wtorek, 22 maja 2012

102.



sałatka grecka z zapieczonym, żytnim paluchem z ziarnami i serem żółtym w grillu elektrycznym, herbata z cytryną



Miało być coś rabarbarowego.... ale schodząc do kuchni widzę tatę i wielką michę sałatki greckiej, więc nie mogłam odmówić mu jego dzieła ;)
Ale goorąco! Wczorajszy wypad na rowerze w takim upale zawsze spoko, choć mogłoby być troszkę chłodniej... chociaż wieczorkiem ;P
Niedługo mam jazdy, a przed jazdami ważna sprawa... proszę, trzymajcie kciuki :>
Wieczorem nauka- biologia czeka ;( A chemia nieźle mi poszła... mam nadzieję!
Całuję gooooorąco :* :D

12 komentarzy:

  1. ooooch grecka ! :D dobrze całkiem, 27 pkt :*

    OdpowiedzUsuń
  2. To mocno trzymam kciuki za ważną sprawę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam, śniadanie idealne dla mnie :)

    Trzymam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Tata taką sałatką zmajstrował? Wygląda świetnie. Dawno nie jadłam greckiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. yes ;) jak chce to naprawdę potrafi i to całkiem nieźle! ;)

      Usuń
  5. Oczywiście,że kciukamy! :*
    A taka sałatka mniaaam! ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Hm Hm hm... ale pycha :) już nie mogę doczekać się śniadania!

    OdpowiedzUsuń
  7. O jejuniu...w tamtym roku najadłam się sałatki greckiej za wszelkie czasy...ale i tak ją kocham! :D

    Powodzenia! Będę trzymac kciuki. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Grecka to taka sałatka, że wszyscy ją chyba lubią, też bym nie odmówiła tacie :) Śniadanie wyszło z tego pyszne!
    Noi trzymam kciuki za ważną sprawę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. palucha proszę ciepłego na wynos :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo smaczny posiłek! Wiosenny, kolorowy i pyszny!

    OdpowiedzUsuń