jogurt naturalny z domową granolą, chlebek bananowy z masłem orzechowym, kawa z mlekiem
Wczoraj cały dzień zamulania. Nastawiam budzik na 5:30, ucząc się do po 23 biologii, zasypiam. Rano budzi mnie mama. Klaudia, nie wstajesz? Ja: Coo? <zaspanym głosem, nie wiedząc o co chodzi >.
Mama: Już 6:30!
Ja: O kurde! ( zrywając się z łóżka ) :D
Nie zdążyłam na pierwszą lekcję, myślałam, że nie zjem śniadania, jednak udało się. Wzięłam byle co na szybko, aby zjeść i pójść z pełnym brzuszkiem :) Niby nie takie byle co, bo pyszne. Zdjęcia też na szybko, bardzo szybko..
Ja się zapytam jeszcze.. jak można w pierwszy dzień po takiej przerwie robić sprawdzian z biologii o 9 rano O.O Pozdrawiam naszą Panią :P
Próby poloneza były, nowy karnet na siłownię jest, trening krótki, ale przyjemy :)
ważne, ze w ogóle wstałaś;p
OdpowiedzUsuńśniadanie proste, ale na pewno pyszne! :)
Właśnie, właśnie, to żadne byle co! To śniadanie jest pyszne <3 Uwielbiam chlebek bananowy, muszę zrobić znowu :D
OdpowiedzUsuńNiby na szybko, ale wcale nie byle co tylko pyszne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńA na sprawdzianie na pewno dobrze Ci poszło ;)
E tam nieważne, że się spóźnie do szkoły, muszę zrobić zdjęcie śniadania na bloga ;D czy tak było?:> oj pyszne to ,,szybkie" śniadanko ;)
OdpowiedzUsuńMoje śniadania 'na szybko' zwykle są bardzo smaczne ;)
OdpowiedzUsuńNie zazdroszczę sprawdzianu :/
Śniadanie pyszne, na pewno brzuszek miałaś po nim pełen ;) Ja jutro muszę być przygotowana na wszystko bo oceny wystawiane i Pani przed Świętami ostrzegała, że będzie pytać więc dziś i ja zakuwam na biologię. Nienormalne po tylu dniach robić kartkówki..
OdpowiedzUsuńnie ma litości ta Wasza biolożka, oj nie ma !
OdpowiedzUsuńten chlebek tak cudnie wygląda :) podasz przepis ?
To ten http://trusskawkowa94.blogspot.com/2012/10/258.html#comment-form :)
Usuńdzięki wielkie :) zapisuję sobie ten przepis
Usuńnie tylko Ty masz sprawdziany pierwszego dnia, ja miałam dziś z EDB od początku roku (trochę ponad 70 stron ;)), a 4 kolejne już zapowiedziane. -,-
OdpowiedzUsuńśniadanko proste a smaczne. :)
takie pyszne śniadanko nazywasz byle czym? no coś Ty! jogurt naturalny z musli to coś pysznego, a uwieńczenie tego chlebkiem bananowym z masłem - ekstra... ^^
OdpowiedzUsuńU mnie dziś identycznie. :D Ale zaspałam. Tylko mój wiejski z granolą i bananem nijak się nadawał na bloga, więc dziś odpuściłam ze wstawianiem. ;p Za to twoje śniadanie wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńjak w takim tempie przygotowałaś takie pyszne śniadanko to jestem pełna podziwu;* o ja tez nabyłam nowy karnet;p
OdpowiedzUsuńNiestety - szkoła. Niestety - biologowie są wredni :D
OdpowiedzUsuńPycha sniadanie przynajmniej ;)
Ja nie zdążyłam na pierwszą lekcję, ale z powodu autobusu, który nie przyjechał ;) Śniadanie świetne. Chlebek bananowy z masłem orzechowym smakuje genialnie.
OdpowiedzUsuńJa dziś wgle nie zdążyłam do szkoły na godzinę 10:40, a wstałam z łóżko o 4:40 więc... :D
OdpowiedzUsuńO mamusiu,biologia my love <3
Pysznie:)
OdpowiedzUsuńśniadanie na szybko, a jakie smaczne! ten chlebek bananowy z masłem orzechowym musiał smakować wspaniale. :)
OdpowiedzUsuńśniadaniowe rozpasanie :)) chciałabym,żeby ktoś mi takie zaserwował :) myślę, że spodobałaby ci się nasza nowa akcja
OdpowiedzUsuńGotuj sezonowo!
http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/gotuj-sezonowo
oj tam, pomyśl na to od tej strony, teraz już spr masz za sobą i nie będziesz musiała się z nim męczyć przed feriami! :*
OdpowiedzUsuńFerie mam dopiero w połowie lutego :P Ale fakt, dobrze w sumie, że dziś napisaliśmy ;)
UsuńKOCHAM TWOJE WSZĘDOBYLSKIE MASŁO ORZECHOWE <3
OdpowiedzUsuńhahahha <3 :)
Usuńo mozesz mi posłać w słoiczku granolę i kawałek tego chlebusia <3 pychotka ! i masło *.*
OdpowiedzUsuńDługo przymierzam się do tego chlebka a to dlatego ze nie lubię bananów
OdpowiedzUsuńdobrze, ze mama obudziła :) a domowa granola - mniam.
OdpowiedzUsuń