poniedziałek, 5 sierpnia 2013

532.



jogurt grecki z granolą* z patelni, ricottą, morelami i masłem kokosowym


*płatki owsiane, miód, jabłko

Fajny weekend, spędzony nad jeziorkiem, wiele wrażeń, również mniej przyjemnych, ale takie też się zdarzają. Choć było ich na szczęście o wiele wiele mniej :) Trochę się opaliłam i chcę więcej. Ale może to za tydzień.. ;) 
Wracamy po 1 w nocy, wstaję o 9 rano i kieruję się do kuchni. Szybkie śniadanie, kawa... teraz jakieś sprzątanie a wieczorkiem siłownia. W końcu! :)  Musiałam zrobić przerwę, trzy dni, bo dopadła mnie migrena? Chyba migrena albo zatoki, bo przez 3 dni z rzędu bolała mnie głowa. Albo przemęczenie, też możliwe. Już jest ok, wracamy z pompą :D 

12 komentarzy:

  1. Muszę w końcu zrobić granolę z patelni. Albo nie. Od razu zrobię cały słoik pieczonej. Taaaaak :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Heheh, i koniecznie masło kokosowe :) !
    W końcu muszę się zabrać za zrobienie tej granoli :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że wszystko jest ok :)
    Pyszne śniadanko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie pyszne śniadanko nawet na migrenę pomoże ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwsze zdjęcie mnie zauroczyło.
    Cieszę się, ze wyjazd się udał:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ból głowy... może chociażby od słońca, co? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tym samym pomyślałam :P jak na szybkie śniadanie to bardzo dobrze je skomponowałaś :)

      Usuń
  7. pycha, ricotta i granola *-*
    ja też mam takie bóle , i to często ...;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Och, jak to apetycznie wygląda. :)
    Cieszę się, że miło spędziłaś czas, tylko przykro mi z powodu migreny! Sama nie cierpię, kiedy boli mnie głowa, choć na szczęście zdarza się to sporadycznie.

    Z doświadczenia polecam kąpiel, zasłonięcie zasłon w pokoju i leżenie w chłodnym pokoju z czymś na oczach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy za dużo dodatków :D

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam granolę z patelni <3

    OdpowiedzUsuń