piątek, 28 grudnia 2012

317.



domowa granola z jogurtem i miodem, kawałek makowca i sernika, mandarynka, kawa inka



A u mnie dzisiaj świątecznie. Dla odmiany :) Ostatnie kawałki sernika i makowca poszły. Tak, żeby już nie kusiły. Może i się przejadłam, ale nie ciastami. Jakoś mało ich jadłam w te święta, więc teraz nadrobiłam :) Powoli lodówka może oddychać :)


"Wyróżnienie Liebster Blog otrzymywane jest od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawane dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechniania. Osoba z wyróżnionego bloga odpowiada na 11 pytań zadanych przez osobę, która blog wyróżniła. Następnie również wyróżnia 11 osób (informuje je o tym wyróżnieniu) i zadaje 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, z którego otrzymało się wyróżnienie."

Nominowała mnie Olik, bardzo dziękuję! :)


1.Jak spędziłaś/spędziłeś te święta i czy uważasz je za udane?
Święta w tym roku bardzo udane, spędzone w rodzinnym gronie jak zawsze :) 
2. Co znalazłaś/znalazłeś pod choinką?
Pieniążki, perfumy, nauszniki, szklaneczki *.*, słodkości. 
3. Zdjęcie, które najlepiej oddaje magię tegorocznych świąt?
Zdjęcie choinki.
4. Ulubione śniadaniowe połączenie smaków?
Mnóstwo ich, ale na pewno jabłko + masło orzechowe :) 
5. Ulubiony bohater z kreskówki?
Kiedyś było ich sporo, oglądałam wiele bajek, ale najbardziej lubiłam ? Mogę wyminić? :D Kubusia Puchatka, Odlotowe agentki, Atomówki, Dextera i Kotka Filemona :D 
6. Twój ulubiony film lub reżyser?
Lubię większość komedii romantycznych, czasem dramat. Jakiś czas temu oglądałam " Trzy metry nad niebiem " <3 Polecam! Teraz czas na drugą część :) 
7. Jakiej muzyki słuchasz i kto jest Twoim ulubionym wykonawcą?
Radiowe hity :) Ta, która wpadnie mi w ucho. ( chciałam napisać w oko :P ) 
8. Ulubiona zdrowa przyjemność?
Domowa granola i pełnoziarniste wypieki.
9. Twoja największa pasja?
Sport ( bieganie, taniec, jazda konna- te najbardziej ).
10. Jakie jest wymarzone miejsce, które chciałabyś/chciałbyś odwiedzić w przyszłe wakacje?
Hiszpania :) 
11. Jakie jest Twoje noworoczne postanowienie?
Aby ten rok był jeszcze lepszy od tego :) Chcę wykorzystać go jak najlepiej. 

Z tego co widziałam większość osób już wiele razy brała udział w tej zabawie, więc nie chcę się powtarzać :) 


22 komentarze:

  1. Serniczek i granola. Pyszota!

    OdpowiedzUsuń
  2. ech, czemu u mnie nie ma takiego poświątecznego dojadania? :P
    zapraszam do mnie, właśnie zaczynam http://lessoninthemorning.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jabłko plus masło orzechowe - też tak lubię ;d
    pyszne śniadanko , ostatnie kawałki najpyszniejsze ;d

    OdpowiedzUsuń
  4. Mm, pyszne śniadanie miałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. też bym chciała zwiedzić Hiszpanię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Granola wygląda super jak ją zrobiłaś ?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korzystałam z tego przepisu http://emmagotuje.blogspot.com/2012/12/improwizowana-zimowa-granola-kokos-mak.html :)

      Usuń
  7. Śliczny masz ten kubeczek :) Ach, to poświąteczne dojadanie, u mnie skończyło się wczoraj, i dobrze :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Resztki świątecznego ciasta smakują najlepiej ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja sie napchalam slodyczy najwiecej w te swieta :<

    OdpowiedzUsuń
  10. seeernik<3 mogłaś się ze mną podzielić resztkami, a nie tylko tak kusisz!:P

    OdpowiedzUsuń
  11. też uwielbiałam filemona! <333333333333333333333 do tej pory mam wielką kolekcję kaset video z tą bajką!

    OdpowiedzUsuń
  12. Zatęskniłam za sernikiem, u mnie na święta nie ma serników :P Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie też nie ma wtedy serników, ale to tylko dlatego, że w domu jestem jedyną osobą, która robi ciasta, a ciężko mi się ogarnąć i zrobić sernik.. bardzo lubię i boję się, że mi się nie uda:D

      Usuń
    2. Bardzo prosto się robi :) Mi zawsze wychodzi, skromnie mówiąc :D

      Usuń
  13. U mnie już wszystkie świąteczne ciacha się skończyły. Chyba już się stęskniłam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Stęskniłam się za sernikiem, takim standardowy najlepiej by się sprawdził. Na Święta był ten z brzoskwiniami, ale za nim tak bardzo nie przepadam. W moim domu ciast nie było już na II dzień Świąt więc za dużo ich nie pojadałam niestety.
    O, Odlotowe Agentki..moja ulubiona bajka? kreskówka? z dzieciństwa. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja w święta często jem ciasto na śniadanie, bo po obiedzie już nie mam miejsca ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. u mnie są jeszcze ciacha, ale swoim zwyczajem skupiłam na nich swoją uwagę w święta, więc żadnego już nie przełknę:D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale fajne, pychota :) I też uwielbiałam odlotowe agentki! :) I przy okazji zostałaś u mnie otagowana :)

    OdpowiedzUsuń