środa, 18 grudnia 2013

646. Serniczek na zimno z pierniczkami






serniczek na zimno z pierniczkami i gorzką czekoladą, mandarynka



Przepis znalazłam u Martyny, przy okazji konkursu postanowiłam przygotować ten serniczek. Od razu wiedziałam po zdjęciu, że jest przepyszny. Nie myliłam się! Zaspokoił chęć na sernik :) Z piernikami w środku, które wspaniale zmiękły komponował się obłędnie- dałam je zamiast oreo, oraz kawałki gorzkiej czekolady.. Taka śniadaniowa rozpusta :) I ten zapach świąt <3
Okna ozdobione, dzisiaj zabieram się za porządki w pokoju oraz ozdabianie i... ubieranie choinki! Myślę, że pochwalę się jak będzie gotowa :) Tylko na chemię trzeba pójść- właśnie się dowiedziałam, że mam 45 minut później -,- No cóż, nie za bardzo mi to na rękę, ale ale..;)

21 komentarzy:

  1. Cudooowny! <3 Naprawdę, jeden z najlepszych serniczków, jakie widziałam. Końcówka "na zimno" poniekąd mi kontrastuje z piernikami i grudniem, aczkolwiek w tym roku taka ciepła ta zima... Poza tym, kto powiedział, że po takim śniadaniu trzeba ruszać się z domu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrozumiałam 'serniczek na zimno z.... pieczarkami'.
    W sumie.... to by mogło być całkiem ciekawe doświadczenie smakowe!:)

    U mnie choinka dopiero na chwilę przed Wigilią, zapewne w poniedziałek. U mnie taka tradycja:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już jesteś druga :) Z pieczarkami sobie nie wyobrażam :D
      U mnie w sumie różnie, też byłam za tym, żeby bliżej Wigilii ją ubrać, ale mama nie może się doczekać..;)

      Usuń
  3. Proszę podaj przepis, bo niestety nie mogę go znaleźć... hah jestem jakaś nieporadna od rana :P a chętnie bym przygotowała sobie to cudo dzisiaj :D

    Pozdrawiam
    Natalie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ~300g mielonego twarogu ( ja dałam ok. 270 g )
      ~syrop klonowy, trochę miodu, wg uznania
      ~10g żelatyny + pół szklanki wrzącej wody- wymieszałam z mlekiem ( żelatyny dałam ok. 8 g )
      ~kilka pierniczków + ok. 2 kostki gorzkiej czeko
      Ser wymieszać ze słodzidłem. Żelatynę rozpuścić we wrzątku i wymieszać z serem. Pierniczki i czekoladę połamać na kawałki i dodać do masy serowej, wymieszać delikatnie. Całość przelać kokilki wyłożonej folią spożywczą i włożyć na noc do lodówki. Rano wyjąć serniczek na talerz. Ozdobić. Na wierzch dałam mandarynkę.

      Usuń
  4. Haha przeczytałam serniczek na zimno z pieCZARKAMI ;D i w te pędy wchodzę do Ciebie na bloga, a tu taka miła niespodzianka, że to jednak z pierniczkami :) wygląda po prostu świetnie !

    OdpowiedzUsuń
  5. no nie... rozpływam się. cóż za rewelacja! życzę Ci, żebyś wygrała ten konkurs tym sernikiem, jest niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku dziękuję! :) Jeszcze nigdy nic nie wygrałam, więc.. ;) Ale kto wie, miło by było :)

      Usuń
  6. świetnie połączyłaś sernik - taki letni z zimowymi pierniczkami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniałości :) na pewno któregoś dnia zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mamo , mamo , mamo <3 Zakochałam się ! :))

    OdpowiedzUsuń
  9. ekstra!!! serniczek na zimno, ale w zimowym klimacie, nawet bardziej świątecznym! :) wygląda super ,a smakuje z pewnością jeszcze lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny pomysł z pierniczkami, taka zimowa wersja :) Wypróbuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Najlepszy serniczek na zimno jaki widziałam! Ach te pierniczki w środku <3

    OdpowiedzUsuń
  12. ooo mamusiu chcę taki już <3

    OdpowiedzUsuń
  13. sernik na zimno i pierniczki, ach, genialny pomysł! taki kontrast, cudo!

    OdpowiedzUsuń
  14. ooo.. ale wysoki! Dużo białka było na śniadanie, co? :D
    Ale lubię takie serniczki, szczególnie ze wzgl na nadzienie, haha :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo, sporo :) Ogólnie staram się o jak najwięcej białka ( oczywiście w granicach rozsądku i zapotrzebowania ), ale dzisiaj na prawdę go duużo :)

      Usuń