serek wiejski z syropem z agawy, prażonym słonecznikiem i płatkami migdałowymi, koktajl (mrożony banan, truskawki, mleko), truskawki
Nie ma to jak nastawić budzik na 6:15, obudzić się o 7:00 i nie pójść na pierwszą lekcję :D Czy tylko ja tak potrafię? Ale to też zasługa burzy, przez którą nie mogłam spać i moje dziwne sny typu dzień dziecka czy też jechanie autobusem, który wogóle nie istnieje i na prawdę nie ma tam przystanków! Skąd one się biorą?
A tymczasem leje, leje i jeszcze raz pada! Chciałam rano wstawić post, wszystko przygotowałam, patrzę i ... nie ma internetu -,- Chyba pójdę na aerobik... ale nie wiem czy mi się dziś chce w taką pogodę :P Pomyślimy ;)
uwielbiam serek wiejski na słodko :) Pycha :) chyba jutro zjem ;D
OdpowiedzUsuńBrrr, ja też dziś miałam wariackie sny :( od kilku dni juz tak :P Az mi się gęba roześmaiłą na widok tego talerzyka, boski !! :D a serek wiejski w takim orzeszkowym akompaniamencie musiał być niebiański <3
OdpowiedzUsuńI co wymyśliłaś?
OdpowiedzUsuńten talerz jest świetny. Efektownie to wszystko wygląda :P
OdpowiedzUsuńja nie mam tego problemu bo wstaję codziennie o 5;15 czasem o równej 6. Nawet gdy kładę się o 2 (a zdarza się to bardzo często) wstaję kilka minut przez budzikiem , który i tak zawsze jest włączony, bo aż tak swojemu organizmowi nie ufam. Potem łażę cały dzień jak zambie.. ;)a jaka była pierwsza lekcja? Ja pamiętam jak raz celowo nie poszłam bo psorka miała pytać i jak się okazało na ten sam pomysł wpadło 18 innych osób. No i następnego dnia nie było polskiego i... na zastępstwo wchodzi psorka id fizy i tym których nie było każe wyciągać karteczki -_-
OdpowiedzUsuńŻe poleciały same pały nie muszę wspominać? :D
śniadanie idealne na taką ulewę, od razu poprawia się humor-od samego paCZania :)
na szczęście religia, więc nic mnie nie ominęło ;)
UsuńŚwieże, lekkie, leniwe śniadanko. Zupełnie nie jak w spóźniony poranek! ;)
OdpowiedzUsuńOj, nie tylko Ty tak potrafisz:-). Mi się zadrzyła nie raz taka przygoda:).
OdpowiedzUsuńZdjęcie numer 1 jest cudne!
Jakie truskawkowe śniadanko :D Mniam!
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam. Każdemu się może zdarzyć ;)
Nie, nie tylko Ty tak potrafisz bo Ja bardzo często mam takie dni, kiedy wstaję prawie godzinę później po dzwonieniu budzika... :-)
OdpowiedzUsuńkrólewskie śniadanko :)
OdpowiedzUsuńJak cudownie to wygląda *_* Aż chce się jeść :D
OdpowiedzUsuńInternet to taki durny wynalazek. Kiedy go potrzebujemy on znika ;| ;p Dziś miałam z nim dokładnie tak samo.
Sny... skądś to znam. hhaha Moje sny czasem mnie przerażają, jak budzę się rano i pamiętam co mi się śniło to potrafię śmiać się do siebie przez cały dzień z własnej głupoty (a może podświadomości). ;p
O, wczoraj piłam koktajl truskawkowy :3 Wiejski pycha ♥
OdpowiedzUsuńaaa u mnie słoneczko:D!
OdpowiedzUsuńkoktajl truskawkowy, pychotka <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam serek wiejski w połączeniu z prażonymi ziarnami słonecznika <3
OdpowiedzUsuńAleż fikuśny talerzyk! :D Mi się zdarzało nastawić budzik na 5:30 a obudzić się o 10 i pójść na 4 lekcje, gdy w planie miałam tylko 6 :P.
OdpowiedzUsuńCudowne letnie kolory :D
OdpowiedzUsuńPorywam, porywam, porywam! TRUSKAWKOWY KOKTAJL <3
OdpowiedzUsuńJa chcę burzę, no! :P
Uwielbiam słodkie śniadanka:)
OdpowiedzUsuńmi się też zdarza przysnąć :D ale za to jak wted człowiek szybko wszystko robi!:D a jeżeli chodzi o jedzonko to truskawki truskawki i jeszcze raz truskawki - mniaaaam :D dlaczego nie można ich jeśc przez cały rok?:((((
OdpowiedzUsuń