaszą :P miseczka napakowana tym co najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie pomyślałam, by dodać mak... zachwycona pomyslem ;)
OdpowiedzUsuńMniam :)
OdpowiedzUsuńMak *.* musialo byc boskie :)
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o wspolprace to akurat ja dostalam propozycje mailowa, ale wiem od innych bloggerek ze same pisze maile do roznych firm z propozycjami, warto sprobowac ;)
zabieram i jem sama :D
OdpowiedzUsuńPo wymieszaniu to chyba żadna kasza czy owsianka nie wygląda ciekawie:D
OdpowiedzUsuńPycha śniadanie.
dobra, na dniach może zrobię jaglaną, bo mi ochotę narobiłaś:D
OdpowiedzUsuńmam stanowczy niedobór jaglanki :)
OdpowiedzUsuńaaaah, cudowna jaglanka! muszę kiedyś spróbowac z makiem, ale znając mnie to przypomnę sobie o takim połączeniu dopiero w okolicach świąt:p
OdpowiedzUsuńa w deszcz biega się o wiele przyjemniej niż w tych upałach, w takim powietrzu nogi same niosą do przodu:D
Po wymieszaniu: mamałyga:)
OdpowiedzUsuńale jaka pyszna mamałyga :)
UsuńTo musi być bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuńJaglanka zawsze będzie na liście najlepszych śniadań, a z masłem orzechowym to na pewno rozpływa się w ustach *.*
OdpowiedzUsuńkiedys też sobie nie wobrażąlam siedzenia w domu ale teraz sobie nie wyobrażam wyjścia- przeciez zaburzony to mój cały schemat...;/
OdpowiedzUsuńtak masz racje to pewnie strach mnie paraliżuje przed wyjściem z domu, złamaniu schematu...
Usuńco do rodziców to wspierają mnie zachęcają do wyjścia, do tego żebym zaczęla robić prawo jazdy( żebym oderwała myśli od jedzenia)
ostatnio jak biegałam też zaczęło padać, ja biegłam dalej i się uśmiechałam do nieba, a ludzie się na mnie patrzyli jak na wariatkę : D
OdpowiedzUsuńMoże jakbym poczęstowała się Twojej jaglanki, to bym się do niej przekonała?:) Moja zawsze tak nieciekawie smakuje.
OdpowiedzUsuńMożna cię prosić o jadłospis? ( Ile czego bierzesz?). I jaki masz ruch do tego?
OdpowiedzUsuńDziękuję!;)
Karola
moją aktywność można śledzić na endomondo ( link po prawej stronie w zakładce aktywność ) ;) oczywiście do tego dochodzi dużo chodzenia- nie wliczam tam wszystkiego ;)
Usuńdzisiejszy:
śniadanie jak na zdjęciu
duży lód w kubeczku z polewą czekoladową, jabłko
barszcz czerwony z buraczkami, porcja ziemniaków
kawałek sernika, wielka śliwka
grahamka z serkiem kanapkowym, sałatą, szynką z indyka pomidorem/ ogórkiem małosolnym, jajko z ketchupem.
Ta jaglanka z makiem genialnie wygląda :D Kocham biegać w deszczu ^^
OdpowiedzUsuńNo, czesto po wymieszaniu kaszki i owsianki wygladaja srednio, ale smak sie liczy :)
OdpowiedzUsuń