kasza owsiana na mleku z serkiem homogenizowanym ( wmieszanym ), duszonym jabłkiem z cynamonem i masłem orzechowym, kawa z mlekiem
Powtórzę się, że uwielbiam tą kaszę <3 Jest taka kleista niczym masło orzechowe :)
Śniadanie przedmaturalne, a dokładniej przed chemią. Nie wiem, dla mnie łatwa nie była, może dla osób, które wszystko rozumieją itd. była prosta. Fakt, niektóre zadania były łatwe i w porównaniu do poprzedniego roku była trochę prostsza, ale widziałam łatwiejsze, na prawdę. Takie jest moje zdanie, no, ale poczekamy na wyniki, to się dowiemy :)
Od dawna szukałam zegarka. Sportowego, do biegania i nie tylko. Zależało mi również, aby miał czujnik tętna. I znalazłam, Sylwia (dziękuję :* ) dla pewności potwierdziła czy ma wszystko co potrzeba :) Uzbierane pieniądze, teraz zbieram na kolejne wydatki. Szukam też pracy na pewien okres wakacji, więc może dam radę :D Moi rodzice początkowo nie skomentowali zakupy tego wydatku, ale oni się nie znają :D To moja pasja, moje pieniądze, więc.. Ale już jest dobrze, mama chce pożyczać- na szczęście żartowała ^^ Szybka wysyłka, wczoraj zamawiane, a dziś już mam. Teraz będę mogła kontrolować treningi dokładniej, bo endomondo w telefonie szczerze mówiąc zaczynało mnie denerwować. Oczywiście treningi będą dalej umieszczane na moim PROFILU :) Pochwalę się jak wygląda mój od dzisiejszy towarzysz ♥
Podoba mi się ten zegarek:) Oby Ci służył!
OdpowiedzUsuńMyślę, że poradziłaś sobie z chemią. Mam czuja:) Poza tym po egzaminie nie nalezy przesadnie zastanawiać się, jak poszło, bo to już nic nie daje, tylko człowieka napędza, więc czekam(y) razem z Tobą na czerwcowe wyniki:)
Nie znam się na sportowych zegarkach, ale Twój jest po prostu bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńI te jesienne jabłka atakują mnie dzisiaj z każdego niemal bloga, powodując straszny apetyt :D
Taki zegarek to naprawdę świetna rzecz! :D Sama na taki zbieram.
OdpowiedzUsuńŚliczny zegarek ja mam model Garmin Forerunner 405 ;)
OdpowiedzUsuńAle fajnego masz towarzysza!
OdpowiedzUsuńHm, to i ja chyba tą kaszę kupię :)
jest super! sportsmenko :*
OdpowiedzUsuńNo to gratuluję udanego zakupu :) To nie moje dziedziny zakupów, ale wiem, co to znaczy w końcu dostać wymarzoną rzecz.
OdpowiedzUsuńPrzepyszne śniadanie. A zegarek prezentuje się świetnie, gratuluję udanego zakupu. :)
OdpowiedzUsuńnigdy kaszy owsianej nie jadłam - jest od dostania w zwykłych sklepach?
OdpowiedzUsuńJa kupuję w Aldiku. Widziałam też w Almie na zdrowej żywności, ale trochę droższa.
Usuńfajny zegarek ,cenna rzecz dla biegacza ;0
OdpowiedzUsuńtej kaszy nigdy nie kupowałam , ale po twoim opisie- kleista jak masło orzechowe !! na pewno kupię !! pycha <3 z jabłuszkiem i cynamonem <3
Ja też go chcę!
OdpowiedzUsuńAle szkoda mi kasy^^
Ile dałaś?
Wysłałam Ci maila ^^
Usuńtak bardzo bym chciała spróbować tej kaszy<3 pycha!
OdpowiedzUsuńo kurcze, nie dość, że sportowy, to jeszcze ładny. to chyba rzadkość ;)
OdpowiedzUsuńKasza pyszna potwierdzam. :D Jutro chyba znów ją zrobię.
OdpowiedzUsuńZegarek bardzo mi się podoba. I funkcjonalny i ładny. ^^
Jaki to jest model? Ja właśnie czekam na swojego garmina, ale innego;)
OdpowiedzUsuńForerunner 110 HR damski :)
UsuńA jakiego zamówiłaś ? :>
http://www.sklepgarmin.pl/product-pol-184117-Forerunner-10-rozowy-010-01039-05-.html tego, bo na pomiarze tętna mi nie zależało, a zbiera dobre opinie :) no i jest tańszy ;p
UsuńNo pewnie :) Mi właśnie zależało na tętnie, więc ten okazał się trafnym wyborem, bo ma wszystko co inne, które są na prawdę dużo droższe ( ok. 1000zł ), więc też się opłacało.
UsuńJa chcę tę kaszę! Muszę ją zdobyć :)
OdpowiedzUsuńdałaś za niego 650 zł ; O ?:D
OdpowiedzUsuńPrawie. ;)
UsuńŚwietny zegarek. Z pewnością dużo łatwiej będzie Ci się z nim biegało :-)
OdpowiedzUsuńCo do śniadania to nigdy nie jadła tej kaszy i ubolewam nad tym bo co jak co ale ta kasza prezentuje się świetnie. Muszę wyruszyć na poszukiwania :D
kasza owsiana to od niedawna moja ulubiona <3
OdpowiedzUsuńmi jak narazie szkoda kasy, a w sumie to nawet jej nie mam ;))
OdpowiedzUsuńPyszna ta kasza! z duszonym jabłkiem uwielbiam wszystko <3
też lubię tą kaszę, bardzo bardzo!:D
OdpowiedzUsuńNajważniejsze że ta matura już za Tobą , teraz musisz myśleć pozytywnie ;)
OdpowiedzUsuńJa też dziś pisałam , jestem w druga klasa więc nie tą właściwą, a dla siebie,i miałam od razu sprawdzone przez psorke, ale szkoda bo jestem bardzo zadowolona z mojego wyniku, więc Tobie też na pewno poszło dobrze! ;)
Trzymam mocno kciuki na biologię, też mam pisać , ale nie spodziewam się jakiś dobrych wyników bo jestem duużo za wami ;)
Biegowi zapaleńcy ! Nigdy Was nie zrozumiem ;)
Bardzo smakowita ta kasza ale gdzie ja taka dostane w Calgary? Nigdzie nie widziałam.
OdpowiedzUsuńZegarek super, oby dobrze służył :)
śniadanie rewelacja:)
OdpowiedzUsuńi znowu jesz tą intrygująca mnie kaszę ;) dawno nie jadłam jabłuszka, a duszonego to już chyba wieki całe ;p
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo ładny ten Garmin. Nie ma co oszczędzać na pasji :)
OdpowiedzUsuńJejku, jejku co za pyszności w miseczce! :D
OdpowiedzUsuńTylko nie myśl o tym za dużo, bo to nie pomaga, a wręcz przeciwnie;p
OdpowiedzUsuńPrzy Twoim śniadanku zastanawiam się czemu moje markety są tak słabo wyposażone!
nigdy nie jadłam kaszy owsianej, muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuń