grahamkowe zapiekanki z szynką drobiową, serem żółtym i ketchupem, pomidor ze szczypiorkiem, kawa
Dzisiejsze śniadanko bardzo na szybko, o 7 rano, czego efekty zdjęciowe widać na górze ;) Ale co tam ;P A to wszystko przez mamę, która ciągle mnie pośpieszała, że nie zdążymy... a ja i tak swoje wiedziałam ;] No i byłyśmy przed czasem... a nie mówiłam! 2 godziny w Kościele były dość męczące, zasypiałam na siedząco i stojąco, ale w miarę szybko zleciało ;) Potem do cioci i siostry na ciacho i obiad, było b. dobre, najlepsze ciasto takie fajne zawijane... szkoda, że nie miałam aparatu ;)
Potem szybko na jazdy, tym oto sposobem od rana w domu byłam tylko 5 minut, żeby w tępie błyskawicy się przebrać z eleganckich ciuszków ;) Instruktor mnie pochwalił <wstydniś> :> Powiedział, że zostawi mi przed egzaminem jazdy, żeby się dobrze przygotować, bo już w miarę opanowałam miasto itp. ;) Więc w przyszłym tygodniu teoria, a potem zapisuję się na praktyczny... już się boję ;P
Jutro już spokojniej, myślę, że pobiegamy ;D <3 Po szkole... jak ja się ogarnę ? :P
Oj nie martw się, będzie dobrze:-). Cudne zapiekanki:). Tą uśmiechniętą poproszę!
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze! A takie śniadanie z chęcią bym zjadła.
OdpowiedzUsuńTa smutna minka niech spada! Usmechnieta bardziej mi sie podoba ;p ;)
OdpowiedzUsuńmi też ;D ale tak dla kontrastu ;)
UsuńDasz sobie radę, zdolniacha z Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńA instruktor jakiś fajny, młody? :D
Dawno nie jadłam sera żółtego, mamoooo....
nawet młody, ale nie jest przystojny hehe... ale może to i dobrze, bo nie mogłabym się skupić na jeździe ;P
UsuńDlatego własnie staram się mieć zawsze aparat przy sobie, bo zawsze może zdarzyć się coś wartego sfotografowania;-) Buziak
OdpowiedzUsuńKocham takie zapiekanki. Muszę sobie zrobić :)
OdpowiedzUsuńWybieram tą kanapeczkę z lewej ;D
OdpowiedzUsuńNo i powodzenia na egzaminach z prawka ! :)
powodzenia! a później proszę wstawić dwie uśmiechnięte buźki ;)
OdpowiedzUsuń