jajeczne naleśniki z twarożkiem z miodem/ serkiem homogenizowanym i domowym dżemem truskawkowym/ domowym dżemem truskawkowym i gorzką czekoladą
Pierwszy naleśnik zawsze mi nie wychodzi! Chyba, że na specjalnej patelni- wychodzą wszystkie :) Trochę się przestraszyłam, że tak będzie z resztą naleśników, ale na szczęście tylko pierwszy nie wyszedł :) Reszta pięknie się wysmażyła i odchodziła z łatwością od patelni. Szybkie dorobienie masy i mamy trzy naleśniki. Sycące i pyszne. Polecam! :) Myślę, że najlepiej smakowałyby właśnie z czekoladą, ale to następnym razem, bo z pewnością do nich wrócę :)
Koniec słońca i ciepłych, wiosennych dni. Dzisiaj już jesień za oknem. Co dobre szybko się kończy.. ;) Biorę parasolkę i lecę! Długi dzień się szykuje.
ukradłabym jednego, ewentualnie wszystkie
OdpowiedzUsuńjest nawet ,,reguła pierwszego nieudanego naleśnika", także nie masz się co przejmować ;)
Uwielbiam. Jadłam naleśniki wczoraj, ale chcę je znowu <3
OdpowiedzUsuńmi też zwykle pierwszy nie wychodzi :) a czasami też 2, 3 i 4 :)
OdpowiedzUsuńto Ty nie wiesz? to jest całkowicie normalne! i się nazywa klątwa pierwszego naleśnika. serio ;)
OdpowiedzUsuńjajeczne naleśniki, uwielbiam! u mnie to są jajeczne omlety, na słodko :) coś pysznego! pamiętam ten smak z dzieciństwa jeszcze :)
OdpowiedzUsuńteż zwróciłam uwagę na te naleśniki ale właśnie bałam się, że się rozpadną.
OdpowiedzUsuńu mnie jeszcze słońce nieśmiało wygląda zza chmur :)
Czyli taka jajecznica w formie naleśników, świetne!
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście jeszcze jest wiosennie ;]
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł na dwuskładnikowe naleśniki, wypróbuję :)
czyli omleciki? :) pyszne!
OdpowiedzUsuńCo dobre, wciąż przed nami:) Spróbuj o tym tak pomyśleć, zamiast dołować się pogodą!:))
OdpowiedzUsuńFatum pierwszego naleśnika.... znam to.
Ej, to nie fair, Twoje wyszły dużo ładniejsze niż moje! :D
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała ich spróbować :)
OdpowiedzUsuńMi tez zawsze pierwszy naleśnik nie wychodzi, więc przybij "żółwika" :D
Hej, mogłabyś napisać ile ważysz i ile masz wzrostu, proszę :) bardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuńAle po co Ci ta informacja? :D
UsuńWzrost 174, wagi nie znam, nie ważę się raczej.
Jakie żółciutkie :)
OdpowiedzUsuńpyszne naleśniki:)
OdpowiedzUsuńale dzis ładne zdjęcia! :) aż bym zjadła tych naleśników :D
OdpowiedzUsuńu mnie zależy, raz wyjdzie pierwszy raz nie :) ale i tak zjem ciasto xd
OdpowiedzUsuńfajny pomysł z tymi jajecznymi, chętnie takie wypróbuję :) poza tym pysznie je nadziałaś, wiadomo -twarożek najlepszy! i jest i gorzka czekolada <3
jajeczne??? aż cud że reszta wyszła :D
OdpowiedzUsuń