Raz czy dwa próbowałam jaglanki na słodko, ale niezbyt mi smakowała. Ale nie powiem Twoja, z takimi dodatkami wygląda apetycznie. Powiedziałabym nawet, że bardzo apetycznie. :) Powodzenia, trzymam kciuki! :)
4 łyżki kaszy spłukałam wrzątkiem, a potem zimną wodą. Wsypałam do gotującej wody- gotuję ok. 10 min. ( z małą ilością wody, delikatnie przykrywa kaszę ), dodaję jabłko, starte lub w kostkę. Następnie dodaję trochę mleka, zmniejszam gaz i gotuję co raz mieszając na bardzo małym ogniu. Dodaję rodzynki. Przekładam do miseczki z resztą dodatków. Można dosłodzić miodem lub syropem klonowym- polecam, ja muszę się zaopatrzyć :)
Jaglanka to moja ulubiona kasza. Żadna inna mi tak nie smakuje! A Ty znów kusisz truskawkami. Bardzo letnio i wakacyjnie. Byłam grzeczna i trzymałam kciuki! Miłego świętowania rozpoczęcia najdłuższych wakacji w życiu! ;*
Truskaweczki z jaglanką, pychota :)
OdpowiedzUsuńmmm ile pysznych dodatków w jednej miseczce :) trzymam mocno kciuki! :)
OdpowiedzUsuńIdź, idź i pokaż im, że jesteś najlepsza! :) Powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńtrzymam :)
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze:)!
Czyli maturalna kropka nad i, czysta formalność - zobaczysz:*
OdpowiedzUsuńTrzymam! :*
OdpowiedzUsuńŚniadanie zdecydowanie doda Ci sił, będzie świetnie! :)
jaglanka to moja ulubiona kasza, szczególnie na mleku :) A te truskawki swietnie się z nią komponowały :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńDodatki do jaglanki - pierwsza klasa.
Trzymam kciuki. :D
OdpowiedzUsuńRaz czy dwa próbowałam jaglanki na słodko, ale niezbyt mi smakowała. Ale nie powiem Twoja, z takimi dodatkami wygląda apetycznie. Powiedziałabym nawet, że bardzo apetycznie. :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia, trzymam kciuki! :)
wspaniałe dodatki :)
OdpowiedzUsuńOo tez mialam dzis jaglanke :) powodzenia!
OdpowiedzUsuńDasz radę! Po takim śniadaniu to już na pewno! :*
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do liebster blog, zapraszam :)
Powodzenia na ustnej :) dasz radę. :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś napisać jak przygotowujesz jaglankę?:)
4 łyżki kaszy spłukałam wrzątkiem, a potem zimną wodą. Wsypałam do gotującej wody- gotuję ok. 10 min. ( z małą ilością wody, delikatnie przykrywa kaszę ), dodaję jabłko, starte lub w kostkę. Następnie dodaję trochę mleka, zmniejszam gaz i gotuję co raz mieszając na bardzo małym ogniu. Dodaję rodzynki. Przekładam do miseczki z resztą dodatków. Można dosłodzić miodem lub syropem klonowym- polecam, ja muszę się zaopatrzyć :)
UsuńKasza jaglana z takimi dodatkami z pewnością pomoże zdać Ci maturę. Trzymam kciuki, oczywiście :)
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam kasze, ostatnio właśnie na słodko też. Pyszna miseczka :))
OdpowiedzUsuńTrzymam! Ten jeden egzamin i najdłuższe wakacje w życiu, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńA jaglanka ma idealne dodatki! Uwielbiam banana i migdały :)
Dasz radę ! :) Po takim śniadaniu to 100% murowane :*
OdpowiedzUsuńcudnie skomponowana ;))
OdpowiedzUsuńnapewno sobie świetnie poradzilaś! (pewnie już po, prawda?) ;))
Zostałaś przeze mnie nominowana. ;)
OdpowiedzUsuńWypasiona jaglanka C:
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że matura świetnie Ci poszła :*
OdpowiedzUsuńświetne wydanie jaglanki :D
Świetna jaglanka :)
OdpowiedzUsuńWszystko mi się podoba w tej jednej miseczce :D
OdpowiedzUsuńU mnie też dziś jaglanka, ale w trochę innej wersji ;) Pycha
OdpowiedzUsuńpysznie dobrane smaki :)
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze!
Mmmm... Śniadanko pierwsza klasa :) Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńi jak maturka?:) mam nadzieję, że było po Twojej myśli!
OdpowiedzUsuńa tak swoją drogą to baaaardzo ładne zdjęcia:)
Jaglanka to moja ulubiona kasza. Żadna inna mi tak nie smakuje! A Ty znów kusisz truskawkami.
OdpowiedzUsuńBardzo letnio i wakacyjnie.
Byłam grzeczna i trzymałam kciuki! Miłego świętowania rozpoczęcia najdłuższych wakacji w życiu! ;*
Ostatnio rozkochałam się w jaglance , a ta Twoja to zapewne niebo w gębie !
OdpowiedzUsuńjaglanka w takiej wersji jest obłędna *_*
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, mocno :) Powodzenia życzę.
OdpowiedzUsuńz czego ta matura?
OdpowiedzUsuńmi jeszcze został ustny polski jutro i wakacje:)
a na widok tych truskawek zatęskniłam za latem :).
Nie ma to jak jaglanka :)
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanie:)
OdpowiedzUsuńtruskaweczki i bananek mniam, mniam, mniam ;D
OdpowiedzUsuńi jak tam po maturze? ;)
Nominowałam Cię do Liebster Bloga ;)
OdpowiedzUsuńNie zdążyłam życzyć Ci powodzenia, ale jestem pewna że i bez tego pokazałaś klasę i pięknie zdałaś ostatni egzamin ;)
OdpowiedzUsuńTeraz wakacje czas zacząć! :)
już za późno na kciuki ,ale zawsze o was myślę, więc na pewno poszło dobrze ;*
OdpowiedzUsuńdo jaglanki same pyszności wrzuciłaś <3 oprócz rodzynek xd
To znowu ja ;) jak masz teraz wakacje i tyle czasu to nominowałam Cię do Liebster blog ;)
OdpowiedzUsuń