środa, 17 lipca 2013

515.




 twarożek z miodem, domową granolą, borówkami, wiórkami kokosowymi i cynamonem, kawa


A na deser....
 Owsiane muffinki z jagodami prosto z piekarnika :) Pakuję i jadę. Zapowiada się miły dzień! 

23 komentarze:

  1. Śliczne ostatnio robisz zdjęcia :) A wszystkie twoje borówkowe pyszności bym z chęcią wszamała!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze podaj przepis na te wspaniałe muffiny! A później jedź i baw się dobrze :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te mufinki wyglądają cudnie! I masz fajową miseczkę:) Jedź, baw się!

    OdpowiedzUsuń
  4. jakie ogromniaste borówki :)
    dawno nie robiłam muffin, trzeba będzie nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jakie wielkie borówki *_*

    OdpowiedzUsuń
  6. O, u mnie też dzisiaj twarożkowo :D
    A te muffiny! <3
    Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  7. przywieź mi muffinkę *-* pyszne !! i to śniadanko takie smakowite, domowa granola <3

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo lubię połączenie twarożku i borówek/jagód :) a jagodowe muffinki - niebo! <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U wszystkich muffiny, czas się zebrać i upiec!

    OdpowiedzUsuń
  10. Śniadanko i deser super :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale pyszności *.*
    Szczególnie muffinki ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. tą muffinką to byś się mogła podzielić :D

    OdpowiedzUsuń
  13. ojej:) biorę wszystko, szczególnie te borówki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aaa, ten deser! Cudowne muffiny. Lato w pełni, kucharzenie w pełni, to mi się podoba. Pochwal się potem, gdzie pojechałaś.

    OdpowiedzUsuń
  15. rewelacja, tyle pyszności:)

    OdpowiedzUsuń
  16. ale smaczny twarożek sobie zajadałaś :) a muffinki wyglądają wspaniale :]

    OdpowiedzUsuń
  17. MEga pysznie wygląda <3 Zjadłabym z przyjemnością :D

    OdpowiedzUsuń
  18. muffiny z jagodami - mogę jedną??? <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy nie jadłam twarożku na śniadanie , czyżby czas spróbować ?
    Mam pytanie , ile godzin około po śniadaniu jesz następny posiłek czy taki zestaw śniadaniowy wywołuje u Ciebie poczucie sytości ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jem co około 3 godziny. Organizm już się przyzwyczaił i zazwyczaj po tym czasie jestem głodna :) Choć zdarza się, że po śniadaniu nie chce mi się jeść np. 4 godziny lub nawet ponad to wtedy jem jak zgłodnieję, a czasem już po ponad 2 ;)

      Usuń