kawowa owsianka z bananem, pokruszonym ciasteczkiem Lo Go! kakaowym, ziarnami słonecznika i płatkami migdałowymi, herbata
Nareszcie weekend, chociaż ta pogoda nie daje powodów do radości... ale chociaż jest wolne :) Zaraz zmykam na dancehall. Wczoraj też było fajnie na tańcach, ledwo żyłam :) Jutro mooże na konie, chociaż pogoda mnie przeraża. W następnym tygodniu tylko 3 dni do szkoły i wolne <3 Gdyby nie sprawdzian z chemii byłoby idealnie :D A i kawowa owsianka teraz jest moim faworytem :) W sam raz na pochmurne rozbudzenie :) I po tańcach idę zapisać się na prawko :D Hihii nie wyobrażam siebie za kierownicą xD Uciekam na autobus, miłej soboty! ;*
lu go uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńTwój plan dnia jest idealny. taniec, konie, kawa. Co więcej potrzeba? buziaki tancerko :* sniadanie przepyszne. oczywiście.
OdpowiedzUsuńMiłej:-)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście prawko dopiero w sierpniu :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia na tańcach i miłego dnia :*
O, kawowej jeszcze nie jadłam ! Koniecznie do wypróbowania :D
OdpowiedzUsuńJa też nie umiem wyobrazić sobie siebie za kółkiem, ja nawet quadem wjechałam do pola ;)
OdpowiedzUsuńhaha, dobre ;D
UsuńPyszna owsianka! ;) Muszę spróbować kawowej.
OdpowiedzUsuńTylko trzy dni w szkole..wytrzymamy. ;)
Nikt nie wyobraża siebie za kierownicą, ale nie będzie tak źle, a ja dopiero za rok. ;D
Wow! No to fajnie. Ja też nie mogę wyobrazić sobie siebie, prowadzącą auto. Ale mam jeszcze czas. :D
OdpowiedzUsuńjak robisz kawową owsiankę?
OdpowiedzUsuńja wczoraj miałam iść się zapisać na prawko, ale nie poszłam :D muszę to w końcu załatwić :P
3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej zalewam gorącą wodą ( ok. 1/3 szkl) i resztę szklanki mleka, wlewam do garnka i wsypuję płatki owsiane, otrępy, itd... gotuję, potem dodatki :)
Usuńja się chyba nie zdecyduję na prawo jazdy.. Boję się strasznie.
OdpowiedzUsuńOoo tak trzy dni i wolne-to mi się podoba :)
Muszę spróbować kawowej owsianki :)
OdpowiedzUsuńZabierz mnie ze sobą na dancehall! :D
Miłego dnia
kawowa! kawowa! czy ja widzę napis kawowa i czuje kawę? *.*mrrrrrrrrrr
OdpowiedzUsuńMniam ;) Pychotaa ;) Aż zrobiłam się głodna ;) Wpadnij do mnie ^^
OdpowiedzUsuńprzeglądając Twojego bloga nie mogłam się zdecydować co bym zjadła :) jednym słowem chętnie się zapiszę na tygodniowy abonamencik :D
OdpowiedzUsuńOoo no to trzymam kciuki za zdanie za pierwszym razem! :)
OdpowiedzUsuńKawowa owsianka = niebo <3
oo pycha. kawowej jeszcze nie jadłam! :)
OdpowiedzUsuńkawowa owsianka rzeczywiście świetnie rano pobudza :).
OdpowiedzUsuńPrawko zaczynam w wakcje, ja tez siebie kompletnie nie wyobrazam za kolkiem! Ja na rowerze jezdze tak, ze bojcie sie ludzie, a co dopiero auto ;p
OdpowiedzUsuńKawowa owsianka daje kopa ;)
Kocham te ciasteczka!:D
OdpowiedzUsuńo niee ja chyba nigdy nie zdecyduję się na prawko, za bardzo się boję..
OdpowiedzUsuńkawa... Boziu jak ja kocham kawę <3 owsianka ideał !
Królewska :)
OdpowiedzUsuń