bezglutenowe naleśniki z kakaowym serkiem i kakao
Mocno kakaowy poranek :) Miał być omlet.. :D Ale postanowiłam w ostatniej chwili usmażyć z tego ciasta naleśniki. Miałam obawy czy wyjdą, ale wyszły świetnie :) Ciasto podobne do wczorajszego omleta, a serek smakował tak, jak ten co jadałam w dzieciństwie, o taki ---> klik. Ja robię z serka bieluch, kakao i cukru brzozowego ( można dać dowolne słodzidło ). Wychodzi równie pyszny i dużo zdrowszy :) Naleśniki od najcieńszego do najgrubszego :D Chciałam, żeby wystarczyło ciasta, nie miałam wyczucia, ale spokojnie wyszłyby 4 cieńsze :)
jakie puszyste! dawno nie jadłam naleśników, zbyt dawno :)
OdpowiedzUsuńiii ten znam ten serek z dzieciństwa! <3
OdpowiedzUsuńBardzo uroczo wyglądające trio <3
OdpowiedzUsuńostatnie zdjęcie! <3
OdpowiedzUsuńjakie grubaski urocze!
OdpowiedzUsuńZ jakich mąk je zrobiłaś? Wyglądają idealnie;D
OdpowiedzUsuń1 łyżka kukurydzianej, 1,5 łyżki otrębów gryczanych i 0,5 łyżki mąki z brązowego ryżu- oczywiście całą masę blendowałam z 2 jajkami i odrobiną mleka.
Usuńojjj, jak widzę takie śniadanie to od razu przychodzi ochota na naleśniki! :D mogłabym jeść i jeść tak smaczne i puszyste! do tego ten serek <3 bielucha uwielbiam od zawsze! :)
OdpowiedzUsuńAaaaa, ten serek to również mój smak dzieciństwa! Chyba codziennie co jadłam haha <3
OdpowiedzUsuńserkiem nadziane, czyli najlepiej ;) a ten gruby taki uroczy jest!
OdpowiedzUsuńNaleśniki wyszły uroczo <3
OdpowiedzUsuńNaleśniki ? Zawsze , wszędzie i o każdej porze <3
OdpowiedzUsuńNajlepsze oczywiście ze słodkim twarożkiem <3
Super wyszły. Wygląd mają na 6! Smak na pewno też ;)
OdpowiedzUsuńHaha też tak zawsze robię, im dalej tym coraz grubsze bo nie wiem czy ciasta wystarczy :)
OdpowiedzUsuńMoja mama nasmażyła dużoo naleśników i teraz cały czas się zajadam takimi z Almette jagoda i malina oraz z dżemem truskawkowym :D
OdpowiedzUsuńja tam lubię każdą grubość! :D
OdpowiedzUsuńz takim serkiem musiały być przepyszne :)
Naleśniki! <3 Mi nie wychodzą takie urodziwe i... jadalne, jeśli w ogóle... Zazdroszczę takich ładnych :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię bielucha na kakaowo :D
ohh mam ochotę na naleśniki teraz ! <3
OdpowiedzUsuńja najchętniej zjadłabym ten najgrubszy , uwielbiam czuć wyraźny smak ciasta :)
OdpowiedzUsuńPoprawiasz w tym roku mature?
OdpowiedzUsuńTak.
UsuńDzisiaj wyjąkowo mam ochotę na tego najgrubszego ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają genialnie! :) mi naleśniki niestety w ogóle nie wychodzą, ale może w miarę upływu czasu się doszkolę :D
OdpowiedzUsuń