omlet biszkoptowy z twarożkiem, cynamonem, domowym dżemem malinowym i kawałkiem banana
Chyba pierwszy raz wyszedł mi taki równy :D Przepraszam z góry za zaległości, staram się przejrzeć codziennie Wasze śniadania, ale nie zawsze mam kiedy zostawić coś od siebie :) Mam nadzieję, że wybaczycie. Klasa maturalna, dodatkowe zajęcia robią swoje. A czas wolny wykorzystuję głównie na siłownię czy też rozmowy, bo inaczej zwariowałabym od samej nauki. Co nie oznacza oczywiście, że Was nie odwiedzam, bo zajrzeć, zawsze zajrzę :)
Dziś na śniadanie nie miałam bardzo czasu, wstawiam mój lunch, bo rano zjadłam tylko serek wiejski z moimi standardowymi dodatkami ( czytaj z jogurtem, dżemem, musem jabłkowym, płatkami i masłem orzechowym ). W sam raz na szybkie śniadanie, za to jakie pyszne i sycące jak dla mnie :D
Mniam <3
OdpowiedzUsuńTeż dziś omleta miałam :)
OdpowiedzUsuńA twarożek zajadałam na kolację, z chałką :)
Ale pulchniutki Ci wyszedł<3
OdpowiedzUsuńPyszne dodatki :)
Omlet pyszny!:
OdpowiedzUsuńpulchny omlet, mniam ^^ nie przepraszaj, nauka niestety daje w kość i to jest teraz najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńrówniutki i puszysty! super :)
OdpowiedzUsuńtwarożek z cynamonem jest pycha :P
jaki puszysty, pychaaaa! <3
OdpowiedzUsuńśliczny omlecik i cudowne dodatki ;d
OdpowiedzUsuńcudowny ten omlet:)
OdpowiedzUsuńklasa maturalna i wszystko jest wybaczone :)
o jej, on wygląda mega! taki równy, podpieczony i na pierwszy rzut oka myślałam, że to wielkie ciacho xD xD
OdpowiedzUsuń:D
piekny omlecik !!! i jaki ładny żółty !!!
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie dodatków. jeszcze nigdy nie jadłam omletu z twarożkiem :)
hahaha a kto zjadł resztę banana? :D
taki równiutki jest, i z domowym dżemikiem pewnie pyszny !
OdpowiedzUsuńzrób dla mnie takiego omlecika<3 ja Cię doskonale rozumiem pamiętam jak wyglądały moje dni przed maturą...tzn miesiące;p
OdpowiedzUsuńzrób mi takiego<3 doskonale wiem jak teraz z Twoim czasem, pamiętam swoje kilka miesięcy przed maturą;p
OdpowiedzUsuńAle smacznie to wyglada!!! mmm<3
OdpowiedzUsuńo matko, jaki słodki grubcio ;D
OdpowiedzUsuńMmmm, wygląda przepysznie - taki puchaty, równiutki - idealny!
OdpowiedzUsuńMusiał być pyszny :) Mam to samo, gdyby nie trochę sportu to uuu, ciężko by ze mną było ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam omlety <3
OdpowiedzUsuńklasa maturalna... a ja ciągle przed komputerem ;p
OdpowiedzUsuńKiepsko to widzę :D
Pyszny omlet!