placki owsiane z serem sernikowym, domowym dżemem wiśniowym i cynamonem, kawa
Dzisiaj zakuwanie. Wczoraj jak zwykle robiłam wiele rzeczy zamiast się uczyć. Zawsze ciągnie bardziej do tego co lubisz m.in. bieganie, dłuugi spacer. Może przemęczenie umysłowe, potrzeba dotlenienia. Może za dużo? Nie wiem. W sumie nie żałuję. Dzisiaj nadrabiamy, a jutro piszemy. :)
pyszności z rana:)
OdpowiedzUsuńDobrze będzie ;) to już Twój ostatni pisemny tak? Ale Ci zazdroszczę ;D
OdpowiedzUsuńTak, na szczęście, inaczej bym padła :D :)
Usuńświetne takie placki, a jakie ładne Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuńja myślę, że zakuwanie swoją drogą, a sportu i spacerów też potrzeba - to jest higieniczne życie :):):)
Placuszki świetne, energia do nauki jest ^^
OdpowiedzUsuńTakie zmęczenie umysłowe jest potworne... Z jednej strony zazdroszczę Ci końca matur i w ogóle, ale na samą myśl, że miałabym przechodzić przez wszystkie moje zaliczenia, i egzaminy sesyjne jeszcze raz... no way!
OdpowiedzUsuń:D
Ucz się rozsądnie, rób przerwy. Smaczne przerwy!:)
Mogę pospamować w komentarzach? Mogę, dzięki:-D
OdpowiedzUsuńPowiedz Ty mi taką rzecz, korzystasz z tego basenu przy Głębokiej czasami? Chodzisz raczej rano czy wieczorem, kiedy jest najmniej ludzi? No chyba, że nie korzystasz, to wtedy sobie tam przedzwonię:)
:)
UsuńTak chodzę w sumie, czasem raz w tygodniu max ( choć chcę uskuteczniać ten raz w tyg. :) ), i to zazwyczaj w soboty. Szczerze mówiąc to chyba lepiej rano, kiedyś byłam z koleżanką to byłyśmy we dwie i chyba jeszcze 2 inne osoby :D A wieczorami jak to wieczorami, kolejki i dużo ludzi :) Ale wieczorem jest mega klimat na basenie :D
Klimat klimatem ja wolę popływać w ciszy i bez tłumów:D
UsuńSkąd ja znam to, że w podświadomości wiem o tym, że muszę się uczyć, a i tak robię milion innych rzeczy zaczynając od oglądanie TV kończąc na bieganiu czy wybraniu się na siłownię. Chyba nauka zawsze będzie na ostatnim miejscu :D
OdpowiedzUsuńMoje ulubione placki i jedno z najlepszych połączeń :)
Pięknie wyglądają i jak apetycznie:)
OdpowiedzUsuńJuz kolejne placki owsiane :D Nie no, Wy sie naprawdzie dzisiaj zgralyscie :)
OdpowiedzUsuńpiekne sniadanko! zepnij posladki dasz rade! a potem to bd robila na co tylko bedzieszmiala ochote!
OdpowiedzUsuńO piona! :D
OdpowiedzUsuńgenialne te placki :D
OdpowiedzUsuńi lubię serek sernikowy ;)
Lubię owsiane placuchy! No i mnie też zawsze ciągnie nie do tego, co trzeba... :)
OdpowiedzUsuńKusicie tymi owsianymi plackami dziś :)
OdpowiedzUsuńJesteś kolejną osobą, która kusi tymi placuszkami i chyba wreszcie będę musiała je zrobić.
OdpowiedzUsuńNa pewno dasz rade, powodzenia w nauce! :)
Przez was mam ogromną ochotę na te placki, tylko czasu brak! :D Ostatnio rano wszystko robię na styk.
OdpowiedzUsuńteż je robiłam i jestem zachwycona nimi :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńŚlicznie placuszki wyszły :) Nie martw się, życie nie byłoby życiem gdyby nie kusiło :D
OdpowiedzUsuńlubie serki sernikowe :D
OdpowiedzUsuńno masz! i następna z plackami owsianymi:D
OdpowiedzUsuńHaha, telepatia dzisiaj z nimi :D
UsuńDasz radę! Nie ma innej opcji. Biologia pewnie będzie lepsza od chemii. :)
OdpowiedzUsuńte placki teraz królują, czemu ja ich jeszcze nie jadłam ? jakie one kuszące *-* pycha !
OdpowiedzUsuńJa ' powinnam ' angola, ale powinnamxD
OdpowiedzUsuńuwielbiam wzory na twoich plackach - te kółeczka - niby nic, a dodaje chrakteru :)
OdpowiedzUsuńTeraz taki bum na te placki owsiane, jak wcześniej na kluski kładzione :D Aż muszę spróbowac sama!
OdpowiedzUsuńHej :) Z powodu problemów technicznych musiałam przenieść bloga kolejny raz...Mam nadzieję, że dołączysz do obserwatorów! :) Pozdrawiam! :) Adres bloga: breakfastofdreams.blogspot.com
OdpowiedzUsuńhaha ale się zgrałyśmy :) jak dla mnie te placki są idealne :)
OdpowiedzUsuńZawsze się lepiej myśli po "przewietrzeniu" umysłu ;)
OdpowiedzUsuńser sernikowy, no jak to cudownie brzmi i jeszcze ten dżemor no niebo :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają i na pewno pyszne ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
zdrowiezwyboru.blogspot.com