sobota, 29 grudnia 2012

318.


omlet biszkoptowy ze startym jabłkiem, mandarynką i masłem orzechowym, kawa inka



Nie ma to jak zetrzeć jabłko z myślą o omlecie z jabłkiem w środku i wylewając masę na patelnię zauważyć, że starte jabłko stoi obok w miseczce -,- Ale na wierzchu też dobrze smakowało :)
Zapowiada się długi i męczący dzień.. Pogoda piękna, szkoda tylko, że dziś na bieganie czasu nie znajdę :( Miejmy nadzieję, że jutro.
Więcej tańca, więcej! :D 

32 komentarze:

  1. ja nawet bym wybrała opcję z jabłkiem na omlecie, a nie w środku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Heh, właśnie tek pomyślałam, czy to starte jabłko nie powinno być w środku. ;D Ale nic to, bo pyszne i tak było na pewno!

    OdpowiedzUsuń
  3. nagminnie zdarza mi się formować placki na patelni, patrzeć do szafki kuchennej i dopiero zauważać mąkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba sobie zrobię niedługo takiego pysznego omleta :) Dawno nie jadłam, a Ty tak kusisz nim! :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mi się kilka razy zdarzyło zapomnieć o dodatkach do omleta ;)
    Twój musiał być bardzo dobry, bo z takimi dodatkami nie mogło być inaczej

    OdpowiedzUsuń
  6. Omlet ze startym jabłkiem? Brzmi świetnie, taka inna wersja Karserschmarrn :) Podoba mi się i jeśli się nie obrazisz, kiedyś wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  7. jak ty kusisz dziewczyno , twoje zdjęcia są super ,a te śniadania na nich - genialne !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo :) Nawet nie wiesz jak miło mi to czytać :)

      Usuń
  8. Każdemu się zdarza, a jak widać z powyższych komentarzy to nawet częste zjawisko ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Taka wersja też wspaniałe wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  10. czasem tak się zdarza;) ! ale i tak pewnie było smacznie! ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja tak zazwyczaj robię. :)
    oglądałam, oglądałam też jest świetna, jednak jakoś bardziej do gustu przypadła mi pierwsza. :) W wiesz, że ma być trzecia. ? :D

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba ktoś nie zdążył się jeszcze porządnie obudzić. :D mimo wszystko to połączenie smaków jest naprawdę kuszące!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dawno nie jadłam omleta. :)
    Nie przejmuj się. Ja kiedyś robiłam muffinki owsiane... I oczywiście zapomniałam wsypać płatków owsianych. Całe szczęście zdążyłam je uratować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haahaha owsiane muffiny bez płatków owsianych :D No w sumie można i tak :) Dobrze, że uratowałaś. ;)

      Usuń
  14. Każdemu się zdarza. ;) Ja pewnie wolałabym z jabłkiem na wierzchu, miałabym więcej "zabawy" przy jedzeniu. :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Smakowicie się prezentuje! Zapraszamy do konkursu, do wygrania książka kucharska Roberta Makłowicza wraz z autografem! http://domowe-wypieki.blogspot.co.uk/2012/12/konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniałe śniadanko..... :) Podoba mi się połączenie smaków. Proste i smaczne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też tak często mam, że zapominam czegoś dodać, ale omlet wyszedł Ci idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Omlet ze startym jabłkiem po prostu musi cudownie smakować..aż chyba spróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Mm, pyszne smaki :)
    Też tak często mam, że coś ma być w środku, a przez własne zagapienie znajduje się na wierzchu :P
    To tańcz :D

    OdpowiedzUsuń
  20. jejku, Ty na prawdę jeste uzależniona od masła orzechowego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha wiem :D Ale nie, już tydzień, albo ponad go nie jadłam, więc dzisiaj obowiązkowo :)

      Usuń
  21. jeszcze spałaś!:D
    ja zaraz po wstaniu potrzebuję dla siebie 10 minut na dojście do siebie, bo inaczej świruje ^^

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam Twój blog,no i połowę moich śniadań jest inspirowanych Twoimi :)
    Dziękuję :)

    I jutro chyba ten omlet wygra z owsianką :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To najwspanialsza wiadomość jaką mogłam przeczytać, dziękuję <3 Cieszę się niezmiernie :) A omleta zrób koniecznie, bo jest pyszny ;)

      Usuń
  23. Haha, ja takie 'wpadki', tego typu, mam praktycznie codziennie :D
    Baardzo lubię starte jabłko (a jakżeby inaczej, kiedy to najlepszy owoc na swiecie ;p)

    OdpowiedzUsuń
  24. Haha, ale numer :) Też mi się zdarzyło kiedyś tak z biszkoptem, który robiłam i dopiero po wylaniu ciasta na blachę, zauważyłam miseczkę z cukrem obok :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Odpowiedzi
    1. Ogólnie sobie tancuję :) Kiedyś zumba, ladies style i dance hall :) Teraz przygotowania do studniówki i w rytm disco polo :D

      Usuń