17 stopni...ja słyszałam, że w czwartek ma być 22. Czekam na to z wielką nadzieją *-* Widzę, że u Ciebie jeszcze kurczak gości..podobnie jak u mnie renifery na kubku :-D
Czemu mi sie słoik nie chce wykończyc zaden? A jak już sie kończy to akurat kiedy przyjeżdża siostra i zanim zdążę ją uprzedzic - ona dojada i wyrzuca ;_;
Świetna łyżeczka :D Owsianka i solidna porcja kawy, dobry zestaw.
OdpowiedzUsuń17 stopni...ja słyszałam, że w czwartek ma być 22. Czekam na to z wielką nadzieją *-*
OdpowiedzUsuńWidzę, że u Ciebie jeszcze kurczak gości..podobnie jak u mnie renifery na kubku :-D
Fajnie wygląda w słoiku od Nutelli :)
OdpowiedzUsuńojaaa, ale urocza łyżeczka, skąd? :D
OdpowiedzUsuńPyszne, słoiczkowe śniadanie :)
Ja też pozdrawiam Pana Kurczaka! :D I tą pyszną słoiczkową owsiankę! :D
OdpowiedzUsuńPan Kurczak jest mój! Oddaj! :))
OdpowiedzUsuńKtoś tu zjadł całą Nutellę, jak mogłaś!:p
Brat opędzlował czekoladę ze ścianek, a chciałam, żeby było jej więcej :< Ale i tak pyszna była :D
Usuńprzyszła:) ja już do pracy rowerem jeżdżę - w końcu:)
OdpowiedzUsuńporwałabym ten słoiczek od Ciebie:)!
Też pozdrawiam kurczaka ^^
OdpowiedzUsuńUwielbiam słoiczkowe śniadania :)
Czy ja już pisałam, że zakochałam się w tej łyżeczce?!:D świetnie napakowany słoiczek i świetne zdjęcia *.*
OdpowiedzUsuńPyszny początek pięknego dnia :)
OdpowiedzUsuńWieeelki kubas kawy, lubię to! I przybijam pionę znad swojego firmowego 0,5l ;)))
OdpowiedzUsuńTen wyładowany słoiczek *.*
OdpowiedzUsuńPo takiej dawce kofeiny mogłabym fruwać do wieczora ;D Słoiczek po brzegi wypełniony pysznościami - super ;)
OdpowiedzUsuńNajlepsza ; )
OdpowiedzUsuńcudo^^
OdpowiedzUsuńOwsianka z takimi dodatkami to musiało być coś wspaniałego.
OdpowiedzUsuńA ta łyżeczka jest przeurocza! :)
Słoiczkowe najlepsze! Jeszcze po nutelli <3
OdpowiedzUsuńAle pyszny słoiczek :)
OdpowiedzUsuńprezentuje się fantastycznie! :)
OdpowiedzUsuńświetny kurczak :D pozdrawiam kurczaka :D
fajna słoiczkowa owsianka , pyszna !!
OdpowiedzUsuńno tka w końcu słońce ;)
cudowne wykorzystanie słoiczka *.*
OdpowiedzUsuńi fajna łyżeczka :D
u mnie dzisiaj jest ciepluuutko <3 a śnidadanie pyycha <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam napakowane owsiankowe słoiczki :). Gdzie można kupić takie cudowne łyżeczki?
OdpowiedzUsuńKupiłam w Leclercu razem z podstawką na jajko.
Usuńprzyszła, przyszła!
OdpowiedzUsuńchcę taki słoiczek ;)
Słoiczkowe owsianki to jedne z najlepszych!!! Urocza łyżeczka<3
OdpowiedzUsuńJaki fajny Pan Kurczak :D
OdpowiedzUsuńA owsianka jeszcze lepsza ;3
wiosna w pełni, nareszcie! :)
OdpowiedzUsuńbanan i kiwi jest pycha. a łyżeczkę mam taka samą :D
Czemu mi sie słoik nie chce wykończyc zaden? A jak już sie kończy to akurat kiedy przyjeżdża siostra i zanim zdążę ją uprzedzic - ona dojada i wyrzuca ;_;
OdpowiedzUsuńTrzeba szybciej zjadać :)
Usuńuwielbiam Pana Kurczaka, proszę mu to przekazac:D
OdpowiedzUsuńależ ten słoiczek bosko napakowany ;D i jaki kubeł wielki :D jak bym zjadała i wypiła to bym chyba pękła ;p
OdpowiedzUsuńwszystko u Ciebie takie śliczne- kubek, łyżeczka, nawet te owoce uciekające ze słoika!
OdpowiedzUsuńsuper śniadanko i bajeczny kubeczek ;d
OdpowiedzUsuńojojojojo jak przepysznie!
OdpowiedzUsuńnapakowany słoiczek.:D
OdpowiedzUsuńjako, że jestem nowa - dodaję do obserwowanych.:)
Pan Kurczak jest uroczy :D A owsianka pełen wypas, słoiczkowe są dobre, szczególnie lubię te nocne - lodówkowe :D
OdpowiedzUsuń