kasza jaglana na wodzie z odrobiną mleka, startym jabłkiem, rodzynkami, pokruszonymi ciasteczkami bakaliowymi,cynamonem i miodem, inka
Przyznam, że pierwszy raz jadłam kaszę jaglaną, ale bardzo mi posmakowała ;D Ma posmak goryczy, ale zrobiłam ją na słodko i nie było nic czuć ;) Dodałabym więcej bakali, ale niestety skończyły się!
Nareszcie wychodzi słońce, bo w nocy i nad ranem deszcz, ale się przejaśniło naszczęście ;)
Wczoraj resztę dnia spędziłam ucząc się, ale jestem zadwowolona, bo nie lubię jak nic nie umiem ;P I dzisiejszy dzień równiez nauka + sprzątanie, lubię sprzątać, chyba dlatego, że lubię jak jest czysto ;)
Ale mam zakwasy trochę, po wczorajszym dniu ;d
Miłęj niedzielki Wam życzę ;*
Uwielbiam jaglaną. Z bakaliami jest świetna :)
OdpowiedzUsuńA opłukałaś ją przed gotowaniem ? Wtedy mniej czuć ten posmak :)
OdpowiedzUsuńpłukałam tylko zimną wodą, a potem taką dobrze ciepłą, ale teraz wiem, że trzeba wrzątkiem ;)
UsuńKocham jaglankę. Muszę kupić :D
OdpowiedzUsuńja jeszcze nic takiego nie jadłam może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńmasz ochotę się poobserwować ? :)
zapraszam do siebie :)
Ja zdecydowanie bardziej jestem za gryczaną lub jęczmienną. Wg. mnie jaglanka wypada przy nich blado. ^^
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod komentarzem slyvvi : )
OdpowiedzUsuńTeż mam dziś sporo nauki : <
Ja nigdy nie jadłam kaszy jaglanej na śniadanie. Muszę spróbować, a twoja z bakaliami brzmi pysznie. =)
OdpowiedzUsuńTo się nazywa miseczke rozkoszy:) jak chcesz się pozbyć tej goryczy, to zanim ją wrzucisz do wrzątku by ugotować, to wsyp ją do sitka i przelej wrzątkiem.Ja tak robię i nie ma śladu po smaku goryczy;)
OdpowiedzUsuńJak to miło, jak człowiek wie co lubi i rozumie zależności! Lubię porządek - to lubię sprzątać. Super;-)
OdpowiedzUsuńMusisz ją przepłukać wrzątkiem przed gotowaniem, żeby nie było tego posmaku. ;)
OdpowiedzUsuńPodobno żeby nie była gorzka, trzeba przepłukać ją zimną wodą, a potem wrzątkiem. Ale nie próbowałam, bo na razie nie jadłam kaszy jaglanej. Muszę spróbować, bo zapowiada się pysznie, zwłaszcza z fajnymi dodatkami:)
OdpowiedzUsuńJak wypłuczesz kaszę przed gotowaniem wrzątkiem to smak goryczy zniknie, polecam, naprawdę działa :)
OdpowiedzUsuńA z bakaliami jest pyszna :)
Mmm moja ulubiona kasza :D
OdpowiedzUsuńale perfekcjonistka z Ciebie- lubisz uczyć się, sprzątać, pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię jaglankę
kasza jaglana nie gościła w mojej kuchni, jeszcze :) na śniadanie - super pomysł!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię jaglankę zwłaszcza na słodko z bakaliami:)
OdpowiedzUsuńjaglanka mmm :). Też nie lubię być nieprzygotowana do zajęć ;).
OdpowiedzUsuńJa np. jaglankę płuczę parę razy w zimnej wodzie, później zalewam wrzątkiem i chwilkę gotuję, odlewam tą wodę. Zalewam mlekiem i wodą 1/2 na 1/2, gotuję już do końca w tej mieszaninie mleko-wody. Nie czuję goryczy wcale:)
OdpowiedzUsuńNie znam chyba osoby która by nie lubiła jaglanej jeśli ją już spróbuje :)
ooo dzięki =* następnym razem spróbuję ;D
Usuń