sobota, 25 maja 2013

463.




serniczki* z patelni z gorzką czekoladą ( także w środku ) i kiwi 


Znalazłam przeglądając różne przepisy serniczki bez jajek. Postanowiłam wypróbować i szczerze mówiąc, wyszły przepyszne, jajko jest zbędne :) Zmodyfikowałam trochę przepis i tak oto powstały :) :
ok. 200 g sera białego
1 płaska łyżka proszku budyniowego (  u mnie waniliowy )
1 ---//-------- mąki 
pół łyżki otrębów
coś do posłodzenia ( u mnie c. trzcinowy i waniliowy )
trochę gorzkiej czekolady
**łyżeczka jogurtu ( gdy ciasto będzie zbyt suche )
Ser ucieram z cukrami mikserem, aż powstanie gładka masa. Dodaję mąkę, otręby i proszek budyniowy ( te łyżki były nawet niepełne, trzeba ocenić na oko, w razie co dodać**  :) ). Mieszamy dokładnie łyżką. Dłońmi formujemy kuleczki, wciskamy do środka czekoladę, spłaszczamy delikatnie, przypruszamy mąką i kładziemy na lekko posmarowaną tłuszczem patelnię. 


Zostałam nominowana przez Don'tforgettosmile, dziękuję :)
1. Kto z rodziców przodował/przoduje u Ciebie w kuchni? Oczywiście mama :) Chociaż tata też czasem, ale dużo, dużo rzadziej. :)
2. Najczęściej odwiedzany sklep? Chyba spożywcze :D
3. Ulubiona przyprawa do dań wytrawnych? Curry, chilli i zioła- bazylia, oregano! 
4. Podróż do ciepłych krajów i natury czy do rozrywkowego, popularnego miasta zagranicą? Hmm zależy, najchętniej to i to, ale marzy mi się ciepły kraj :) 
5. Czekolada : biała, gorzka, mleczna, smakowa? Gorzka, mleczna.
6. Czy lubisz swoja okolicę w miejscu zamieszkania? Ostatnio polubiłam bardziej. 
7. Jeżeli kasza, to jaka? Owsiana, komosa, jaglana, pęczak. ^^ Ale tak to ogólnie wszystkie :) 
8. Jak często coś pieczesz? Kiedy mam czas, ale nie za często. Teraz będzie go trochę więcej :)
9. Czy pasja związana z gotowaniem jest pokoleniowa w Twojej rodzinie? Myślę, że nie aż tak, ale ogólnie prababcie, babcie, mama to takie 'gosposie' :) Obiad i ciasto zawsze w domu było i jest. Choć teraz częściej ja coś robię, a mama w sumie jest zadowolona, i to bardzo :) 
10. Czy oglądasz programy kulinarne? (jakie?) Czasem. Master Chef, Jamie Olivier, Kuchenne Rewolucje- bardzo czasem. ;D

11. Czego więcej nie zjesz na śniadanie? Nie mam nic takiego, ale muszę się przekonać się do puddingu chlebowego, bo kiedyś robiłam i mi nie smakował, ale chyba dlatego, że był jakby niedopieczony ^^ 

39 komentarzy:

  1. Miałam dylemat nie czytając opisu - to jakieś puszyste bułeczki czy serniczki? Jednak to drugie i widzę, że brak jajka jest tu wręcz pozytywny :) Podoba mi się ten przepis, no i oczywiście efekt!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam twaróg i ma datę ważności do.. jutra:P
    Wiem co z nim zrobię..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. huehuehue ;D
      Jestem uzależniona od oregano! :)

      Usuń
  3. wyglądają uroczo :D

    OdpowiedzUsuń
  4. O! To może z Twojego przepisu te serniczki mi wyjdą tak jak powinny! Trzeba spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie one równiutkie! *.*
    Ślicznie się prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  6. O, no proszę :D warto wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  7. Boże, jak ja uwielbiam ten klasyk *.*

    OdpowiedzUsuń
  8. Bez jajka i wyszły takie ładne? Trzeba wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  9. pyszne muszą być:) takie rarytasy na śniadanie nono:)

    OdpowiedzUsuń
  10. No to chyba lecę po twaróg :D

    OdpowiedzUsuń
  11. O proszę, to ja chyba już wiem, co zjem dzisiaj na kolację, bo akurat jajek brak, a 'dostawa' jutro :D

    OdpowiedzUsuń
  12. tym serniczkom mówię baaaardzo duże TAK:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie grubiutkie te serniczki :) Z pewnością wypróbuję przepis bez jajek..

    OdpowiedzUsuń
  14. Twaróg jest u mnie właściwie zawsze, za to jajka często kończą się w najmniej odpowiednim momencie, więc przepis idealny. Dzięki. :)
    Twoje serniczki wyglądają wspaniale, pyszne są z czekoladą w środku. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę zrobić takie bez jajka :)
    Wyglądają pysznie !

    OdpowiedzUsuń
  16. Serniczki i kiwi <3
    Jak jajo zbędne to w takim razie następnym razem robię bez :D

    OdpowiedzUsuń
  17. kocham ostatnie zdjęcie <3

    OdpowiedzUsuń
  18. uwielbiam serniczki <3 twoje wyglądają ślicznie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudownie wyglądają, moje to zawsze takie przypalone i rozwalone nieco ;P Ale to chyba wina patelni. Też spróbuję w najbliższym czasie bez jajka, skoro mówisz, że zbędne :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pysznie wyglądają, chcieć :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Super Ci wyszły, wyglądają jak z obrazka, jesteś mistrzynią serniczkową!:)) naucz mnie robić...

    Kuchenne Rewolucje, chociaż oglądam co tydzień, to nudzi mnie już formuła..

    OdpowiedzUsuń
  22. No to już mam pomysł na jutrzejsze śniadanie :)
    Również uwielbiam curry i różne zioła :) Na parapecie hoduję majeranek, koperek i szczypiorek :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Są idealne, jak były w foremce, czy coś :) Pycha

    OdpowiedzUsuń
  24. Dlaczego mi one nigdy nie wychodzą ? :( Nie dość ,że są niedopieczone w ąrodku to się rozwalają. Jak wy to robicie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest przepis, muszą się udać :) Mi zawsze wychodzą. Smaż najpierw pod przykryciem na małym ogniu ok. 6 minut, a potem delikatnie na drugą stronę ( ja za pomocą widelca i malutkiej łopatki drewnianej ) jeszcze kilka minut :)

      Usuń
  25. serniczki z rozpuszczająco się czekoladą!! to jest to ! pycha <3

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo oryginalny przepis. Szybkie i nietrudne do zrobienia danie, a na pewno smaczne.

    OdpowiedzUsuń
  27. jak ładnie wyglądają te serniczki! tak idealnie, równiutko :) i ta czekolada, pycha!
    spróbuj jeszcze raz chlebowego puddingu, jest pyszny! mam nadzieję, że za drugim podejściem Ci posmakuje :D

    OdpowiedzUsuń
  28. uwielbiam kiedy czekolada wypływa z serniczków! *.* zrób mi je! <3

    OdpowiedzUsuń
  29. Idealnie wyglądają! A ta czekolada wygląda bosko jak tak rozpuszcza się w tych serniczkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. jeszcze tylko ja ich nie jadłam w całej blogsferze chyba i tylko ja ich nie umiem zrobić :( smuteczek! tak kocham sernik i wszystko co sernikowe i tak mnie to kusi, ale już próbowałam dwa razy je zrobić i za każdym razem wychodzi mi ciapka a nie placuszki, takie ładne i powabne, jak u Ciebie :c może wyślesz mi kilka pocztą? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serniczki po przejściach? :D Nie wiem czy by Ci posmakowały :) Lepiej skorzystaj z przepisu i porady powyżej i do robotki! :) Muszą się udać ;)

      Usuń
  31. nigdy mi nie wyjdą takie idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Jak ja uwielbiam te serniczki ! To jest wręcz śniadanie idealne :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Zrobiłam je dzisiaj na kolację z jabłkiem i wyszły świetne. Nie miałam żadnych problemów z odwróceniem na drugą stronę, nie przypaliły się i smakowały naprawdę wspaniale. Jeszcze raz dzięki za przepis. :)

    OdpowiedzUsuń
  34. A z jakiego białego sera korzystasz? Zwykły twaróg w kostce czy jakiś już gotowy z wiaderka?

    OdpowiedzUsuń