środa, 2 stycznia 2013

322.


jogurt naturalny z domową granolą, chlebek bananowy z masłem orzechowym, kawa z mlekiem 



Wczoraj cały dzień zamulania. Nastawiam budzik na 5:30, ucząc się do po 23 biologii, zasypiam. Rano budzi mnie mama. Klaudia, nie wstajesz? Ja: Coo? <zaspanym głosem, nie wiedząc o co chodzi >.
Mama: Już 6:30!
Ja: O kurde! ( zrywając się z łóżka ) :D
Nie zdążyłam na pierwszą lekcję, myślałam, że nie zjem śniadania, jednak udało się. Wzięłam byle co na szybko, aby zjeść i pójść z pełnym brzuszkiem :) Niby nie takie byle co, bo pyszne. Zdjęcia też na szybko, bardzo szybko..
Ja się zapytam jeszcze.. jak można w pierwszy dzień po takiej przerwie robić sprawdzian z biologii o 9 rano O.O Pozdrawiam naszą Panią :P
Próby poloneza były, nowy karnet na siłownię jest, trening krótki, ale przyjemy :)

26 komentarzy:

  1. ważne, ze w ogóle wstałaś;p

    śniadanie proste, ale na pewno pyszne! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie, właśnie, to żadne byle co! To śniadanie jest pyszne <3 Uwielbiam chlebek bananowy, muszę zrobić znowu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Niby na szybko, ale wcale nie byle co tylko pyszne śniadanko :)
    A na sprawdzianie na pewno dobrze Ci poszło ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. E tam nieważne, że się spóźnie do szkoły, muszę zrobić zdjęcie śniadania na bloga ;D czy tak było?:> oj pyszne to ,,szybkie" śniadanko ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje śniadania 'na szybko' zwykle są bardzo smaczne ;)
    Nie zazdroszczę sprawdzianu :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Śniadanie pyszne, na pewno brzuszek miałaś po nim pełen ;) Ja jutro muszę być przygotowana na wszystko bo oceny wystawiane i Pani przed Świętami ostrzegała, że będzie pytać więc dziś i ja zakuwam na biologię. Nienormalne po tylu dniach robić kartkówki..

    OdpowiedzUsuń
  7. nie ma litości ta Wasza biolożka, oj nie ma !
    ten chlebek tak cudnie wygląda :) podasz przepis ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ten http://trusskawkowa94.blogspot.com/2012/10/258.html#comment-form :)

      Usuń
    2. dzięki wielkie :) zapisuję sobie ten przepis

      Usuń
  8. nie tylko Ty masz sprawdziany pierwszego dnia, ja miałam dziś z EDB od początku roku (trochę ponad 70 stron ;)), a 4 kolejne już zapowiedziane. -,-
    śniadanko proste a smaczne. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. takie pyszne śniadanko nazywasz byle czym? no coś Ty! jogurt naturalny z musli to coś pysznego, a uwieńczenie tego chlebkiem bananowym z masłem - ekstra... ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie dziś identycznie. :D Ale zaspałam. Tylko mój wiejski z granolą i bananem nijak się nadawał na bloga, więc dziś odpuściłam ze wstawianiem. ;p Za to twoje śniadanie wygląda pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. jak w takim tempie przygotowałaś takie pyszne śniadanko to jestem pełna podziwu;* o ja tez nabyłam nowy karnet;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety - szkoła. Niestety - biologowie są wredni :D
    Pycha sniadanie przynajmniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie zdążyłam na pierwszą lekcję, ale z powodu autobusu, który nie przyjechał ;) Śniadanie świetne. Chlebek bananowy z masłem orzechowym smakuje genialnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja dziś wgle nie zdążyłam do szkoły na godzinę 10:40, a wstałam z łóżko o 4:40 więc... :D
    O mamusiu,biologia my love <3

    OdpowiedzUsuń
  15. śniadanie na szybko, a jakie smaczne! ten chlebek bananowy z masłem orzechowym musiał smakować wspaniale. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. śniadaniowe rozpasanie :)) chciałabym,żeby ktoś mi takie zaserwował :) myślę, że spodobałaby ci się nasza nowa akcja
    Gotuj sezonowo!
    http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/gotuj-sezonowo

    OdpowiedzUsuń
  17. oj tam, pomyśl na to od tej strony, teraz już spr masz za sobą i nie będziesz musiała się z nim męczyć przed feriami! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ferie mam dopiero w połowie lutego :P Ale fakt, dobrze w sumie, że dziś napisaliśmy ;)

      Usuń
  18. KOCHAM TWOJE WSZĘDOBYLSKIE MASŁO ORZECHOWE <3

    OdpowiedzUsuń
  19. o mozesz mi posłać w słoiczku granolę i kawałek tego chlebusia <3 pychotka ! i masło *.*

    OdpowiedzUsuń
  20. Długo przymierzam się do tego chlebka a to dlatego ze nie lubię bananów

    OdpowiedzUsuń
  21. dobrze, ze mama obudziła :) a domowa granola - mniam.

    OdpowiedzUsuń