kluseczki z kaszki kukurydzianej z jogurtem*, cynamonem i masłem orzechowym, kawa inka
Nie wyglądają pięknie, bo są strasznie delikatne i się rozwalają, ale za to pyszne! Przepis podam jeśli będzie ktoś chciał, pod komentarzem, bo teraz się spieszę ;)
* 2 łychy jogurtu naturalnego i łycha serka waniliowego
Okej dodaję przepis ;)
3 czubate łyżki kaszki kukurydzianej
1/2 szklanki mleka
małe jajko
100g twarogu ( użyłam tego śmietankowego z firmy piaski)
trochę cukru trzcinowego i waniliowego
Kaszkę zagotować z posłodzonym mlekiem do zgęstnienia. Postawić przy otwartym oknie ;) ( jeszcze trochę zgęstnieje ). Twaróg wymieszać z jajkiem, można trochę dosłodzić, jeśli mało posłodziliśmy kaszę. Wymieszać wszystko energicznie z ugotowaną i przestudzoną kaszą do połączenia składników. Rzucać na gotującą się wodę ( ale zmniejszyć gaz, aby nie rozwalić, ja pomagałam sobie dwoma łyżkami, na jedną nakładałam i dzieliłam drugą, wrzucając kluseczki ;) ). Delikatnie odcedzić na sitku i podawać z ulubionymi dodatkami. Kluseczki są bardzo delikatne w sam raz na lekki poranek ;)
Wyglądają delikatnie i pysznie :) Z takimi dodatkami musiały smakować naprawdę dobrze.
OdpowiedzUsuńsmacznie!:) i jakie fajne sztućce:D)
OdpowiedzUsuńŚwietne kluseczki..z masełkiem orzechowym, mniam :-)
OdpowiedzUsuńpyszne muszą być takie śniadaniowe kluseczki! :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie fajnie wyglądają, takie delikatne i leciutkie jak piórko! musiały byc pyszne<3
OdpowiedzUsuńAle wspaniałe śniadanie ;) Moim zdaniem kluseczki wyglądają bardzo ładnie!!
OdpowiedzUsuńmm takie leniwe uwielbiam odsmażane na patelni.. przypieczone i chrupiące :D
OdpowiedzUsuńwolę zdecydowanie takie delikatne niż ciężki kluchy ;) ja chętnie poproszę przepis ;)
OdpowiedzUsuńTakich kluseczek jeszcze nie jadłam :) Przyznam ze są ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńPrzez chwile myślałam, że to jajecznica. :DD
OdpowiedzUsuńI przepis podaj koniecznie. :)
Wyglądają smacznie :) Wrzucaj przepis!
OdpowiedzUsuńGenialne te kluseczki :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że prosimy o przepis :)
już podałam w notce.
Usuńsuper kluseczki akurat mam kukurydzianą to może zrobię ;d
OdpowiedzUsuńale wyglądają! ale mam na nie chętkę ^^
OdpowiedzUsuńKluchunie <3
OdpowiedzUsuńufff a myślałam że tylko ja&moja współlokatorka robimy pogrom gdy coś się gotuje
Wyglądają przepysznie:) i ta kawka;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za chęć robienia rano takich kluseczek :)
OdpowiedzUsuńdawno nie jadłam takich kluseczek;)
OdpowiedzUsuńmmm...już czuje ich smak rozpływający się w ustach...mniam;)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, zapewne rozpływają się w ustach ^^
OdpowiedzUsuńWyglądają na leniwe... boże, dawno nie jadłam, a uwielbiam, <3
OdpowiedzUsuńmuszą być pyszne te kluseczki! :))
OdpowiedzUsuńmyślisz ,że ze zwykłego chudego twarogu by wyszły ?:)
OdpowiedzUsuńJeśli ze zwykłego twarogu, wyjdą wtedy bardziej leniwe, ale musisz za to dodać mąkę :)
Usuńile tak mniej więcej ?:)
OdpowiedzUsuńHmm, to będzie trochę inny przepis, ale podam jak zawsze robię :)
Usuń200g twarogu
1 jajko
cukier ( u mnie trzcinowy i waniliowy )
mąka ok. 3- 4 łyżki ( jeśli nie będzie chciało się skleić, należy dodać więcej )
Twaróg wymieszać z żółtkiem, białko ubić i dodać do twarogu, wymieszać na jednolitą masę. Dodać cukier, mąkę i dokładnie zagnieść. Formować ' ruloniki ' jak na kopytka ( podsypać trochę mąką, masa trochę się lepi ) i wycinać małe kawałki. Zawsze podaję z masełkiem, cynamonem i posypuję cukrem trzcinowym oraz z jogurtem. Smacznego :)
Dziękuje :) Jak to mówią kto nie ryzykuje to nie ma :D
OdpowiedzUsuńZaryzykowałam i zrobiłam z tamtego przepisu ale dodałam łyżkę budyniu,a ser rozdziabdziałam tak by grudek w ogóle nie było z jajkiem :D No i nie odcedzałam na sitku bo są mega delikatne :)