bułka hiestand z serem białym i kiwi/ dżemem z czarnej porzeczki, koktajl (truskawki
, banan, maślanka)
W końcu weekend! Albo i nie... masa nauki jak zawsze, po niedzieli tyle sprawdzianów, kartkówek, że nie wiem jak to wszystko ogarnę, ale muszę dać radę ;D Pocieszam się tym, że niedługo wiosna, coraz cieplej, będę mogła wsiąść nareszcie na rower, chodzić na dłuższe spacery z moim psiakiem kochanym ;) Ale tymczasem idę się szykować, bo wybieram się do galerii ;D Nauka później, w końcu coś mi się należy po całym tygodniu nauki ;)
Co do śniadania to nie jestem pewna czy ta bułka się tak nazywa, bo wczoraj kupiłam ją pierwszy raz w almie ;) Polecam jest bardzo pyszna, ciemna z różnymi ziarnami, a z wierzchu posypana sezamem mniam :)
Okej idę zajrzeć do Was i się szykować ;D Miłej i udanej soboty ;*
Wiosna też nie mogę sie jej doczekać :) A gdzie dostałaś taką bułeczkę? Nigdy o niej nie słyszałam. Kiedyś nie lubiłam połączenia ser biały+dżem ale jeśli to dżem domowy to nie mogę sie obecnie temu oprzeć :D Pyszności
OdpowiedzUsuńTeż nie mogę się doczekać spacerów i przejażdżek na rowerze <3
OdpowiedzUsuńdżem z czarnej porzeczki? fuj! :D
koktajl wygląda ślicznie ;)
cieszę się, że nie jestem osamotniona z nauką :)
Kochana ja cię pocieszę , że nie tylko ty masz weekend w książkach ;-*
OdpowiedzUsuńfajna buła ;d
Kanapki z kiwi jeszcze nie jadłam, ale wygląda apetycznie, świeżo i lekko. No, i ten koktajl ... mniam! Córka już się o niego doprasza :-)
OdpowiedzUsuńŚniadanie po którym można iść z pełną energią na zakupy! :)
OdpowiedzUsuńporywam tą kanapkę z kiwi, uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie orzeźwiające koktajle z samego rana ^^
OdpowiedzUsuńUwielbiam połączenie serka białego z dżemem. Idealne zarówno na taką jak i mleczną bułę. :D
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo! Poniedziałek i wtorki- peełno kartkówek :<< I jak tu cieszyć się weekendem? Dobrze, ż chociaż śniadanie i poczucie zbliżającej się wiosny umilają nam takie dni!
OdpowiedzUsuńZnam podstawy hiszpańskiego, ale uczyłam się sama :) Masz rację- dużo przyjemniejszy język od niemieckiego! Ale i tak angielski górą.
UsuńO tak wiosnę czuć już w powietrzu. Nareszcie koniec ciągłego siedzenia w domu <3
OdpowiedzUsuńA ser biały mogłabym jeść bez przerwy. Pychota : )
nie słyszałam nic o tych bułkach, ale koktaj na pewno był pyszny :)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie zafundować takie kanapki-pozazdrościłam Ci właśnie :D
OdpowiedzUsuńBułka musi być pyszna, może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa też w teorii mam pracowity weekend, a koniec końców sobota minęła a ja prawie nic nie zrobiłam ;/ Ale dzień odpoczynku się należy!
Nigdy jeszcze nie jadłam bułki z twarożkiem i kiwi. Za to z dżemami i konfiturami uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuń