środa, 30 października 2013

605.







jajeczne naleśniki z twarożkiem z miodem/ serkiem homogenizowanym i domowym dżemem truskawkowym/ domowym dżemem truskawkowym i gorzką czekoladą





Pierwszy naleśnik zawsze mi nie wychodzi! Chyba, że na specjalnej patelni- wychodzą wszystkie :) Trochę się przestraszyłam, że tak będzie z resztą naleśników, ale na szczęście tylko pierwszy nie wyszedł :) Reszta pięknie się wysmażyła i odchodziła z łatwością od patelni. Szybkie dorobienie masy i mamy trzy naleśniki. Sycące i pyszne. Polecam! :) Myślę, że najlepiej smakowałyby właśnie z czekoladą, ale to następnym razem, bo z pewnością do nich wrócę :) 
Koniec słońca i ciepłych, wiosennych dni. Dzisiaj już jesień za oknem. Co dobre szybko się kończy.. ;) Biorę parasolkę i lecę! Długi dzień się szykuje. 

19 komentarzy:

  1. ukradłabym jednego, ewentualnie wszystkie
    jest nawet ,,reguła pierwszego nieudanego naleśnika", także nie masz się co przejmować ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam. Jadłam naleśniki wczoraj, ale chcę je znowu <3

    OdpowiedzUsuń
  3. mi też zwykle pierwszy nie wychodzi :) a czasami też 2, 3 i 4 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. to Ty nie wiesz? to jest całkowicie normalne! i się nazywa klątwa pierwszego naleśnika. serio ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jajeczne naleśniki, uwielbiam! u mnie to są jajeczne omlety, na słodko :) coś pysznego! pamiętam ten smak z dzieciństwa jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. też zwróciłam uwagę na te naleśniki ale właśnie bałam się, że się rozpadną.
    u mnie jeszcze słońce nieśmiało wygląda zza chmur :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyli taka jajecznica w formie naleśników, świetne!

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie na szczęście jeszcze jest wiosennie ;]
    Podoba mi się pomysł na dwuskładnikowe naleśniki, wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Co dobre, wciąż przed nami:) Spróbuj o tym tak pomyśleć, zamiast dołować się pogodą!:))

    Fatum pierwszego naleśnika.... znam to.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ej, to nie fair, Twoje wyszły dużo ładniejsze niż moje! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba będę musiała ich spróbować :)
    Mi tez zawsze pierwszy naleśnik nie wychodzi, więc przybij "żółwika" :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej, mogłabyś napisać ile ważysz i ile masz wzrostu, proszę :) bardzo dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale po co Ci ta informacja? :D
      Wzrost 174, wagi nie znam, nie ważę się raczej.

      Usuń
  13. ale dzis ładne zdjęcia! :) aż bym zjadła tych naleśników :D

    OdpowiedzUsuń
  14. u mnie zależy, raz wyjdzie pierwszy raz nie :) ale i tak zjem ciasto xd
    fajny pomysł z tymi jajecznymi, chętnie takie wypróbuję :) poza tym pysznie je nadziałaś, wiadomo -twarożek najlepszy! i jest i gorzka czekolada <3

    OdpowiedzUsuń
  15. jajeczne??? aż cud że reszta wyszła :D

    OdpowiedzUsuń