biszkoptowy omlet z ricottą, domowym dżemem jagodowym i masłem orzechowym
* z mąką kukurydzianą i kokosową
Fajne połączenie tych mąk. Lekko wyczuwalny kokos i ten kolor od żółtek oraz mąki kukurydzianej :) Śniadanie przed biegiem, później już tylko stres.. :) Dzisiaj chyba najbardziej się stresowałam, niż kiedykolwiek przed biegiem. Zawsze lekki stresik jest, sama nie wiem dlaczego.. Jednak już podczas biegu z przyjaciółką, rozmowy, trasa leśna- bardzo fajnie! Pomijając błoto, mokre liście, konary, dołki, odciski ( w trakcie biegu, pierwszy raz ) i kolkę od 7 kilometra było świetnie :) Sporo podbiegów... Tę trasę zapamiętam na długo! Medal jest, teraz czekam na następną Dychę- bieg nocny ^^ :)
A wieczorkiem basen :)
super smakowicie! no i gratuluję :)
OdpowiedzUsuńgratulacje! podziwiam Cię za te sportowe sukcesy! :) oby tak dalej! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Równierz podziwiam i życzę wielu dalszych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńWell done ! ♡ Yummy :)
OdpowiedzUsuńWygląda zniewalająco i... nie opadł! Wygląda na to, że omlety znów się Ciebie słuchają :) Po prostu mistrzowski *-*
OdpowiedzUsuńGratuluję !
OdpowiedzUsuńA omlet wyszedł taki puszysty :)
Gratulacje :D
OdpowiedzUsuńA omlet wyśmienity :D
gratulacje!! :*
OdpowiedzUsuńomlet wygląda świetnie i też podoba mi się połączenie tych mąk, na pewno smakował ciekawie :)
gratulejszyn :P
OdpowiedzUsuńa omlet puszysty - takie uwielbiam :D
ja również gratuluję :)
OdpowiedzUsuńa omlet prawdziwie biszkoptowy - grubiutki :D
gratulacje :) cudownie :)
OdpowiedzUsuń