czwartek, 12 lipca 2012

150.




opieczona grahamka z masłem orzechowym i borówkami/ słodkim twarożkiem z orzechami, nektarynki, kawa


Bułkę włożyłam do piekarnika, po jakimś czasie wyjęłam, posmarowałam masełkiem i jeszcze na chwilkę włóżyłam.... a smak? Brak słów <3 Teraz jeszcze bardziej się uzależniłam... i te wielkie kawałki orzechów <3 Ostatnie zdjęcia mój wielki gryz, bo już nie mogłam się doczekać :D
Poranny bieg ze zmienioną trasą, ponieważ spokojnie podążając do przodu zauważyłam wielkiego, czarnego psa, który pędził w moją stronę o.O Długo nie myśląc szybko zawracam... ale na szczęście skręcił w bok, ale i tak już tamtędy nie wróciłam i pobiegłam tą samą trasą z powrotem ;P Miało być inaczej, no ale ... jeszcze z pewnej przyczyny, to już wogóle musiałam wracać, ale nie wgłębiajmy sie w to :D Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej ;) .... Wczoraj kupiłam formę na muffiny, więc zaraz coś chyba upichcę, a potem lecę na egzamin przyjaciółki :> Buziaki ;*

38 komentarzy:

  1. nie wiem czy mówiłam, ale z masłem rozechowym zawsze tak robię. Toster, smaruję masłem, mikrofalówka=*_*

    OdpowiedzUsuń
  2. mmm ,ale słodkie kanapeczki ;)
    cieplutkie z piekarnika - najlepsze !
    masło orzechowe to chyba uzależnia ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Pycha buła ;D też w trakcie biegu nie lubię spotykać psów ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. pyszne śniadanko<3 to masełko musiało się tak cudownie roztopić po lekkim opieczeniu<3
    biegasz codziennie?;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaczęłam codziennie albo co dwa dni, ponieważ też dużo jeżdżę na rowerze i ogólnie robię co się da i na co mam ochotę ;)

      Usuń
  5. Psy wybiegające na środek ścieżki po której biegnę to najgorsze co może się wydarzyć ...
    Pyszne śniadanko, kusisz tym masłem orzechowym, chyba będę musiała je jednak kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Opieczone bułki są pyszne! :)
    Na Twoim miejscu też nie mogłabym się doczekać spróbowania ;] Wyglądają bardzo kusząco :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ooojakie pyszne smaki!! swietnie wyglada i nie dziwie sie, że się nie mogłaś doczekać ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurcze, muszę wreszcie zakupić masło orzechowe, bo wciąż z tym zwlekam. Trochę się obawiam jego smaku, gdyż po prostu sobie go nie wyobrażam, przecież każdy jest w nim tak zakochany.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm muszę spróbowac opiec bulkę z masłem orzechowym. Ja też się powoli uzależniam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. kawa obowiązkowo do śniadania na słodko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Musiało smakować fantastycznie, szczególnie ten twarożek z orzechami!

    OdpowiedzUsuń
  12. jadłam wczoraj na drugie śniadanie bułkę z masłem orzechowym i borówkami, niebo :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Przez te upały całkowicie zrezygnowałam z chleba, ale widząc twoją bułeczkę naszła mnie wielka ochota!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Haha, dzisiaj też miałam taką sytuację z psem, tyle, że ja byłam na rowerze - co teoretycznie powinno zwiększyć mi odwagę przejechania sobie obok, ale nie! Zmieniłam sobie trasę, ale i tak jestem zadowolona. :)
    Jutro spróbuję takich opieczonych bułeczek, bo wyglądają pysznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. O jej, pieczona grahamka z masłem orzechowym <3! Jak nic kiedyś wypróbuję! ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Leć, leć, a ja zjem Twoje śniadanie xdd

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale smakowicie. Uwielbiam połączenie jagód i masla orzechowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja cały czas zapiekam w taki sposób chleb z masełkiem :D takie ciepłe i rozpuszczone jest jeszcze lepsze!

    OdpowiedzUsuń
  19. Wpraszam się na takie śniadanko ;)
    Ja wczoraj musiałam przerwać mój bieg po 15 minutach, bo tak zaczął boleć mnie brzuch, że nie mogłam się wyprostować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety czasami zdarzają się takie przypadki, na które nie mamy wpływu ;( ale chociaż 15 minut sobie pobiegałaś :> mam nadzieję, że z brzuchem już dobrze :)

      Usuń
  20. Masło orzechowe i owoce to zawsze dobry pomysł :D

    OdpowiedzUsuń
  21. takie kanapki są najlepsze! cieplutkie,roztopione,masełko
    mniaam! :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Moje masło orzechowe czeka cierpliwie w szafce. Uwielbiam to z kawałkami orzechów - najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  23. uwielbiam takie opieczone bulki <3
    porywam Ci je! ^^

    OdpowiedzUsuń
  24. KOCHAM masło orzechowe. Ale problem z nim jest taki, że jak tylko je kupię, to zaraz znika. A talia się poszerza :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Porywam Ci sniadanie :D nie dosc, ze opieczona bula, to jeszcze moje ulubione slodkie dodatki *.*

    OdpowiedzUsuń
  26. to jesteś na takim samy profilu na jakim ja byłam :)
    To na jaką uczelnie zamierzasz startować? W kraju jest tylko kilka, gdzie nie jest wymagana fizyka na lekarski ;)

    PS

    Bułka wygląda iście kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  27. MOgłybyśmy razem zamieszkac, bo czuję się z Tobą kompatybilna w kwestii śniadań ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. rozpływam się, wygląda obłędnie <3

    OdpowiedzUsuń
  29. Za takie śniadanie mogłabym nawet pozmywać!

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam takie kanapeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale apetycznie wyglądają te kanapki *_* I te czarujące borówki :> Natomiast nektarynki mi ostatnio się trafiają bez smaku ;/

    Oh, cieszę się, że mój przepis się przydał i że muffinki Ci smakowały! :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. korepetycji nie miałam żadnych ;) z biologii uczyłam się oczywiście ze swoich notatek, ale też bardzo dużo z wszelkiego rodzaju książek biologicznych już dotyczących konkretnych zagadnień. Z chemii robiłam mnóstwo zadań, zrobiłam wszystkie wcześniejsze matury- te majowe i próbne, a do tego egzaminy wstępne. Mogę ci polecić wiele dobrych opracowań jeśli chcesz ;)
    fizyki nie trzeba zdawać do Katowic, Krakowa, Poznania, Łodzi ;)( to te lepsze)

    OdpowiedzUsuń
  33. Jak zawsze same pyszności :)

    OdpowiedzUsuń