wtorek, 1 kwietnia 2014

737. i 738.


 jajeczne budyniowo- kukurydziane naleśniki z twarożkiem kozim i dżemem malina z żurawiną/ serem białym z miodem 


* 2 jajka, łyżka budyniu, łyżka mąki kukurydzianej ( płaska ), łyżka wody- potraktować blenderem 

Ostatnio moje ulubione :) 




sezamowy omlet owsiany z ricottą, miodem i wiórkami kokosowymi 

Robiłam podobnie jak TEN z drobnymi zmianami, a zamiast maku- sezam.

Okazało się, że jestem alergiczką- i to masakryczną! To co wyszło w testach- mleko krowie, ziemniaki i jabłko, mają wiele krzyżowych produktów. Jak wczoraj patrzyłam to się załamałam. Ale nie dajmy się zwariować. Muszę po prostu obserwować swój organizm. Jeśli będę czuła się po czymś źle- odstawiam. Tak jest na razie ze szpinakiem ( uczulenie na trawę )- wszystko niestety jest powiązane. Po świętach mam zrobić jeszcze oddzielnie na laktozę- mam nadzieję, że wyjdzie pozytywnie, bo z tego będzie trudno zrezygnować. Ale na razie jem w małych ilościach jogurty, sery i nic mi nie jest :) Okazało się, że kozie mleko ma prawie taką samą laktozę co krowie, więc to mnie nie uratuje, ale sojowe, czemu nie :) Myślę, że gdybym jadła nie wiadomo jakie ilości mogłoby być gorzej. Póki co obserwuję swój organizm i dalej zobaczymy. Doktor powiedziała, że na alergię z krwi nie potrzeba, tutaj wychodzi 'lepiej' czy dokładniej, a może i tak samo, bo miałam na 26 produktów. Niech będzie. Ale nietolerancję chyba zrobię- też krzyżują się te produkty z wieloma mąkami- jęczmień, żyto, owies.. Tym bardziej, że mam uczulenie na trawę i pyłki.. A i spróbuję włączyć trochę glutenu do posiłków, jeśli będzie ból brzucha odstawiam. 

A wczoraj rozpoczęłam sezon na rolki :)  Nie mogłam się doczekać! :) 

15 komentarzy:

  1. O rany, współczuję z tymi alergiami... Ciężka sprawa.
    Omlet mnie oczarował!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa, czy takie naleśniki by mi wyszły...
    Omlet wygląda świetnie, aż nabrałam ochoty na coś sezamowego! :D
    Współczuję i trzymam kciuki...

    OdpowiedzUsuń
  3. jabłka?! ojjj, ja chyba bym już nie wytrzymała , jem codziennie! moja miłość. współczuję Ci bardzo, mam nadzieję, że jakoś dobrze się to ułoży i bez problemu poradzisz sobie z uczuleniem, trzymam kciuki :*
    a śniadanie co jedno to lepsze, ten omlet genialny jest i kochane naleśniki <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiele osób żyje żywiąc się potencjalnymi alergenami, więc - tak jak piszesz - jedz z głową, obserwuj i miej się na baczności. Ale nie daj się zwariować!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawie brzmi ten sezamowy!
    muszę go zrobić! :)
    jeej, też muszę w końcu wybrać się na rolki :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja robiłam testy i mi wyszły tylko trochę pyłki i sierść zwierząt . Nie mam raczej uczulenia na produkty spożywcze . A na rolkach byłam już jakiś czas temu i cieszę się , że nareszcie mogę pojeździć w słoneczku . :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej współczuję ci tylu nietolerancji, mam nadzieję że ja tyle nie będę mieć
    Porywam oby dwa śniadanka , bo pysznie wyglądają i od dawna chcę je zrobić :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. wygląda obłędnie !!! :D + śliczny talerz :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Naleśniki wyglądają delikatnie , a placek powala <3 Mam nadzieję że bedzie okej

    OdpowiedzUsuń
  10. ja wiem, że dzisiaj bez maku, ale tak o nim wspomniałaś i mi niesamowitej ochoty na mak narobiłaś :)
    też bym tak na rolkach pojeździła, moje jednak rok temu umarły śmiercią tragiczną, ale jeszcze nic straconego - wiosna się dopiero zaczyna :D

    OdpowiedzUsuń
  11. nonono, idelne, zostało cos jeszcze ? :D

    OdpowiedzUsuń
  12. ja muszę rozpocząć sezon rowerowy, rolki są nie dla mnie, ale ciągle brak mi czasu :<
    biorę tego omleta!

    OdpowiedzUsuń
  13. te naleśniki bardzo mnie kuszą :) muszę ich w końcu spróbować :)
    a omlet z ricotty , już wiem , że zagości u mnie jutro na talerzu :)
    Miejmy nadzieję , że jakoś się wszystko ułoży :)
    Może ważna będzie zasada ? wszystko , ale z umiarem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. oj znam te sprawy uczuleniowe ;/ uważaj na siebie, dbaj o siebie i rolkuj :):):)

    OdpowiedzUsuń
  15. współczuję alergicznych dolegliwości, wiem co to znaczy :/

    OdpowiedzUsuń